No ja panterki też już mam... Jak wiecie z resztą - na owijkach <3 Jak pierwszy raz zawinęłam na trening to oczywiście znajome chodziły dookoła Jacka i się z nas śmiały rzucając teksty typu "Jacek, Ty sobie pozwalasz na takie wdzianka?" 😀 Zabawną mamy ekipę stajenną ostatnio - na całe szczęście systematycznie się powiększającą 🙂
Nie podobają mi się jako całokształt. W ogóle nie rozumiem dlaczego ten pad nie ma opływowych kształtów tylko ostre kąty, co wg mnie zaniża jego atrakcyjność. Wydaje się taki "ciężki".
A mi się bardzo podoba 🙂 miałam kiedyś siodło z takim skirtem, to dopiero pasowałoby idealnie 🙂
Łomatko, to pojechali 😁 Dla mnie za dużo się tam dzieje - i te świecidełka, i lamówki, i te kanty... 😉
straszny koszmarek :P
To samo pomyślałam: koszmarny koszmarek 😀
ja mam takie wrażenie, że te klasyczne firmy to chcą być takie fajne kałbojskie ale niestety za źródło biorą mierne produkcje klasy C o barrelu (nie ujmując szybkościowcom) 😁
Łojej 😲 ... rzeczywiście niezbyt... takie kanciaste i toporne...
Ja doceniam pad za kształt - mnie się podoba. Ale odpięłabym te wszystkie concho i świecidełka 🙂 Uważam że pod siodłem może się całkiem fajnie prezentować.
do kanciastego siodła - OK, ale do okrągłego - zaburza
"kanciaste" pady są bardzo popularne, ale nie tak powycinane w dziwny kształt. Voila - won pad:

a z bardziej opływowych...
KLIKZa duże foto!
w tym hkmie jest po prostu wszystkiego za dużo...
szalone wycięcia! róż! nity! rzeźbiona skóra!
Brakuje tylko confetti i frędzli z flagą USA :P czyli klasyczne robienie wiochy ze sprzętu west 'bo rodeo' :P
Tuffy, a ten drugi pad to co to jest?
maluda, z tego co widzę Leson typowo pod showpad bo cieniutki 🙂
Dziękować!
Wpadł mi w oko.
Tak a propos padów, przypomniała mi się pewna anegdotka. Niedawno, wraz z nowym siodłem, zakupiłam nowy pad, który kosztował - jak na oko obytego z takimi cenami koniarza (czyli mnie) - tyle ile może kosztować pad. Cena taka standardowa. Natomiast mój chłopak stwierdził, że jest to stanowczo za dużo za taką czarną KOŁDERKĘ. 🤣 Pare dni temu podesłałam mu zdjęcie konia w pasie do lonżowania i z klasycznym czaprakiem, co skomentował: a co to za nowa kołderka? 😀 od tamtej pory już wszystko co zarzuca się koniom na grzbiet jest kołderką, ale nie widział jeszcze Johna w derce i jestem bardzo ciekawa co na to powie 😀
Będzie spadochron, jak nic 😀
Tak a propos padów, przypomniała mi się pewna anegdotka. Niedawno, wraz z nowym siodłem, zakupiłam nowy pad, który kosztował - jak na oko obytego z takimi cenami koniarza (czyli mnie) - tyle ile może kosztować pad. Cena taka standardowa. Natomiast mój chłopak stwierdził, że jest to stanowczo za dużo za taką czarną KOŁDERKĘ. 🤣 Pare dni temu podesłałam mu zdjęcie konia w pasie do lonżowania i z klasycznym czaprakiem, co skomentował: a co to za nowa kołderka? 😀 od tamtej pory już wszystko co zarzuca się koniom na grzbiet jest kołderką, ale nie widział jeszcze Johna w derce i jestem bardzo ciekawa co na to powie 😀
Mnie ostatnio znajoma dresiażystka podpytywała co daję pod pas do lonżowania - "czaprak westernowy czy klasyczny?". Śmiałam się z niej bo próbowała mnie bardzo delikatnie podpytać - ewidentnie żeby nie urazić "westernowych uczuć" xD Ale kołderka to faktycznie super określenie 😀 Chyba zacznę stosować!
Znowu post pod postem, ale gdybym edytowała to odpowiedź nie zostałaby zauważona 🙂
Nique, ale wiesz, że w Ulubionych wątki się podświetlają, jeśli ostatni post jest edytowany? :P
Serio? xD Nie wiedziałam 😀 No ale tamta odpowiedź mi się przedwcześnie wysłała to napiszę już tutaj o co mi chodzi. Więc mam zapytanie czy ktoś byłby tak miły pożyczyć mi czerwony pad/kocyk na jedną jazdę mikołajkową. Pokryję przesyłkę w obie strony i załączę coś słodkiego w nagrodę 😀
Szkoda, że nic takiego nie mam.
Tylko pomarańczowy pad i limonkowy kocyk.
Szkoda, że nic takiego nie mam.
Tylko pomarańczowy pad i limonkowy kocyk.
No właśnie ja nie mam nawet nic w ten deseń - wszystko w błękitach i granatach...
U mnie czerwony nie przejdzie, bo go zwyczajnie nie lubię.
Chociaż do siwego konia jak znalazł, ale i tak ją inaczej ubieram.
Ja też nie przepadam, chociaż na palomino by całkiem wyglądał dobrze...
sepia myślałam o tym, ale stwierdziłam że będzie wyglądało jak... tandetne westenowe-coś, a nie poważny western 🙂 A trzeba się pokazać przed 40 ludziami 😀