Jakie pasze dajecie swoim koniom?
Cobrinha to jest taki zwykły granulat (a nie trawokulki czy meszowe kulki czy cokolwiek innego) do podawania?
Dziwność jak dla mnie 😲
To jest podstawowy granulat Basic ponoć z suszem jabłkowym. Można go nawet znaleźć u nas w ogłoszeniach. Miałam różne pasze tańsze i droższe, ale takiego czegoś czego paszą bym nie nazwała, nie miałam dlatego podzieliłam się opinią by przestrzec innych.
Ja też pochwalę Agrokompleks, kupuję Agrovital Control granulat. Ładnie pachnie, fajny skład- a nie tak łatwo znaleźć paszę, bez kukurydzy i znacznego udziału zbóż.
Do tego obsługa też bardzo dobra. Mesz też mam, akurat pomieszałam z resztką poprzedniego meszu i dziś w stajni jedna instruktorka pyta mnie: " co ty tam gotujesz temu koniowi, bo strasznie śmierdzi" 😁
Koń wcina nie wybrzydza. 😉 Czekam aż Agrokompleks wypuści jakaś sieczkę. 😜
Cobrinha jak dla mnie wygląda jak trociny. 😲
Cobrinha jak dla mnie wygląda jak trociny.
Tak samo to widzę.
Alaska byleby kwota dostawy jeszcze poszła w dół to byłaby radość nieziemska.
To też jest moje skryte marzenie, chociaż nie będę narzekać, bo nawet przy tej wysyłce za 14 zł nadal się opłaca. 😉
Cobrinha dla mnie to wygląda jedynie na ściółkę dla chomika. Może napisz do nich, być może to coś wadliwego.
Myślałam o tym ale jakoś wątpię by to był defekt w dodatku wątpię by mi zwrócili koszty 🙁
Może nie majątek ale wyrzucać kasy w błoto nie lubię a tak się poczułam
Właśnie rozmawiałam telefonicznie w sprawie nieudanego zakupu i wytłumaczono mi co i jak - duży skład paszy to właśnie łuski zbóż które można znaleźć które robią za łącznik - pasza zawiera bardzo małe ilości melasy a całość jest nową, zmienioną recepturą. W takiej formie producent dostaje pasze od wytwórni.
Nie jest to to czego się spodziewałam, ale każdy właściciel ma inne preferencje - pasza na pewno jest mało energetyczna a takie było jej założenie.
Reklamacja została przyjęta, więc na samą współpracę i kontakt jak najbardziej narzekać nie mogę - oby więcej takich ludzi po drugiej stronie.
Mój Koń nie trawi Totalnie Owsa,, a raczej jego łuski, , jak tylko dochodzi do próby wdrożenia owsa dochodzi do wzdęc i kolek.
Dlatego byłam zmuszona odstawić owies na amen bynajmniej w formie łuskowej, i jest wyłacznie na Wysłodkach, kukurydzy ( na dzien dwie garśći dosłownie ) płatki owsiane, łuska słonecznika , lucerna i olej z ryżu.. i musze przyznać ze efekty rewelacja 🙂 no i 3x na tydzien siemie
HorseTeam2001, a napiszesz dokładnie ile czego dostaje? No i w jakiej jest pracy? (w jaki sposób doszłaś do tego, że nie toleruje łuski owsa?)
Oczywiscie,, Generalnie przy każdej próbie podania mu owsa dostawał wzdęc, i zaparć,, z początku myślałam że już powoli zaczynam sobie wyolbrzymiać, że przecież to niemożliwe aby koń od zjedzenia owsa po kilku godzinach miał wzdecia bądz kolke.. ale jednak możliwe..
Koń po każdej próbie dostania nawet w małej ilości owsa robił się wzdety, rozgladał się na boki, i 2 razy miał niestety kolke.. stwierdziłam że może coś jest nie tak z owsem , wiec postanowiłam spróbować mu dawać inny, z innej hurtowni, ale było to samo.. nawet gnieciony, który zawierał łuske z owsa..
więc koniec końcem totalnie postawiłam X nad owsem.. wprowadziłam mu na stałe wysłodki buraczane , płatki owsiane ( co prawda to jest owies ale już bez łuski ) lucerne, kukurydze i siemie.. do tego olej z ryżu i czosnek.. od momentu gdy nie dostaje owsa ani razu nie mial zaparc, wzdec czy kolki.. a i chciałabym dodać również że podczas gdy koń miał styczność z owsem i nie trawił łuski i miał bolesci również dochodziło do odwodnienia, bo nie chciał nic pić .. Konsultacja dietetyka jak i naszej Pani weterynarz potwierdziła że jest koniem który nie toleruje w pełni owsa a raczej łuski z niego..
Koń ma 3 lata i 8 miesiecy..
Jest karmiony 3x dziennie..
rano pół kostki siana, 1 miarka wysłodek, poł miarki płatków owsianych..
południe siano , plus marchew, jabłka i czosnek
wieczorem 1/ 1.5 wysłodki, pół miarki płatki owsiane garsc kukurydzy i garsc lucerny do tego olej z ryżu..
Z tego co napisałaś wynika, że koń na noc siana nie dostaje.
