... ślub :) ...

Hmmm, nie masz fotki? Bo jakoś sobie tego wyobrazić nie umiem 😉
I właśnie kupione w tamtym sklepie na Kijowskiej?

coś takiego tylko z prawdziwych kwiatów takich jak mam w wiązance
zamawiałam w kwiaciarni

Super! Ja wlaśnie szukam jakiegoś pomysłu na  samochód 😉

po ślubie wstawie wam zdjęcie autka i ozdoby

ech... nie wiem czy nie jestem jedyna osoba na Ziemi, która nie chcialaby cyrków w postaci sukni z trenem, limuzyny w balonach i weselicha z wódka i  schabowymi, przy dzwiekach Bialego Misia...?

Dziewczyny, czy Wam naprawde sie cos takiego podoba? Czy po prostu "tak trzeba", wiec nawet nie rozwaza sie opcji pt. "a moze jednak inaczej..?" Ciekawa jestem.

Super! Ja wlaśnie szukam jakiegoś pomysłu na  samochód 😉

nie zapomne jak dekorowalam samochod mojej siostry na slub. jechali ciemno zielonym garbusem i wszedzie mieli ponaklejane biale rumianki 🙂 a i obowiazkowo puszki z tylu, ktore musialam na gwalt leciec, kupowac i wypijac 😉

lubie Was czytac dziewczyny, fajnie, ze sie tak ze wszystkiego cieszycie 🙂 !

Hiacynta to jedyny taki dzień w życiu - ma być bajkowo, wyjątkowo. chcemy tego oboje - to najważniejsze. obok nas chcą tego Rodzice, babcie. taka jest tradycja, takie są wzorce.
będzie gustownie, ze smakiem, to będzie bardziej impreza a nie przaśne weselicho. trenu też raczej nie będę miała 😉 - stawiam na wygodę, wszak zamierzam się bawić do białego rana  🙂

inaczej? miałam taki pomysł - skromny obiad dla najbliższej rodziny a potem impreza w wynajętym klubie dla znajomych. ale stać nas na wesele, więc czemu nie? dodatkowo ja pochodzę z dość tradycyjnej rodziny, moi Rodzice marzyli o tym, żeby hucznie wydać córkę za mąż😉
strasznie dużo frajdy daje cała ta otoczka, przygotowania, wybieranie miejsca, sukni 😜

mery - puszki... hmmm... może by wpleść taki folklorystyczny akcent? takie puszczenie oczka 😉

macie jakieś fajne pomysły na oczepiny Młodej? bo dla Młodego mamy super pomysł - taki mega mega.

Muffinka, W&W ja już nie mogę doczekać się Waszych wesel🙂

mery a te rumianki były prawdziwe? I przetrzymały drogę i czas jaki musiały spędzić na masce rozgrzanego auta? Pytam bo miałam pomysł żeby właśnie rumiankami lub różami (samymi główkami) udekorować nasze auto. Szczególnie że będzie czarne. Ale obawiam się że wydam na to dużo kasy a jak takie kwiaty postoją na upale (choć z drugiej strony nie wiem jaka będzie pogoda, ale deszczu nie biorę pod uwagę), to że zaraz padną? I na jakieś przyssawki je montowałaś?


Hiacynta ja bardzo chciałam wesele. Mój przyszły nie - on właśnie chciał obiad dla najbliższej rodziny a potem ewentualnie impreze w knajpie dla znajomych, ale ja się uparłam. Dlaczego? Bo zawsze chciałam mieć wesele 😉 Może i dlatego że jest taka tradycja...nie wiem. Obie moje siostry miały wesela, ja też chciałam. Żałuję tylko bardzo, że trochę zmusiłam do tego mojego T, wiem że on nie znosi wesel, nie tańczy, troszkę będzie się męczył, ale wiem też że zgodził się na to ponieważ ja bardzo tego pragnęłam. Chciałam białą suknię( bez trenu 😉 ), chciałam ślub kościelny, chciałam wesele. I tyle. Bez przesadnej pompy, raczej dość skromnie i gustownie.

Diakon'ka ja chyba też chciałabym żeby było już po ślubie 😉 Chyba zaczyna łapać mnie stres, narazie nie duży. Ale sny mnie jakieś głupie męczą. Dwa razy pod rząd śniło mi się że się spóźniam na własny ślub przez fryzjerkę która godzinami mnie czesze 😉 nawet wiem skąd te sny - moja fryzjerka, do której uparłam się pójść (bo jako jedyna zrobiła na mojej głowie to co  chciałabym mieć - a byłam na kilku próbnych fryzurach) jest niestety osobą dość spóźnialską i ślamazarną 😉 No ale może tym razem się zbierze w sobie, będzie miała w dzień ślubu do uczesania 3 głowy.

Hiacynta, nie mam balonów ani limuzyny schabowych też nie. Weselicha raczej też nie  bo nie wyprawiam przyjęcia na 200 osób 😉
suknia z trenem to raczej rzecz gustu o którym sie nie dyskutuje.
Na początku chciałam skromny ślub cywilny i obiad dla najbliższych.
Po namowach rodziców stwierdziłam że jest tylko jedna taka okazja tylko jeden taki dzień
Mimo to że jest sporo bieganiny i nerwów to i tak ciesze sie na ten dzień i nie mogę sie doczekać.

Hihi, ja limuzyny ani balonów na aucie, ani schabowych też nie mam 😉 A przyjęcie tylko na 80 osób, więc malutkie.

u mnie razem z takimi osobami jak DJ. fotograf itp będzie równo 100 licząc z dziećmi


zapomniałam powiedziec że zamówiłam wczoraj tort😀

I jaki bedziesz miała tort?
U nas tort jest w cenie sali - wybrałam śmietankowy, pewnie 3 poziomowy.

tradycyjny
okrągły
trzy poziomy
biały
śmietankowy z wiśniami  w środku
no i z naszą śmieszną figurką 😀

Czyli taki standardowy - moim zdaniem najlepszy🙂 Ja nie chciałam jakiś udziwnień na torcie.

