Derki

KoniaraHors, np taka: Horze Supreme Avalanche 300g.
KoniaraHors   Pamiętaj ,będę z tobą galopować do końca
05 stycznia 2017 14:30
Dziękuje .

A coś nieco tańszego np. do 400 zł ? Niestety taki mam budżet , po zakupie derki osuszającej . 🙁

A poza tym wydaje mi się że wystarczy mu derka z 150 g ocieplenia .
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Brak edycji postów
KoniaraHors, przy -10 do - 15 to nawet na niegolonego 350 jest rozsądnym wyjściem...
Horze Avalanche zimowe można spokojnie kupić w cenie poniżej 400 zł
Np TU (nie wiem jakiego rozmiaru szukasz - stąd pierwsza, która się pokazała na Allegro).
KoniaraHors   Pamiętaj ,będę z tobą galopować do końca
06 stycznia 2017 14:12
Dziękuje za linki i rady . Pozdrawiam .
Ja mam nieogolonego ale zupełnie niezarośniętego. Aktualnie na termometrze -10 w nocy ma być -15 i koń stoi w 400gr plus kaptur 200 gr.
Mnie się wczoraj udało dorwać nówkę Horze Avalanche 300g za 300 zł. I przepadłam bo derka się układa najlepiej ze wszystkich jakie mam. Po sezonie mam zamiar wymienić pozostałe na ten właśnie model  🙂 Mój przy -13 śmiga teraz w niej. 
KoniaraHors   Pamiętaj ,będę z tobą galopować do końca
06 stycznia 2017 15:17
Ja póki co puszczam mojego w derce stajennej a pod spód biorę polar . Niestety w stajennej , bo czekam na zimówke .
Szukałam po tagach na forum, ale nie znalazłam opinii na temat tej derki: http://www.mksklep.pl/turfmaster-middleweight-turnout-p-9715.html    👀
Czy ktoś ją posiada/posiadał? Potrzebuje informacji nt materiału, wytrzymałości, czy grubość faktycznie odpowiada tym  250g  itp.  😉 I czy ktoś ma real foto tego zapięcia na klatce piersiowej  🤔
Po ostatnich odpałach pogodowych zamowiłam derkę avalanche 600D bez podszycia docelowo na raczej konkretnie ofutrzonego konia - stoją na padoku od strony pól, a do tego w wielkopolsce więc wieczorem już konkretnie piździ. Koń stojąc wieczorem przy -10/12 był już raczej zimny/zmarznięty (ma dostęp do siana w siatce). Dzisiaj również przy lekkim słońcu , temperaturze na minusie i mocniejszym wietrze również był zimny/zmarznięty (na oczy nie widziałam tylko z relacji).  Z derkami nie miałam do czynienia, wiem że muszę przez pewien czas sprawdzać własnymi łapkami czy się nie przegrzewa etc. ale chciałabym zrobić takie wytyczne dla stajennych kiedy założyć, a kiedy nie. Co sądzicie o tym:

1) konie wychodzą powtórnie około 15 i stoją np do 21, czy jeżeli nie ma wiatru to go pakować? (o 15 jeszcze często świeci słoneczko ale różnica po 16 jest już większa). Wg mnie teoretycznie nie, tylko jak będzie bardziej na minusie (poniżej -8 to sprowadzić wcześniej - 17/18.) ale ciągle bez derki

2) konkretnie wieje - zawsze zakładać nawet jak jest słońce do 14 czy dopiero po 15 i wcześniej sprowadzić? Moim zdaniem bardziej druga opcja

3) pada śnieg i mają wyjść o 15 - założyć i wypuścić, a wcześniej sprowadzić

4) dzień z przelotnymi opadami - wypuścić w derce rano i po południu

5) jeżeli koń był mokry derki nie zakładać, sprowadzić jeżeli wieje/leje poczekać aż wyschnie i dopiero sprowadzić

