Sprawy sercowe...
No..potykała się i wpadała przez 4 dni. Biedactwo, koślawe jakieś widocznie.
Gillian, przykre, ale zaden dojrzaly facet ktoremu zalezy na kobiecie, na zwiazku, nie zostawi jej z powodu kotow. Wiem jak to boli, ale wlasnie uwolnilas sie od dupka. Uszka w gore, bedzie dobrze, spotkasz kogos kto bedzie kochal i pragnal Cie taka jaka jestes, z kotami, Kudlatym i cala reszta. Wiec nie trac czasu na rozpamietywanie tego co bylo. A poki co mocno przytulam :przytul:
no jakiś kulawy ten odsadek... i jak się okazuje, wykorzystany, na skargę zadzwonił. Bea a Ty w ogóle z mężem o tym rozmawiałaś? Co on na to? Może to jakiś bardzo kiepski żart?
Dziewczyny, niewątpliwie macie rację wszystkie i komuś w tej sytuacji pisałabym dokładnie to samo ale póki co nie umiem tak do tego podchodzić. Może kiedyś. Póki co jest fatalnie.
Życzę, aby to był właśnie bardzo kiepski żart.
Aby to była tylko zemsta nastki, bo nie dostała tego czego chciała.
Chociaż to znowu świadczy o tym jak zepsuci potrafią być ludzie...
To pamiętaj, że wszystkie Cię lubimy i mocno przytulamy. I w realu to byśmy Cię nazaprzytulały na śmierć. buziak
Ona mieszkała u nas /praca+zakwaterowanie/,uciekła w nocy-była to pierwsza noc po moim wyjeździe. To on zadzwonił do mnie i nie bardzo potrafił wytłumaczyć dlaczego uciekła. Resztę wiem od niej./wiem,On,Ona powinnam pisać z duzej litery ale.../
Wiesz co? Jeśli dorosły facet nakłania małolatę do seksu do tego stopnia, że małolata zwiewa, to bardzo słabo to wygląda. Co innego, jeśli naprawdę źle się układa w związku, facet spotyka kobietę, oboje chcą seksu, czy tylko samego seksu, czy w grę wchodzą też jakieś pozytywne emocje z obu stron, potem stwierdzają, że to bez sensu i że to był błąd, bla, bla , bla. Takie coś, jeśli naprawdę dobrze wytłumaczone i szczerze żałowane, to zrozumiem. Bo człowiek jest tylko człowiekiem i różnie w życiu bywa po latach małżeństwa. Ale takie coś, jak Ty opisujesz... nie wiem jak tam między Wami jest, ale ja bym chyba nie chciała mieć takiego partnera życiowego. Przepraszam, że tak wprost.
Ale wiemy ze nakłaniał a ona nie chciała? Może teraz tak mówi?
Gillian jest fatalnie, niestety, musisz to przeżyć. Ściskam Cię mocno :przytul:
Nie wiem,jestem teraz na lotnisku w Rzymie. Coś się chyba dowiem,jak dotrę do domu.
tunrida,masz rację.
A ja rozmawiałam z mężem i on tak mi zaczął odmalowywać 'jak to mogło wyglądaćw rzeczywistości', że w zasadzie już bym tak psów na facecie nie wieszała. Jednak szczegóły wszystkiego są bardzo ważne. Bo ja oczami wyobraźni widzę biedną, zahukaną nastolatkę, która ucieka przed gościem, co ją napastuje. A mogło być zupełnie inaczej.
Jeśli by ją faktycznie molestował, to czemu nie wezwała policji? Kwas 🙁
Gillian, to zawsze strasznie boli, rozum wie swoje ale serce jest poharatane.. Trzymaj sie, ten bol, zal mina, poki co jest ciezko, ale to minie.. Przytulam!
Gillian z tą policją to różnie bywa. Jest wiele powodów dla których kobiety nie zgłaszają takich sytuacji niebieskim. Kurcze opcji jest milion! I nawet te najbardziej absurdalne, mogą być prawdziwe. Kluczowe jest, co mąż na to i jak sie ustosunkuje do wersji dziewczyny. Bea, kiepska sytuacja. Strasznie Ci współczuję tego całego dochodzenia - kto ma rację. Ja bym chyba osiwiała. Ściskam !
