Styl western (dawniej kącik)

Może Złota się nie obrazi, jak podrzucę link 😉

KLIK Mała Maya KLIK

Już zdążyłam sobie wyszukać! Śliczna jest 🙂 Ale to na pewno palomino...? 😀

.

Mucha ja mam np. taki problem, że nie ważne ile bym pad podciągała - jak jest prosty to i tak leży na kłębie trzy sekundy po tym jak wsiądę w siodło :/

Pad się kładzie. Ile razy podciągam przed jazdą i goła pupa, bo leży. Ważne, że siodło nie uwiera, pad się przełknie.

.

Mój profilowany mattes też czasami objeżdża i leży cały na grzbiecie, ale Jacek jakoś nie szczególnie narzeka 🙂

.

Moje niektóre też w czasie jazdy się "kładą", a za każdym razem robię dzióbek przy kłębie 🙂 Fakt, że najczęściej to wychodzi przy nieprofilowanych, ale ostatnio Haf też mi się tak położył 🙂

Złota, cudowne zdjęcia!

Muchozol, w moim przypadku pad nie jest problematyczny, a koń po jeździe sprawdzany zatem wszystkie sygnały bólowe wychwyciłabym od razu, a takich nie ma. Dla mnie sprawą ważniejszą jest siodło, czy ono nie uciska tam gdzie nie powinno.

Sierra - Mission na 99 % jest źrebna na kwiecień. 

I ja też jestem psychofanką Bandita 😍

ps.miałaś przyjechać, pojeździć a tu zima niedługo... a Bandit chodzi tak 😜

Złota o rany, rany! Czym pokryliście Mission, Banditem?

Co weekend sobie obiecuje, że zadzownię i się z Wami umówię... a tu rzeczywiście zaraz zima mnie zastanie  🙁

Muchozol,


Byłam na Lubelszczyźnie w niedziele 🙂

I ja powzdycham do pieknych koni na zdjeciach 😍

Z padami to fakt, ze po jakims czasie moga sie rozjezdzac i uciskac klab. Znalazlam i dlugo uzywalam pad z wycieciem polokraglym z przodu, brzegi wyciecia byly obszyte miekkim. Niestety zdjecia nie mam, a pad zostal oddany z innymi rzeczami dla schroniska dla koni.
To bylo cos takiego, tylko bardziej wyciete:


Tu mam ulubiony pad, ktory tez ma wyciecieplus jest profilowany, lekko uniesiony do gory. Nie musze robic dziubka:


Hilason ma tez ciekawe pady z duza wentylacja na srodku. Kupilam do siodla bezterlicowego, ale maja tez westowe, ktore mi sie podobaja i pewnie zazycze sobie na urodziny  😍

Albo taki niebieski do kompletu..

.

Muchozol, może nastepnym razem się uda. Chociaż ze mną to ciężko bo ja wszędzie, zawsze przejazdem, na szybko itd haha tym razem był Rzeszów i Lubelszczyzna i powrót do Krakowa 😉 zaraz RR a później dalsza podróż...

.

Plus te proste na grzbiecie jakos sie nie ukladaja dobrze pod siodlem. Babe ma grzebiet prosty z wysokim klebem, to ten szary pad pasuje na nia idealnie, ale jesli kon ma grzbiet lekowaty , a pad jest sztywny i prosto ciety?  ❓

.

Muchozol, oczywiście, że pamietam. I bardzo miło wspominam. Nawet trochę na nim jeździłam.

.

Nie przypominam sobie, żeby to był jakiś problem z nim. Był raczej chętny do biegania, ale nie trzeba było go pilnować i trzymać.

.

Planta ten pad w kolorze limonki to cudo, ale to już kiedyś pisałam.

Muchozol-dzieki za sciage  :kwiatek:

.

Maludo-zawsze moge pomoc zakupic  :kwiatek:

A ja teraz siedze nad ta sciaga i zastanawiam sie, jaki pad bylby najlepszy, bo moj zaczyna juz wygladac na zuzyty.Bo z tego wszystkiego zostal mi ten i welniany niebieski, podbity filcem, ktory pasuje bardziej na Shy, ktora nie ma wystajacego klebu.
Osiolkowi w zloby dano!  🤣

Ja też powoli zbliżam się do zakupu kolejnego padu. Ale czekam jeszcze, bo ma wpaść do nas siodlarz. Mam nadzieję że zdiagnozuje czy walenie baranów (w sumie to są mini baranki, większości nie zauważam) pod siodłem to kwestia złego dopasowania czy tego że Jacek jest Jackiem i tak na razie ma i mu przejdzie. Widzimisię można przepracować, źle dopasowane siodło już nie 🙂

P.S. Jacek w nowym ogłowiu - niestety telefon padł po zrobieniu jednego zdjęcia xD Tutaj naczółek odstaje, ale później wpadłam na to żeby wygiąć lekko te blaszki i teraz fajnie leży 🙂

[quote author=Złota link=topic=27.msg2600674#msg2600674 date=1475581764]
Sierra - Mission na 99 % jest źrebna na kwiecień. 
[/quote]

Wait, WAIT... Co?! Będzie Mańka II?  😜 😍

Euphorycznie, w sumie to wolałabym, żeby tym razem ( i ostatnim) był ManiEK 🙂

No i żeby był gniady z gwiazdką a nie żółte i wiecznie brudne  🙂