a może np do punktu 1, 2 i 3 dorzucić derkę polarową pod spód? Koń ma COPD stąd te głębokie rozkminy, obecnie przez dłuższy pobyt w stajni zaczął pokasływać. Im więcej czytam tym mniej wiem więc.. będę wdzięczna za porady 🙂
Moj przy -8 i sniegu ciagle cieply w 200g, a siersc zupelnie letnia...jakis cieply okaz mi sie trafil 😉
KoniaraHors   Pamiętaj ,będę z tobą galopować do końca
07 stycznia 2017 18:41
Co myślicie o tej derce https://www.gnl.pl/dla-konia/derki/derki-wodoodporne/turnout-rugs/derka-przeciwdeszczowa-premiere-all-year-collection-ii-600d.html
Ma 300g ocieplenia , czy na niegolonego lecz mało zarośniętego konia . Jak temperatura spada do -15  stoi w polarze w stajni gdzie jest 0 stopni i nie jest mokry .
Moja przy obecnych mrozach chodzi w polarze + plandece na polarze, a w stajni stoi w samym polarze. W tym zestawie jest jej w sam raz, niegolona i niederkowana. Zastanawiam się kiedy wrócić do wersji, o której pisałam kilka dni temu, żeby w stajni stała bez, a na padok w derce tylko przy wietrze i opadach. Trochę boję się przegrzania, wczoraj i dzisiaj było jej idealnie, ale już od poniedziałku ma być trochę cieplej :/. Czekać do wyraźnego ocieplenia czy już od początku tygodnia ma chodzić w jednej derce? 😉
Ma 300g ocieplenia , czy na niegolonego lecz mało zarośniętego konia . Jak temperatura spada do -15  stoi w polarze w stajni gdzie jest 0 stopni i nie jest mokry .

W 300g to się przecież ugotuje. Ja teraz trzymam w 300g + dodatkowo cienka polarówka pod spód i koń jest przyjemnie ciepły, nie marznie, ale stoi w zasadzie na polu na -20.  😉
Ja widzę taki trend, że te co normalnie stoją w stajni większość stoi poubierana na mrozy w polarówki.

Edith: chyba, że chodzi Ci o derkę na padok. 😉
KoniaraHors   Pamiętaj ,będę z tobą galopować do końca
07 stycznia 2017 19:13
Właśnie chodzi mi o padokówkę . 🙂
E to myśle, że na te mrozy 300g jest spoko.
Ja swojego nieobrośniętego i niederkowanego zapakowałam w derkę na te mrozy, ale tylko dlatego, że zaczął pokasływać. I teraz się biję z myślami czy zdjąć mu tę derkę jak już będzie około 0 stopni czy derkować już do wiosny. Derka 150g. Sama już nie wiem  😵 Pytałam dwóch trenerów i są zdania, że jak się już zacznie to trzeba do wiosny. Co o tym myślą bardziej doświadczeni w derkowaniu ode mnie? Jestem ciekawa opinii za i przeciw  :kwiatek:
malem, nieobrośniętego to i przy 0 bym derkowała. Ja swoje (nieobrośnięte dzięki derkowaniu) derkuję do stałej temperatury +10/+12 bez deszczu, oczywiście grubości derek zależą od pogody.
Czy nie przypięty do derki kaptur będzie się trzymał? Mam wszystkie derki bez zapięć, koń ogolony nie padokowany i odrasta dość szybko na szyi. Jest sens w ogóle kupować osobno kaptur, czy konieczna jest wymiana Derek ? 🙂
A nie możesz doszyć do derki kółeczek do zapięcia? Pewnie zależy, jaki kaptur, ale wg mnie większość się będzie przekręcać...
sumire o tym nie pomyślałam  😵
Krawcowa powinna sobie z tym poradzić ?

Edit.
Zobaczyłam wlasnie w ofercie Caballa kaptur z systemem mocowań do derki bez zaczepów, ktoś wie może jak to się sprawdza ?
dea   primum non nocere
08 stycznia 2017 19:54
Wpadam zameldować, że plandeka na polarze Start nie jeździła mi po koniu. Pewnie za dużo kości wystaje...  🤔 Na mróz wrzuciłam mu polar pod spód, mam nadzieję, że też będzie dobrze.
dea, zrobisz zdjęcie jak ta derka leży (bo katalogowe czasem przekłamują 🙁 ) 🙂
Ja tez bym chetnie zobaczyla 🙂
Ktoś coś?  👀

:kwiatek: :kwiatek:

Po ostatnich odpałach pogodowych zamowiłam derkę avalanche 600D bez podszycia docelowo na raczej konkretnie ofutrzonego konia - stoją na padoku od strony pól, a do tego w wielkopolsce więc wieczorem już konkretnie piździ. Koń stojąc wieczorem przy -10/12 był już raczej zimny/zmarznięty (ma dostęp do siana w siatce). Dzisiaj również przy lekkim słońcu , temperaturze na minusie i mocniejszym wietrze również był zimny/zmarznięty (na oczy nie widziałam tylko z relacji).  Z derkami nie miałam do czynienia, wiem że muszę przez pewien czas sprawdzać własnymi łapkami czy się nie przegrzewa etc. ale chciałabym zrobić takie wytyczne dla stajennych kiedy założyć, a kiedy nie. Co sądzicie o tym:

