Ja w końcu byłam na spacerze w lesie i było świetnie 😅

W sobotę bylam na probie dzielnosci z klaczką, na ktorej jezdzilam ostatnie dwa tygodnie. Spisala sie na medal, typowy koń terenowy. Wczoraj na spacerku bylysmy tylko, dzis ją odwożę i chwilowo jestem bez konia.
marysia550 fajny zwierz 🙂 I jakie plany na teraz ?
marysia, jaka fajna kobyłka!
Bea, piękna jesień już u was 🙂
U nas weekend upłynął pod znakiem spacerków, dziś z kolei udało mi się z moim starszym poterenować. Rano chodziły ciężkie chmury, ale na szczęście udało nam się nie zmoknąć 🙂
Halo,czy jest tutaj ktoś ,kto byłby mi w stanie polecić jakąś stajnie w której organizowane są weekendowe rajdy,albo raczej tereny ? 😉 Chciałabym po prostu wyskoczyć gdzieś z lubym na fajny weekend ,gdzie przy okazji ja będę mogła wybrać się w teren,a on np pojeździć na rowerze . Fajnie jakby miejsce od razu miało pokoje do spania i jakąś szamke w ofercie 😉
Pozwolę sobie wrzucić dwa zdjęcia z dzisiaj 💘

brzezinka piękne widoki, aż chce się jechać i zostać.
maluda, dziękuję i zapraszam. :kwiatek:
skibonify, las taki swojski na zdjęciach 🙂 Ładna sztuka z gniadej
Djarumm, jaka cześć Polski? Mogę gorąco polecić stajnie gdzie stoimy. Bajkowe Rudawy Janowickie - szlaków w bród w tym ulubiony - do browaru Miedzianka 😉
brzezinka, taka jesień to ja rozumiem 🙂
Livia, wrzucaj wrzucaj! Będzie czym oczy nacieszyć ^^
Wczoraj dojechałam do stajni o 17:30: gęsta mgła, widoczność 3 metry. Jedyne warunki w jakich unikam wyjazdów w teren. Może padać, może sypiać czy nawet wiać, ale widać coś być musi.
Na razie ograniczam się do pseudo-terenów ze stadem kulawców i emerytów raz w tygodniu. Do 5 km, stępem, na łąki na popas. Gdyby tylko towarzystwo było uprzejme pamiętać, że jest leciwe i kulawe 🙄
Z poważnym terenowaniem przerwa do grudnia, jak nie lepiej. Chyba, że wyrwę się gdzieś cudze ogony pomęczyć :P
maluda, dziękuję i zapraszam. :kwiatek:
Jak się skuszę to dam znać.
Podkarpacie wygląda bosko! Nic dodać, nic ująć.
beatasis 😍 Rewelacyjne zdjęcia, musiało być świetne światło ^^
jagoda1966, pogoda była dzisiaj dosłownie bajeczna 🙂
maluda, las z moich zdjęć, to dokładnie ten sam, który wrzuciła kilka postów wcześniej brzezinka, tyle że od środka 😉
Na_biegunach, światło, słońce i temperatura idealna! Nie mogę odżałować tego, że cały weekend spędzę w pracy...obyśmy mogli pocieszyć się taką jesienią jak najdłużej 🙂
Na_biegunach, niedługo powinnam parę nowych fotek dostać, to znów wstawię 🙂 Póki co już i tak zaspamowałam wątek 😁
beatasis, jak cudownie! U nas też już tak żółto-pomarańczowo 🙂
O jejjuuuu jakie piękne widoki 💘
Ja się muszę jeszcze naczekać 🙄
Przeprowadzam się!
maluda, chata wolna, miejsce w stajni też się znajdzie 😉
Nie mogę odżałować tego, że cały weekend spędzę w pracy...obyśmy mogli pocieszyć się taką jesienią jak najdłużej 🙂
beatasis, nie masz chyba czego żałować, właśnie zaczęło padać. A takie miałam plany na ten długi weekend 😤
Teraz tylko fundusze i mogę jechać! 😁
U nas też zdarzją się piękne dni

Lasy w naszej najbliższej okolicy są poprzecinane drogami asfaltowymi, torami, polami uprawnymi i domami, takie bardziej dziewicze są oddalone o kilkanaście kilometrów. Ale może to i lepiej, zawsze boję się o to, że się zgubimy (na początku nie rozpoznawałam własnego lasu) i bliższego spotkania ze zwierzętami leśnymi - u nas na szczęście widać tylko sarny i ślady obecności dzików, miałam dwa spotkania z łosiami i od czasu do czasu drogę przebiegnie nam lis i to mi w zupełności wystarczy 😀 Ale mamy jeszcze do odkrycia drugą stronę wsi (musimy przejść na drugą stronę ulicy), wybraliśmy się na razie raz i drogi są o wiele bardziej kręte i mniej uczęszczane, las też jest starszy. Pewnie na wiosnę będziemy tam się zapuszczać.
Bea, pięknie 🙂
Ja dziś już po dwóch terenach 🙂 Mimo bardzo silnego wiatru udało nam się fajnie pojechać. Konie ciut wesołe, ale oba dały radę 🙂
Ja dzisiaj co prawda nieterenowo ale tez jesiennie i padokowo 🙂
Dzisiaj poćwiczyliśmy sobie równowagę na drągach a jutro oby w teren 😀
Nie pytajcie mnie, co dalej, bo nie wiem. Poki co nadal mam ochote jechac na jakis rajd, np. na Slowacje. Bede czekac az sie jakas grupa zbierze, poczatkowo chcialam z kolezankami, juz bylysmy umowione i ... Chyba wymiekly.
Na Waszych zdjeciach, pięknie, slonecznie. U nas jakos caly czas leje i wieje i w sumie fajnie, ze mogę w domu posiedziec. Mialam dzis przejechac klacza od ogiera, no ale... ta pogoda właśnie mnie zniechecila.
My ostatnio wykorzystaliśmy przerwę w opadach deszczu i wybraliśmy się na spacer do lasu! 😀
Przy okazji po raz pierwszy zabrałam kochaną klaczkę El-Edith 😎
Ja tak sobie patrzę i patrzę. No i wspominam tylko bo sama już nie jeżdżę. Dzierżawiony się sprzedał 🙁
Fotka zrobiona prawie idealnie rok temu. Chłopy dwa.
U nas wreszcie dzień bez gwizdającego wiatru 🙂 Oba konie dziś na luzie, ze starszym pojechałam na oklep, młodszego wzięłam na spacerek w ręce 🙂 A w lesie spotkaliśmy dziś... policję 😁
A ja dziś pojechałam w totalnie nieznany nam kawałek lasu. Uwielbiam galopować nieznaną leśną drogą! To jest takie ekscytujące. 🙂 Jutro też się postaram pojechać.