Dość kiepskiej jakości, ale jest. Fota Acavallo. Rzeczywiście widać, że nieźle jest zalany. Na zdjęciu można zauważyć kształt wsiąkniętego w karton płynu, tylko w najwęższym miejscu widać "wcięcie", do którego płyn nie dotarł (na dole zdjęcia jest takie samo, tylko lampa się odbiła od folii). Więc nieźle musiał być mokry, jak go ktoś położył na tym kartonie. : P
W środek - tak, w środek - była wrzucona taka papierowa gazetka z reklamami różnych modeli. Myślałam, że jej nie odkleję, była prawie wtopiona w żel. Na szczęście to był gruby, śliski papier, więc tylko raz się rozdarła przy odklejaniu z użyciem dość dużej siły.
Ogromne zdjęcie!EDIT: Wybacz, miałam w tym samym miejscu niezmniejszone i zmniejszone, missclick nastąpił. Kiedyś musiał być ten pierwszy raz. : D Już poprawione! : )