Nikt tak nie potrafi się mścić jak odrzucona kobieta , 😀iabeł:
A ja byłam "taką 19-letnią dziewczyną". Praca z zakwaterowaniem, generalnie w miejscu pracy mieszkałam tylko ja, bo szef po robocie wracał do domu. Ale zdarzyło się któregoś dnia tak, że zostałam obudzona o 5😲0... pocałunkiem w usta. Jak otworzyłam oczy... zaczęłam się drzeć, płakać, rzucać mięsem. Facet stwierdził, że śpiąc, wyglądałam, jakbym chciała, żeby mnie pocałował! Zmieniłam robotę. Ale policji też nie wezwałam. Bo do czego?
Bea mam nadzieję, że się wszystko wyjaśni! :przytul: Nie umiem sobie wyobrazić jak to może boleć 🙁 Trzymaj się i nie załamuj! Może uda się to jeszcze posklejać?
Wiecie co? Jeszcze 4-5 lat temu stałam murem za stwierdzeniem, że zdrady się NIGDY nie wybacza! Bo jak to tak! Tak nie może być!
A teraz, po prawie 7 latach z moim... nie wyobrażam sobie życia bez niego. Nie umiem. I jak sobie teraz myślę o potencjalnej zdradzie... to wszystko nagle zależy od czynników. Od tego, czy to był tylko jeden raz, czy więcej, czy miłość czy tylko i wyłącznie seks.
Jednak człowiekowi w zależności od sytuacji się totalnie odmienia. I już rozumiem, że nie zawsze jest to prosta i czarno-biała decyzja.
Dziewczyny piszę to z punktu widzenia faceta , ale nie każdy skok w bok to zdrada . Zdrada jest wtedy kiedy skok w bok przeradza się w plany porzucenia rodziny dla nowej fascynacji . Uwierzcie lub nie , ale facet w odpowiednich warunkach może iść nawet z nosorożcem . Na delegacji nie zdrada , po francusku nie zdrada , z koleżanką nie zdrada , po pijaku nie zdrada ., itp 🤣 Zdrada jest na pewno kiedy zdradza kobieta . Stara góralska prawda . Kiedy mąż zdradza to my zdradzamy , kiedy żona zdradza to nas zdradzają . 😀iabeł:
No tak, bo kiedy kobieta ma PMS to "nie panuje nad hormonami i to jej wina" a kiedy facet myśli penisem to "jest całkiem normalny i nie ma na to wpływu" 😀
a finalnie to i tak facet jest istotą racjonalną, ale kobieta to idiotka kierująca się emocjami ... 😂
Ależ nie drogie Panie . Wy jesteście istotami wyższymi , więc i standardy moralne są dla Was bardziej restrykcyjne , a my jesteśmy biedne żuczki i nam trzeba o wiele więcej wybaczyć , :kwiatek:
A mój mąż opowiedział rano tak "a wyobraźmy sobie, że gościu jest spoko, całe życie wierny. Przypuśćmy, że ma duże potrzeby seksualne i ciężko mu w abstynencji. Żona ciągle wyjeżdża. A po domu łazi nastolatka. Przypuśćmy, że dorosła jak na swój wiek. I tyłkiem w obcisłych leginsach mu przed nosem macha i biustem w koszulkach. Może specjalnie go sobie czasami prowokuje ubraniem, czy zachowaniem, czy nawet słowami widząc, że robi to na nim wrażenie. Może tak sobie podbudowuje ego, jak to kobieta. Może facet nic nie planował, może dzielnie się trzymał tygodniami, miesiącami. Aż nastała jakaś sytuacja sprzyjająca i "pękło". Skoro to nie było raz to znaczy, że dziewczyna w jakiś sposób się na to zgadzała. Może facet bił się z myślami dnie i noce i wiedział, że źle robi, ale kurde...facet ma 48 lat. Może nigdy w życiu nie zdradził. Może sobie uświadamia, że stary już jest i jak nie teraz to nigdy. A młodej nastolatce trudniej się oprzeć niż 40-letniej sąsiadce. A z żoną właśni telefonicznie się kłócą. Może zasmakował i się zagubił. A w sumie może dobry i w porządku facet z niego. A dziewucha widząc, że jednak nabroiła, przestraszyła się, że po wyjeździe żony będzie musiała zostać z nim sama. Może facet nic już od niej by nie chciał, ale jej się zrobiło głupio to i zwiała.