1) konie wychodzą powtórnie około 15 i stoją np do 21, czy jeżeli nie ma wiatru to go pakować? (o 15 jeszcze często świeci słoneczko ale różnica po 16 jest już większa). Wg mnie teoretycznie nie, tylko jak będzie bardziej na minusie (poniżej -8 to sprowadzić wcześniej - 17/18.) ale ciągle bez derki

2) konkretnie wieje - zawsze zakładać nawet jak jest słońce do 14 czy dopiero po 15 i wcześniej sprowadzić? Moim zdaniem bardziej druga opcja

3) pada śnieg i mają wyjść o 15 - założyć i wypuścić, a wcześniej sprowadzić

4) dzień z przelotnymi opadami - wypuścić w derce rano i po południu

5) jeżeli koń był mokry derki nie zakładać, sprowadzić jeżeli wieje/leje poczekać aż wyschnie i dopiero sprowadzić

a może np do punktu 1, 2 i 3 dorzucić derkę polarową pod spód? Koń ma COPD stąd te głębokie rozkminy, obecnie przez dłuższy pobyt w stajni zaczął pokasływać. Im więcej czytam tym mniej wiem więc.. będę wdzięczna za porady 🙂
Moon   #kulistyzajebisty
09 stycznia 2017 09:07
drabcio, zależy jak mocno na obecne warunki jest ofutrzony w sumie. I kupiłaś plandekę (bez wypełnienia). Na pewno będzie przeciwdeszczowa, ale czy naprawdę ochroni przed pizgającym wiatrem? Mi jakoś zawsze trudno w to uwierzyć, dlatego wolę plandeki na polarze. (ofc jeśli nie mówimy o derce przeciwdeszczowej letniej 😉 )

Wszędzie pakowałabym w jakąś plandekę z polarem jeśli jest więcej niz 10-13 stopni na minusie. Jeśli dodatkowo pada/wieje, to tym bardziej. I w żadnym razie nie puszczałabym mokrego - polar w stajni by wysechł i dopiero wtedy w plandekę (w zal. od warunków) i na padok. To też trochę wróżenie z fusów, bo ty znasz konia i widzisz jego futro live :P
drabcio, już Ci ktoś odpowiedział: na zarośniętego sama plandeka poniżej 10 st jest złym pomysłem
Koń ogrzewa się strosząc sierść. Taka derka na to nie pozwoli, zatem zamiast ogrzać - wyziębi konia. Jednym słowem niestety plandeka przyda Ci się późną wiosną, póki co albo kup derkę z wypełnieniem albo nie derkuj wcale.
Strasznie skomplikowane drabcio wg mnie. Nie wiem jakich masz stajennych, ale ja nie znam takiego co by się w tym połapał.  😁 Im mniej utrudnień tym lepiej. I taka plandeka to jak mówi gaga będzie mało, nawet na polarze w obecne temperatury, przynajmniej wg mnie.
drabcio wątpię, żeby stajenny się połapał przy tak skomplikowanej instrukcji. W stajni, w której stoję stajenny odmówił derkowania jak ktoś napisał "jak będzie mocno padać"  😉 Powiedział, że albo ubiera jak pada, albo nie bo dla każdego mocny deszcz to co innego. Jeżeli masz derkę bez podszycia to w ogóle bym jej nie używała przy temperaturze poniżej 10 st. Na Twoim miejscu po prostu bym kazała ubierać codziennie i tyle. Sprawdzaj pogodę na kolejne dni i jak temperatura wzrośnie to zabierz derkę. Mój koń ma dwie derki - stajenną i padokową. O ich grubości decyduję ja i zostawiam przy boksie odpowiednie sprawdzając prognozy po prostu.

Ludzie bardzo często dorabiają niepotrzebną ideologię do tego całego derkowania. Jak koń marznie to należy ubrać i ubierać codziennie, a rozebrać jak temperatura wzrośnie  😉 Takim ubieraniem i rozbieraniem w ciągu dnia można zrobić więcej krzywdy niż pożytku.
ja bym chciała głownie na wyprowadzenie ze stajni na czas ścielenia i zamiatania jeżeli pada i konkretny wiatr (ostatnio Orkan plus kilka dni później dosyć porywiste wiatry), myśle ze jak po prostu będzie pizgało to wrócą przed 18 do stajni i tyle, a ta derka tylko na te dwie okazje, co sądzicie? Ewentualnie jak jest konkretne wietrzysko to z polarówką pod spodem?

Przy -5/-8 bez wiatru koń ciepły
No zalecenie, że jak pada i / lub mocno wieje brzmi rozsądnie  🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się