Na mój rozum to trochę e... no nie teges. HorseTeam2001, [s]konsultowałaś swoje diagnozy i obserwacje z jakimś wetem?[/s]
Edit; doczytałam, sorry.
I wychodzi że na noc koń nie dostaje siana, dobrze rozumiem, czy po prostu nie napisałaś o sianie?
A ja tak z innej beczki - co jest złego w tym, że ten koń owsa nie je? Pomijając z jakiej przyczyny. Mój też owies widuje bardzo rzadko, bo uważam, że mu nie służy i tyle. Dostaje dobrze zbilansowane musli i chyba nie narzeka..
Fokusowa, gdzieś tu chyba się kiedyś przewijał artykuł o zbożach w żywieniu koni i mimo wszystko owies wypadał najlepiej.
A karmienie musli jak najbardziej, ale to już duużo drożej wychodzi żeby karmić pełnoporcjowo.
Na mój rozum to trochę e... no nie teges. HorseTeam2001, [s]konsultowałaś swoje diagnozy i obserwacje z jakimś wetem?[/s]
Edit; doczytałam, sorry.
I wychodzi że na noc koń nie dostaje siana, dobrze rozumiem, czy po prostu nie napisałaś o sianie?
co jest nie teges ?
co do siana to niedopisałam, mój bład.. siano koń dostaje rano pół kostki, popołudniu pół kostki i wieczorem wiecej niż pół kostki bo tyle sie miesci do siateczki..
xxagaxx no jak najbardziej owies jest ok, ale niektóre konie po prostu mają... problemy psychiczne 😁 po nim, a ja przestałam owsem karmić wtedy, kiedy dawali w stajni gnieciony raz na tydzień/dwa, czyli zwykłe wióry, bo stało wszystko na wierzchu i "odparowywało"... teraz w innej stajni rozważam przejście na owies, czy też owies + musli, głównie ze względów portfelowych, bo mój koń je stosunkowo mało (typ przybierający z powietrza), ale tak czy siak kosztowo to nie bez znaczenia.
HorseTeam2001 nie wiem jak duże są te kostki, ale ilości siana, które opisujesz są jednak no.. małe.
Fokusowa ale serio ❓ ❓ ❓ przeciętnie kostka waży 10 kg. więc koń dostaje ok 15kg na dobe. to jest mało????
kitty napisałam przecież "nie wiem jak duże są te kostki", przecież są takie "maluchy" i są też takie po 15 kg lekko, więc chill, niech dziewczyna sama powie ile to na oko wychodzi.
Fokusowa ale serio ❓ ❓ ❓ przeciętnie kostka waży 10 kg. więc koń dostaje ok 15kg na dobe. to jest mało????
Dokładnie. Też nie uważam, by było to mało... moje dostają do 12kg dziennie w okresie zimowym (u nas jeszcze się nie zaczął), i wyglądają jak pączki w maśle. W pewnym momencie muszę ciut redukować nawet tą ilość 😉
Dziewczyny serio, czytajcie ze zrozumieniem 😵 ja osobiście widziałam "kosteczki", które po zważeniu dawały wagę 4 do 5 kg. Były też takie po 15 kg. Zależy jakie to kostki. Jeśli te duże to ok, a jeśli te małe to chyba gorzej, więc może dajcie się wypowiedzieć dziewczynie, a nie "bo ja mam takie kostki i na pewno inne nie istnieją"...
Nie.. no mój kom zapewne jest chudy bo za mało dostatecznie :P do Siatki mieści się ponad pół kostki siana, kostki są po 7 kg. Rano południe i wieczór dostaje taka sama ilość , generalne patrząc na całość to dwie kostki siana na dzień dostaje tak plus minus..
Nawet nie chce mi sie komentowac tego 😀iabeł:
A ja zapytam , jakim szatańskim złem jest Lucerna ?
Mariotka, po co koniom wpychasz dodatkowe porcje cukru... ?
Mariotka, mogła byś jednak rozwinąć? - chodzi mi o ten cytat:
Dają też moczony, ale to dłuższa historia, a ja jestem przeciwnikiem więc nie będę się zagłębiać.
Pytam bo swego czasu sama podawałam moczony owies z jęczmieniem z racji braku dostępu do gniotownika (a właściwie mocno ograniczonego dostępu) - niczego niepokojącego nie zauważyłam w związku z tym
Gniecionego przeważnie na wagę daje się mniej, ale objętościowo tyle samo co nie gniecionego ze względu na przyswajanie...
A ja bym prosiła z kolei o rozwinięcie tej części... W sensie gnieciony jest lepiej strawny i z tego względu wagowo powinno się go dawać mniej niż całego ziarna?
Temat lucerny też ciekawy...
W tym poście zaskoczyło mnie jeszcze wiele innych rzeczy, ale nawet nie będę próbować z nimi dyskutować - ot, człowiek się całe życie uczy. 😉
Cukru? 😉
Jak mniemam chodzi o wysłodki? Czy o co?
Może być "węglowodany" jeśli wolisz.
- wysłodki melasowane
- melasa z wodą 😲
- banany, buraki cukrowe