Nastolatki wchodzące w kobiecość są mistrzyniami w uwodzeniu , chociaż często nie zdają sobie w pełni sprawę z własnych możliwości . One po prostu uczą się być Kobietami i testują na facetach swoją kobiecość często dojrzałych i będących w związkach . Jednak dojrzały facet mimo, że to ciężkie jest , powinien sprawę zamknąć natychmiast i drastycznie . Jest to miarą męskości i dojrzałości faceta . Romans dojrzałego facet z kobietą , która dopiero swoją kobiecość odkrywa , jest obleśny , a moralny , śmieszny i jest aktem desperacji . Nikt nie mówił , że będzie łatwo . 😀iabeł:
Mi też się to wydaje obleśne!! Taka nastolatka dla mnie to jak dzieciak! A mąż twierdzi, że dla niego w sumie, to akurat wiek nie jest jakimś wielkim znaczeniem, zwłaszcza, że obecnie młode kobiety często są dojrzałe nad wyraz, nie tak jak kiedyś. A ważniejsze są inne okoliczności które spowodowały zdradę. Ale uważa, że ogólnie wiadomo, że młodsza kobieta zwykle teoretycznie jest atrakcyjniejsza niż starsza.
To jest kwestia co komu wydaje się atrakcyjne i to co facet widzi w kobiecie z którą chce przeżyć życie . Jeżeli sprowadzimy sprawę tylko do atrakcyjności fizycznej to potencjalnie powiliśmy zmieniać partnerów co pięć lat , jednak gdy oprócz tej tzw atrakcyjności widzimy w nich coś więcej to mamy szanse na w miarę udany związek . Owszem jako facetowi podoba mi się fizycznie wiele kobiet , w tym i nastolatki , ale to nie znaczy ,ze każdą, która mi się podoba i która mnie nie odrzuca muszę mieć romans . Oprócz nastolatek podobają mi się bardziej rozstępy mojej żony , i jej siwe włosy { a zanim jej nie poznałem do łba mi nie przyszło ,że mogą się podobać rozstępy } , więc może na tym miłość polega .
No ale jak facet bzyka laskę, to niekoniecznie po to, by budować z nią życie. I chyba o tym tu rozmawiamy. Bo chyba logiczne, że szukając kobiety na partnerkę życiową szukają czegoś innego niż wyglądu. 😉
Tak jeszcze dodam, że mój uważał, że im kobieta starsza, tym mądrzejsza, logiczniejsza, bardziej wiedząca czego chce od życia i od faceta i że on woli starsze, bo są po prostu logiczniejsze i konkretniejsze. Ale zmienił zdanie. Ma wiele koleżanek, kilka przyjaciółek. Część z nich się rozwodzi, szuka facetów, próbuje zbudować nowe życie i rozmawiając z nimi stwierdził, że kobiety czy młode, czy stare, to jednak totalnie nielogiczne istoty i jednak ich nie jest w stanie zrozumieć. 😉
ps- a rozstępy na ciele i ciała nieidealne lubi. Uważa, że ciało nieskazitelnie i idealne wydaje się sztuczne a laska idealnie ładna wydaje mu się zaraz płytka i głupia, bo skupiona jedynie na swoim wygląddzie. To już tak poza tematem.
Tunrida ja o tym pisałem , że nie każdy skok w bok faceta to od razu zdrada , często to chwila słabości i zbieg okoliczności , ale facet szanujący swoją kobietę nie ma prawa dopuścić do tego ,żeby ta chwila słabości wypłynęła , na jego kobietę by była ona postawiona w dwuznacznej sytuacji , żeby poczuła się zagrożona , lub upokorzona . Tego mądry i kochający facet nie robi , a mądra i wyrozumiała kobieta nie próbuję za wszelką cenę kontrolować swojego faceta . Idealnie by było gdyby można mieć , żony i metresy { ale nie k ,,, rwa nastolatki }. Większość facetów od czasu do czasu woli śledzia z wódką , niż domowe pierogi 😀iabeł: We wszystkim umiar i zrozumienie.