Derki

Lanka_Cathar   Farewell to the King...
19 grudnia 2016 21:24
U nas tylko Eskadrony przeżyły zeszłotygodniowe deszcze. Konie pod spodem suche. Reszta derek mokra na wylot.
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
20 grudnia 2016 17:46
W kwestii osuszających, ktoś ma/miał do czynienia z Horze Avalanche pro? Jak się sprawdza?
Aktualnie mam zwykłą, najzwyklejszą z eskadrona i jest świetna, ale szukam czegoś jeszcze i nie bardzo wiem w co celować 😉
Moon o, zimowke juz nabylam, przeciwdeszczowki tez sa takie fajne?
Moon   #kulistyzajebisty
20 grudnia 2016 19:52
faith, pytasz o derki z Deca?
Przeciwdeszczówki (oznaczone jako "light" u nich na stronie) są z tego samego materiału, co zimówki (wierzch ofc) tylko bez wypełnienia - przeciwdeszczówkę mamy akurat Finntack, więc nie potwierdzę Ci czy na 100% też są takie super. Ale opinie tu i zasłyszane - są git 🙂
U mnie przeciwdeszczowe Horze sie sprawdzily, mimo czestego prania. Poza tym warto od czasu do czasu popryskac sprejem do impregnacji.

Polece tez nowa derke polarowa Derby, ktora kupilam, zeby osuszac konia po jezdzie.


Ma krzyzujace sie paski pod brzuchem jak normalne derki (inne derki polarowe, ktore kupilam wczesniej, maja pojedynczy pasek tuza za przednimi nogami); dwa paski zapinane na klamerki na klatce piersiowej i sznurek do zawiazania pod ogonem. Mimo, ze kon sie w niej tarza, dobrze sie trzyma, nie przekrzywia i dobrze wchlania pot. Mozna uzywac pod zimowa derka, jesli kon sie obciera. Bardzo przyzwoita cena.
[[a]]http://www.ebay.com/itm/111304119511?_trksid=p2057872.m2749.l2649&var=410293825196&ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT[[a]]
Dava

Koń nie golony, ale nie zarośnięty, potrzebuję czegoś do szybkiego osuszenia - zwłaszcza szyi. W weekendy jeżdżę rano i muszę dobrze osuszyć konia, żeby móc zapakować w derkę i puścić suchego na padok.
Moon   #kulistyzajebisty
21 grudnia 2016 07:19
Ciężko jest osuszyć konia, tak na tip-top, zwłaszcza zimą, zwłaszcza nie golonego. Nawet jeśli nie jest zarośnięty to pewnie ma podszerstek. To też zależy od tego czy i jaką masz halę (namioty bywają okropne - bo parują, więc i trudniej konia osuszyć, coś jakby pod ceratą się schować) no i samej wilgotności powietrza. Zimowałam kiedyś bez hali, z niegolonymi końmi, mniej i bardziej zarośniętymi - jak dla mnie to była droga przez mękę - nie schły, polary i inne cuda nie wyrabiały, więc suma summarum, puszczało się konie po jeździe bez derek, jak odstały swoje w stajni, schnąc, chociaż pi razy oko. Jedyne co, w miarę doraźnie działało to wyczochranie tego, czego polar nie zebrał słomą.
Poradżcie! Mam derkę cienką bez wypełnienia-wygląda jak mocny drelich. Przemaka koszmarnie-czym to zaimpregnować? Czy jest jakiś skuteczny impregnat,z którym można by to np. wyprać ? Psikanie raczej odpada-derka duża,zapsikam się na śmierć...Gdzie dostac taki impregnat? Pierwszy raz zmierzam się z tematem-pomóżcie!
barbasia, tańsza będzie nieprzemakalna derka - plandeka.
Dava   kiss kiss bang bang
21 grudnia 2016 22:08
[quote author=ewelin_n link=topic=43.msg2628374#msg2628374 date=1482273440]
Dava

Koń nie golony, ale nie zarośnięty, potrzebuję czegoś do szybkiego osuszenia - zwłaszcza szyi. W weekendy jeżdżę rano i muszę dobrze osuszyć konia, żeby móc zapakować w derkę i puścić suchego na padok.
[/quote]