Kurcze, a my nadal nie mamy alkoholu - znajomy miał nam załatwić sporo taniej z jakiejś hurtowni ale coś się tam komplikuje i chyba musimy kupić sami. Ale gdzie?
A tak w ogóle to jak obliczacie ilość alkoholu? Bo wódkę to pewnie standardowo butelka na głowę, ale co z winem? Nie mam pojęcia jak wyliczyć ilość wina🙂?

Muffinka jak chcesz mogę pomóc - mam dojście do hurtowni z alkoholami. pisz na priv jak jestes zainteresowana.
ja bym wino liczyła 1 butelkę na szóstkę.

Ja bym dała trochę inne proporcje - więcej wina na głowę, a mniej wódki - na pewno jak weźmiecie po flaszce wódki na głowę to wam zostanie... a niektóre kobiety przecież wódki wypiją tylko kielonek, na wasze zdrowie, a potem to wino...

No właśnie cały czas myslimy nad tymi proporcjami. Wódka jak zostanie to nie będzie problemu, napewno się nie zmarnuje 😉 A ja strasznie bałabym się tego żeby alkoholu nie zabrakło.

Ja bym Wam raczej polecała robienie drinków. Kobiety chętnie piją a wina raczej słabo schodzą bo ciężkie są. Poza tym takie wino, które "nie zaszkodzi" już trochę kosztuje 😉 Równie dobrze można zamiast niego dokupić kilka butelek np. rumu.

No niby tak, ale sporo moich gości nie pije wódki tylk wino właśnie. Ale z drugiej strony jak się wkurzę to kupimy samą wódkę 😉 i faktycznie bedą sobie robić drinki.

Drink polski i wódka ze spritem królują na weselach 😀

Hiacynta, jeśli na moim weselu ktoś zagra disco polo to wykopię orkiestrę samodzielnie. Marzą mi się Komety albo Vespa choćby w ramach kapeli dającej godzinny koncert, potem polki z przytupem 😉
A na początek obrabowanie banku 😀

mery a te rumianki były prawdziwe? I przetrzymały drogę i czas jaki musiały spędzić na masce rozgrzanego auta? Pytam bo miałam pomysł żeby właśnie rumiankami lub różami (samymi główkami) udekorować nasze auto. Szczególnie że będzie czarne. Ale obawiam się że wydam na to dużo kasy a jak takie kwiaty postoją na upale (choć z drugiej strony nie wiem jaka będzie pogoda, ale deszczu nie biorę pod uwagę), to że zaraz padną? I na jakieś przyssawki je montowałaś?

lekkie sprostowanie 😉 wlasnie zajrzalam do albumu, to nie byly rumianki tylko margaretki. tez bialo-zolte 😉 kwiatki prawdziwe, przyklejalam tylko glowki... tasma, bo na nic innego sie nie trzymalo 😉 kwiatki trzymaly sie cudnie (lipiec), ew sie porozkladaly w cieple.
zdjecia zdjec:



a jesli chodzi o alkohol, to u siostry np nie bylo W OGOLE wodki. tylko wino i whisky 😉

Ale fajnie to wygladało, ja właśnie o czymś podobnym myślałam.

No u mnie wódka musi być 😉

Muffinka powiem Ci, ze bylo to najprostsze udekorowanie, a wygladalo przeslicznie 🙂 !

a mnie dziwi wlewanie wody do butelek od wodki i udawanie ze pije sie wodke.. oszukiwanie samych siebie i najblizszych.. nigdy bym czegos takiego nei zrobila! tym bardziej ze pewnie wiekszosc i tak wie co to sie pije. a udawanie bo wypada? nie dla mnie.

za tydzien na slub ide. nie wiem czy tylko jako fotograf czy tez na impreze.. ale tak czy inaczej nie wiem w co sie ubrac  🤔 moich ukochanych spodni i koszulki nie zaloze przecie  🙄

mery właśnie dlatego sobie początkowo coś takiego wymysliłam.
Ale nie jestem przekonana do tej taśmy...może jednak przyssawki będą lepsze? Nic to, zobaczę jeszcze co mi pani w kwiaciarni zaproponuje. Jak nie, to kupie coś i tyle.

Jest coś takiego jak taśma obustronnie klejąca 😉

Taśma może zniszczyć lakier. Niektóre ciężko odchodzą. Przypominam, że głównym przeznaczeniem takiej taśmy jest przyklejenie wykładziny do podłoża 😉

Można spróbować na plastelinę, są też takie specjalne pianki/gąbki. W ten sposób przyczepia się tabliczki imienne podczas wystaw w galeriach. My taką plastelinę kupowaliśmy w małych blistrach. Miała biały kolor i kosztowała grosze. Powinna być dostępna w sklepach plastycznych i modelarskich.

O, to taka plastelina powinna być najlepsza - bo biała masa mocująca jest zdradliwa, przyklejałam nią kiedyś zdjęcia do ściany, to została i na zdjęciu, i na ścianie  🤔

No jadę dziś po suknie 🙂
Mam nadzieje że tym razem wszystko będzie już ok.
W środę jadę na farbowanie włosów i następne próbne czesanie tym razem zobaczymy jak wyglądam w koku hiszpanka  😀

Dziewczyny, mam pytanie, może głupie, ale..
czy świadkowie na ślubie cywilnym są nadal obowiązkowym elementem ceremonii?