Quanta, masowanie pleców poprzez chodzenie po kimś jest praktykowane od dawna. Samo łażenie po stojącym koniu też mi nie przeszkadza. Ale serio... w butach? W dodatku po koniu ewidentnie śpiącym i wygrzewającym się na słoneczku, a nie w charakterze trenowania do sztuczek. :/ A ja się dziwię, że wiele koni się od razu podrywa, jak się do nich podchodzi, gdy leżą...
Nique, szukanie osób do ciężkiej harówy za "obcowanie z naturą" pojawia się w ogłoszeniach coraz częściej. Ciekawi mnie, jak z popytem. : P
Tak samo, jak coraz częściej pojawiają się tego typu ogłoszenia:
http://ogloszenia.re-volta.pl/inne/szczegoly/70270?kategoria=1Ciekawe, czy w domyśle jest, że koń ma być grzeczny, nadawać się też do lasu, dla dziecka i z umiejętnościami na co najmniej ***. : P