Ta derka powinna się super sprawdzić bo odprowadza mega wilgoć na zewnątrz. Ja mam konia golonego to Ci nie przetestuje jak to się sprawdza na zarośniętym. Cena jednak fajna, derka dobrze się układa, możesz spróbować. Pamiętaj, że to cienki materiał (mikrofibra)  :kwiatek:
Jeśli chodzi o zarośniętego konia i derki polarowe to będziesz potrzebowała przynajmniej 2 jak nie więcej do osuszania  😉
Dziewczyny mam pytanko, jeśli derka rozjeżdża mi się w podobny sposób jak na zdjęciach - to jak to złapać? Tylko krawcowa? czy macie jakieś inne magiczne sposoby? I czy w ogóle da się to naprawić tak, by jeszcze chwilkę wytrzymała?
[b]Lanka_Cathar[b]  a jakie te eskadrony macie, bo u mnie właśnie są w promocji i się zastanawiam.
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
26 grudnia 2016 11:13
Ja widziałam bez wypełnienia. I chyba się skuszę, bo po przecenie wychodzą tyle co innych firm, albo decathlonowa.
anetakajper   Dolata i spółka
26 grudnia 2016 18:49
Jak wypada derka eskadron? standardowo? Są większe od VH ?
dea   primum non nocere
26 grudnia 2016 22:48
Poradźcie, proszę, jaką derkę dla folbluta w wolnowybiegówce? Chłopak w tym roku na jesień był kiepsko karmiony i nie daje rady odbić w tej g... pogodzie :/ Jest za chudy, futro niezbyt solidne. Najbardziej chodzi o ochronę przed śniegiem z deszczem, żeby się nie wychładzał. Sama plandeka bez wypełnienie sierść mu położy i może bardziej marznąć, więc coś bym dała. Pytanie w ile celować? nie mam pojęcia.

Ma sens polar pod spód? polary mamy... czy lepiej jedną nieprzemakalną z jakimś wypełnieniem? na pewno będzie łatwiej założyć, nie chcę obsłudze stajni utrudniać zadania. Z drugiej strony, jeśli to namoknie, to chłopak zostanie goły, bo nie chcę kupować kilku, zbankrutuję... 🤔 a z założenia to tymczasowo (w zeszłym roku dał radę pod wiatą bez derki, w tym niestety zawirowania stajenne nas spotakały...)
dea ja bym obstawiała padokowke 100-200g ewentualnie jak ktoś preferuje to na polarze.
Tylko przy 200g trzeba sprawdzać czy zbyt nie grzeje jak się ciut cieplej robi.
Mam oba ogony pod chmurką więc mówię z doświadczenia.
Moja klacz, niegolona, ale z delikatną sierścią jak na zimową, przy takiej pogodzie jak dziś, ok 5 stopni na plusie i ogromnym wietrze marznie. A przynajmniej tak mi się wydaje 😉. Pod pachami była zimna, uszy również zimne. Porównywałam z koleżankami z padoku - były chociaż trochę cieplejsze od mojej. Dodatkowo miałam wrażenie, że się trzęsie. Rzadko jestem od rana w stajni gdy konie są na dworze, ale jak już się pojawię o tej porze to nie miałam nigdy wrażenia, że jest jej zimno, no może raz, gdy również był wielki wiatr. Ale przez ostatni miesiąc spadła mi z masy (jedzenie bez zmian).
Stajnia jest dość ciepła, temp. jest na pewno na plusie.

Stwierdziłam więc, że trzeba ją derkować. I teraz mam problem. Derkę kupiłabym 100g lub podszytą polarem, ale do jakiej temperatury ją derkować? Nasze zimy są jakie są, więc pewnie za dużo na minusie nie będzie, także myślę, że grubszej nie będziemy potrzebować. Wiem, konia trzeba obserwować, ale tak jak pisałam, jak przyjeżdżam konie są na ogół już w stajni, dlatego nie stwierdzę, czy jest jej gorąco. Więc chociaż mniej więcej do jakiej temp. trzymać w takiej derce? 10 stopni?
I następna kwestia, czy w stajni taką derkę zdejmować, żeby stała bez?

Nie chcę jej bardziej zaszkodzić tym derkowaniem 😉. czy odpuścić sobie temat i uznać, że koń to koń i sam sobie poradzi skoro marznie głównie przy wietrze?

*Przepraszam za post pod postem - problemy techniczne*

Czy te dwie derki to ten sam model?
KLIK1
KLIK2

Jak z wytrzymałością mustangowych derek? Czy lepiej trochę dołożyć i kupić HKM? KLIK3

Scaliłam posty.
Jeżeli w stajni jest ciepło to ja bym ubrała na padok w plandekę na polarze lub 100g. W stajni bym rozebrała całkiem.
ale do jakiej temperatury ją derkować?

To wcale nie jest takie proste pytanie ze względu na to, że poranki są zimniejsze niż reszta dnia. Może być tak, że rano będzie przymrozek, a w ciągu dnia będzie powiedzmy 7 stopni.
Niestety trzeba sobie to jakoś wypośrodkować, jeśli nie ma się możliwości monitoringu stanu nagrzania konia w ciągu doby.

