Witam serdecznie 🙂
Rozmowę o szczepieniach to warto zacząć od jakości badań empirycznych i tego co kryje się konceptem medycyny opartej na dowodach. W tym koncepcie badanie empiryczne, które spełnia kryterium najwyższych standardów to badanie metodą podwójnie ślepej próby, z grupą kontrolną otrzymującą placebo, obojętną substancją jak na przykład sól fizjologiczna.
A czy szczepienia mogą się pochwalić takim standardem jakości? Jeśli chodzi o bezpieczeństwo rozumiane jako brak negatywnych efektów? Niestety, ale nie ma ani jednego takiego badania (chyba, że istnieje a jeszcze nie wiem o tym). Ostatnie trzy znane mi próby podjęcia prawnego nakazania takiego badania były podjęte raz w 2006 roku przez kongresmenów
Dave’a Weldona i Carolyn Maloney’a, chodzi o ustawę „Vaccine Safety Bill” oraz dwa razy przez Billa Posey, 25 kwietnia 2013
H.R.1757 – Vaccine Safety Study Act oraz 25 marca 2015
H.R.1636 – Vaccine Safety Study Act.
Jeśli chodzi o badanie skuteczności szczepionek metodą podwójnie ślepej próby, z grupą kontrolną otrzymującą placebo, obojętną substancją, jak na przykład sól fizjologiczna, to też nie dotarłem jeszcze do takiego. Za to jako placebo używa się innej szczepionki lub jednego ze składników zawartego w testowanej szczepionce. A nawet są przypadki gdy w ogóle się nie testuje skuteczności.

Na wcześniejszej stronie pojawiła się dyskusja o wzw. W 1955 roku w JAMA opublikowano artykuł o
wzw, a nim
"Jest powszechnie znanym, że zakaźne zapalenie wątroby może wystąpić u niemowląt i małych dzieci, choć uważa się je za rzadkie w tym wieku. Stosunkowo nieliczne przypadki zostały zgłoszone, a jednocześnie obraz kliniczny i przebieg choroby są dość dobrze znane. Odkrycia laboratoryjne nie zostały dobrze udokumentowane. Zdaniem większości obserwatorów, choroba w tej grupie wiekowej jest niezwykle łagodna i przemija i bez następstw. Z drugiej strony odnotowano trwałe i postępujące przypadki oraz śmiertelne.
Ponadto przedstawiono dowody, że u niemowląt i małych dzieci czasami może rozwinąć się marskość wątroby, jako rezultat wirusowego zapalenia wątroby. Nie zostało ostatecznie ustalone czy zakaźny szczep wirusa zapalenia wątroby jest zaangażowany w takich."
Żółtaczkę poporodową bez wirusa wzw wyjaśnia eksperyment włoskiego lekarza opisany w tym wykładzie o
witaminie C.
"Jeśli nie rozumiesz czym jest wolny rodnik i w jaki sposób wywołuje stres oksydacyjny w organizmie, to naprawdę trudno będzie ci zrozumieć jak i dlaczego witamina C lub jakikolwiek inny antyoksydant kontroluje uszkodzenia i zapewnia dobre funkcjonowanie organizmu."
"Lekarz wybrał 89 kobiet w pierwszym trymestrze ciąży i podawał doustnie 1 gram witaminy C co drugi dzień przez 6 miesięcy. Nie odkrył, że 60 do 70% dzieci ma żółtaczkę, jednak ustalił, że żółtaczka nie wystąpiła u 61% „jego” dzieci, łagodna żółtaczka wystąpiła u 24% dzieci, umiarkowana u 3%, natomiast co do 1% nie było pewności. Okazało się, że dzieci, które mają wystarczająco dużo witaminy C nie muszą mieć wysokich poziomów bilirubiny. Porównajmy te wyniki z danymi podawanymi dzisiaj przez system opieki zdrowotnej, czyli 60-70% noworodków z żółtaczką. Ponieważ bilirubina, tak jak witamina C i E, jest dawcą elektronu, łatwo zrozumieć w jaki sposób w razie potrzeby mogła zastąpić witaminę C i E.
A zatem kiedy lekarze uznają bilirubinę za jednoznacznie niebezpieczną i decydują, że muszą się pozbyć tego antyoksydantu, mogą spowodować więcej problemów, których matka być może nie dostrzega."
W USA ludzie zajmujący się wprowadzeniem do kalendarza szczepień dzieci szczepionki przeciw wzw motywowali to tym, że dorośli nie chcą się szczepić to będą szczepić dzieci 🤔 Poniżej fragment z NY Timesa:
"Sfrustrowany powszechną niechęcią dorosłych do szczepień przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, wiodącej przyczyny poważnych chorób i śmierci, panel federalny zalecił, aby w zamian wszystkie dzieci zostały poddane szczepieniu.
