kasia, daj sobie czas. Masz prawo się bać. Często stawiamy sobie wymagania na wyrost, zamiast pójść się porządnie wypłakać albo wykrzyczeć co jest zdrowszym podejściem. Wyżalaj się do woli 🙂
Idź na spacer. Jak już nabierzesz zaufania do trasy, pojedź na stępa. A w międzyczasie poszukaj ciekawych zajęć na placu. Łucznictwo konne albo tor do trail'a?
Znajomi mogą się postarać i pojechać na czołowego a jeśli twoje konisko
musi być pierwsze to zamień się końmi na kilka wyjazdów i jedź z tyłu. Wrzuć na luz i daj się rozpieszczać :P
BW, zacna prędkość!
any, goście wam zafundowali fajną włóczęgę 😀
Pogodę mamy idealną. Co jakiś czas kroki i całe latające utrapienie znikło 😅
Póki co jeżdżę w tereny na cudzych ogonach. Stwarza to czasem całkiem nieoczekiwane problemy...
Cała dumna, że wdrapałam się na najwyższy kamień chcę wsiadać a tu zonk 😂 klękać trzeba, bo siodło na wysokości butów

Pożyczone uszy

Hucyki a pełnej krasie.



Łąki na wzgórzach koło stajni są świeżo skoszone 😍 Taaaakie galopy z taaakimi widokami. Max. prędkość na hucuła 62 kh/h. Nawet jeśli gps się pomylił o 10 to i tak obłędnie 🏇
Wracałyśmy po nocy i muszę przyznać, że w towarzystwie zdecydowanie przyjemniej 🙂