Ja generalnie też nie chciałam derkować, ale w końcu zdecydowałam się na derkę jak zaczęły padać zimne deszcze + mocno wiało, bo koń się zrobił chłodny. Zaleciłam derkowanie, jeśli:
a) pada deszcz
b) pada śnieg
c) nie pada, ale jest zimny wiatr
Jestem w stajni właściwie codziennie, więc zmieniam derki na boksie (na ujemne temperatury plandeka podszyta polarem, na dodatnie sama plandeka).

Nie trzymałabym przy temperaturach 5 stopni i wyżej, kiedy jakoś wybitnie nie pizga wiatrem, niegolonego konia w derce podszytej polarem, bo jest duża szansa, że mu będzie za ciepło.

Skoro w stajni ciepło, to derkę jak najbardziej ściągać.
Dzięki dziewczyny, tak zrobię :kwiatek:
Julka ja był dała taką derkę ze 150g padokową i zakładała jak właśnie pada, wieje, leje lub pogoda jest wątpliwa.
Jeśli szukasz plandeki na polarze w przystępnej cenie to polecam Start. Jakość w stosunku do ceny jest na prawdę ok. Moja przeżyła nawet wciągnięcie zębami przez kraty i wdeptanie w ziemię.  😁 Wyszła z tego bez szwanku.
HKMu nie polecam, a przynajmniej tych z materiału 600D. Mam padokówkę z wypełnieniem. No shit jakich mało. Drze się od patrzenia. Koń się nie obtarł na klacie, ale podszewka od konia to i owszem.  🤔wirek: W porównaniu do Startu- niebo, a ziemia.
Start można dostać w Horse-trade http://www.horse-trade.pl/pl/p/Derka-padokowa-START-2-tone-0g-600d-podszyta/102 jak się nie mylę to mają na allegro też z wysyłką gratis.
O, ja tez polecam Start!
Mustangi są dosyć cienkie i mają cieniutki polar pod spodem, wiele ciepla taka derka nie daje, ot - chroni przed deszczem.
Dobrze sie ukladaja te Starty? potrzebuje czegos dosc wysoko pod szyje siegajacego.
Kurcze, pospieszyłam się i zamówiłam już wczoraj tego Mustanga :/. No trudno, jak będzie cienki to będzie na deszcz przy wyższych temperaturach. Najwyżej domówię tego Starta.

W sumie to jedna derka to chyba i tak trochę mało? Jak się wybrudzi, albo tfu tfu podrą ją, lepiej mieć coś w zapasie. Ile Wy macie derek o tej samej gramaturze?
Po dwie. Dwie plandeki, dwie 100g, dwie 200g plus mam podpinki 100 i 200g gdyby trzeba było docieplić
i jeden Bucas dla zakresu temperatur od +10 do -20
Ja mam plandekę na polarze, dwie 100g, dwie 200g i 300g. Do tego stajenne: bawełna na polarze, 150g, 200g i 400g.
Dobrze sie ukladaja te Starty? potrzebuje czegos dosc wysoko pod szyje siegajacego.


Jak chcesz i nie zapomnę to może cyknę fotkę jutro. Raczej wg mnie układają się tak przeciętnie jeśli chodzi na wysokość na szyi, acz ja jestem bardzo zadowolona, wzięłam trochę na wyrost największy rozmiar na mojego wielkokonia i mam taki fajny luz. Zapinam karabinki z przodu na ostatnie kołeczka (najciaśniej) a i tak ma fajny luz w klacie i nic nie jeździ po koniu.

Edit:  Start zdjęcie z profilu na fb
Przenosze konia z cieplej murowanej stajni zamykanej na noc do angielskiego boksu bez możliwości zamknięcia góry.
Kon nie golona.
W co polecacie go ubrać? Będzie stał w boksie I chodził tylko w otwarta karuzele. Padok może za 2 miesiące...
Posiadam plandeke na polarze i polarowki
W co.zainwestowac żeby było maksymalnie uniwersalne?
Jaks ciepła stajenna,  żeby wsadzić pod plandeke na mróz?
Aaa problem mam, mianowicie mój koń (zupełnie niezarośnięty, nie poci się po treningach zbytnio) od jakiegoś czasu chodził w 300g z kapturem i było ok, nie przegrzewał się, nie był "ciepły", a tym bardziej się nie pocił, dzisiaj jednak zaświeciło u nas na chwilę słońce i chłop na padoku miejscami był delikatnie wilgotny. Co teraz zrobić, ogolić nie ogolę, bo nawet jeśli to w normalne, chłodne dni będzie mi marzł. Przejmować się odrobiną potu?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się