Jest to pierwsza taka sytuacja, gdy Komitet Doradczy Immunizacji Publicznej Służby Zdrowia zalecił szczepienia dzieci na chorobę, której ofiarami są prawie zawsze dorośli."
http://www.nytimes.com/1991/03/01/us/us-panel-urges-that-all-children-be-vaccinated-for-hepatitis-b.html„Mam protokół ze spotkania Grupy Badawczej CDC z marca 1997 roku dotyczący tematu szczepionka przeciw WZW B. Protokół z posiedzenia wskazuje, że badanie musiałoby trwać co najmniej 60 dni aby wystąpiły objawy stwardnienia rozsianego. Badania kliniczne wykonywane przez dwóch producentów trwały cztery i pięć dni. Należy zauważyć, że popołudniowej sesji tego spotkania przewodniczył dr Robert Sharrar z Merck. Czy pracownik firmy farmaceutycznej, która produkuje szczepionki będzie obiektywny we wskazywaniu wad w produkcie, który generuje blisko miliard dolarów w sprzedaży dla swojej firmy? „ – Betty Fluck RN, zeznanie przed Izbą Reprezentantów, 18.05.1999
Wyniki te spójne są z hipotezą, że immunizacja zrekombinowaną szczepionką przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu B jest związana ze zwiększonym ryzykiem stwardnienia rozsianego i poddaje w wątpliwość idee, że zależność pomiędzy szczepieniem przeciw WZW typu B i ryzykiem stwardnienia rozsianego jest dobrze zrozumiana.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15365133Większość obserwowanych okulistycznych powikłań po szczepieniu WZW B składa się z utraty wzroku, zapalenia nerwu wzrokowego, zapalenia błony naczyniowej oka i obrzęku brodawkowego. Prezentujemy 9-letnią dziewczynkę z ostrym zapaleniem nerwu wzrokowego. Ostre zapalenie nerwu wzrokowego może być rzadkim powikłaniem szczepienia WZW typu B. Rodzice powinni być świadomi potencjalnych poważnych działań niepożądanych szczepionki.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19948437Takie uszkodzenia wzroku i inne po części wyjaśniają odkrycia Andrew Mouldena, konkretnie
potencjał elektrokinetyczny krwi i jego obniżanie oraz to co się dzieje w układzie krwionośnym po tym jak zwiększy się ilość
białych krwinek.
Wzięliśmy kalendarz zalecanych [przymusowych] szczepień i chcieliśmy sprawdzić co się dzieje w realnym świecie. Chcieliśmy sprawdzić co się stanie jak wystawimy noworodki naczelnych [Rezus, makak rezus (Macaca mulatta)] na to, co dostają dzieci od czasu ich pierwszego dnia życia aż do dawek przypominających otrzymywanych przed przystąpieniem do szkoły.
Kalendarz szczepień pochodził z lat 90-tych i zawierał tiomersal. Badanie miało sprawdzić wpływ szczepień na zdolności poznawcze, funkcjonowanie jelit, funkcje odpornościowe, obraz mózgu. Pierwsza praca poruszała jedynie to, jakie efekty miał tiomersal, rtęć w szczepionce przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu B pierwszego dnia i obserwacje na temat reakcji podstawowych odruchów, takich jak karmienie.
Porównaliśmy wyniki ze zwierzętami, które nie były szczepione, Na którym podano kontrolnie sól fizjologiczną. I odkryliśmy, że podstawowe odruchy odpowiedzialne za przetrwanie były znacznie opóźnione w przypadku tych zwierząt, które zaszczepiliśmy przeciw WZW typu B i to już w ciągu kilku pierwszych dni życia, co było bardzo, bardzo niepokojące. Opublikowaliśmy to badanie po czym zostało poddane rygorystycznej recenzji naukowej. Zostało opublikowane online w Neurotoxicology, po czym artykuł został wycofany, ale nie ze względu na jego kliniczne i naukowe uchybienia, bo przeszedł proces weryfikacji, a ze względu na decyzje wydawcy.Każdy może mieć swoją opinię, jednak faktem jest, że kiedy mój znajomy zadzwonił do redaktora czasopisma, żeby dowiedzieć się, dlaczego tak się stało redaktor skierował go do osoby z Elsevier. Gdyby został wycofany ze względów naukowych, redaktor byłby w stanie odpowiedzieć na to pytanie, ale decyzja nie została podjęta na podstawie dowodów naukowych.
Wywiad dr Mercoli z dr Wakefieldem