... ślub :) ...
no to mnie uspokoiliscie z tymi zdjeciami.. zgodzilam sie wiec nie mam odwrotu 😉 choc z drugiej strony moze sie akurat okaze ze to moj zarobek kiedys bedzie hehe
magda, idź do księdza i z nim porozmawiaj.
Dolqa, ja byłam w długiej, białej 🙂 I jedynym problemem było to, że nie zmieściłam się między krzesełkiem i stołem w trakcie podpisywania papierów. Wszyscy, mąż i świadkowie, mają zdjęcia siedzące i tylko ja wiszę nad blatem 😂
[quote author=Diakon'ka link=topic=34.msg256581#msg256581 date=1242756751]
Repka Ty wyglądałaś świenie, dziewczyny już to napisały, ale masz też przystojnego męża!! 😉
zresztą same zobaczcie
klikna żywo wygląda dużo razy lepiej. jest atłasowa i ta biel jest taka perłowa.
[/quote]
Mój mąż na pewno się z tej opinii ucieszy 😉
A sukienka fajowa, choć trzeba mieć nienaganną figurę, i chyba już nie za bardzo na jakieś szalone wesele się nadaje. Ale na sam ślub to super
no właśnie - na wesele paradoksalnie chyba najlepiej sprawdzają się z kołem - nie trzeba wtedy uważać żeby nie nadepnąć.
tu bałabym się, że nadepnę i porwę.
rozwiązaniem byłoby przebranie się w inną po oczepinach.
no właśnie - będziecie miały kieckę na przebranie się?
Ja miałam przygotowaną, ale się nie przebrałam, bo po prostu nie było czasu. A nad ranem już się nie opłacało.
abre musilo fajnie wygladac 🙂 . W takim razie rozpoczynam poszukiwania 🙂
Diakonka odważna kiecka 😉
ale bardzo ładna
Ja już po czesaniu
fryzurę rozwaliłam bo mi sie nie podobała i spięłam włosy po swojemu (no tak mniej więcej)
za to makijaż powalił mnie na kolan jest śliczny 😀
Dolqa a kiedy masz ślub?
i jakiej kiecki poszukujesz? mogę coś pomóc, bo przerobiłam ich ostatnio sporo😉
W&W masz jakieś zdjęcia?
tylko zrobione telefonem
Trzy razy mnie pan z urzędu zachęcał żebym usiadła 😉 popatrzyłam na te 30 cm dzielące krzesło od stołu i podziękowałam. Że też żaden z panów nie pomyślał o tym, żeby mi kącik przemeblować ;]
Ale w ogóle cały ślub dostarczył mi sporo uciechy 😉 Już pisałam, że zanim jeszcze wyszłam z hotelu zepsuł mi się jeden but i klapał przez całą drogę (paseczek, mimo sklejania i spinania został samotnie na kostce), obrączek też zapomnieliśmy wziąć z hotelu 🤣 Mam nadzieję, że podczas kościelnego będzie równie wesoło.
Poślubny obiad był u teściów. Wyniosłam z niego plamę od buraków na sukience i wspomnienie miny teścia, który wszedł mi do łazienki bez pukania. Na szczęście byłam już na etapie poprawiania podwiązki 🏇
[quote author=Diakon'ka link=topic=34.msg257080#msg257080 date=1242817040]
no właśnie - na wesele paradoksalnie chyba najlepiej sprawdzają się z kołem - nie trzeba wtedy uważać żeby nie nadepnąć.
tu bałabym się, że nadepnę i porwę.
rozwiązaniem byłoby przebranie się w inną po oczepinach.
no właśnie - będziecie miały kieckę na przebranie się?
[/quote]
Ja miałam przygotowaną sukienkę, ale tylko na wypadek, jakby mi się podarła ślubna, na szczescie nie była potrzebna.
Za to miałam lekko przedłużany tył, który przydeptywali mi wszyscy tańczący wokoło. Szybko wypracoawałam metodę na ocalenie mojej suknii, jak tylko poczułam lekki opór od razu komicznie przykucałam, co fajnie widać na filmie teraz 😀
Koło jest fajne jak idziesz do przodu, absolutnie nie można sie w tym cofnąć jakoś sensownie. I wogóle to podziwiam kobiety, które kiedyś na codzień śmigały w długich sukniach, czasami to nie takie proste było.
W&W bardzo fajnie oczy umalowane
Ja właśnie umówiłam się na farbowanie, fryzurę próbną, uczesanie ślubne i paznokcie.Wszystko w moim ulubionym saloniku. Teraz muszę odwołać wcześniejszą rezerwację, gdzie miałam makijaż i jestem w kropce bo muszę kogoś szukać szybciutko:/
Umówiłam się też ze znajomą kwiaciarką, suknia już do odbioru 1 czerwca, tak jak i obrączki 😀
Jeszcze przystrojenie auta, alkohol, ciasta i będzie git🙂
Wczoraj mierzyłam sukienusie, jak włożyłam bolerko to poczułam że biorę ślub
co do sukienki na cywilny to Apart ma ładne... ale niekoniecznie takie typowo ślubne, bardziej wieczorowe.
Mogę wam pokazac moje buciki 😀

Poka, poka 😉
Ja dziś pojechałam odebrać swoje bo już czekały zrobione, ale zobaczyłam nowy model i zmieniłam koncepcje. Będę miała nowe gotowe na poniedziałek 😉
Muffinka, nie widzisz fotek
Faktycznie, wczoraj miałam problemy z kompem, nie widziałam fotek 😉
Ale już widzę - butki śliczne. Naprawdę.
Diakon'ka slub za rok, a kiecka? Nie mam zielonego pojecia jeszcze! Do tego czasu pewnie kilka razy mi sie zmieni 🙂
Ja mam ślub za rok ale wiem juz, czego chce 😉
Koniecznie sukienka z prosta górą bez ramiączek, która optycznie powiększa biust 😉
Z trenem lub bez (ostatnio coraz bardziej przekonuję się, że bez).
Co do dołu nie jestem pewna, ale może być taka suknia:

ale i taka:




Która z Was kupowała suknię w Lisa Ferrera? Diakonk'a? 😉
jak obsługa?
jak kupiłam tam suknie wieczorową to takie mam mieszane uczucia.
nie, nie ja jeszcze nie kupowałam - do ślubu jeszcze ponad rok, ale suknie już oglądam, przymierzam, bo to strasznie fajne jest 🤣
byłam w Lisa Ferrera w Warszawie na Kijowskiej - obsługa ok. myślę, że to mniej zależy od sklepu a bardziej od personelu. choć kultura organizacji, polityka firmy, szkolenia, dotrzymywanie deadlinów itp pewnie są podobne wszędzie... w każdym razie ja z samego przymierzania jestem zadowolona.
bardzo jestem też zadowolona z obsługi w Cymbeline na Ogrodowej, przy Jana Pawła.
Dolqa podziwiam Twój spokój i rozsądek - ja już dzien po zaręczynach przeglądałam sukienki 😉 po prostu nie mogę się doczekać 😜
potem jak znajdę chwilę wkleję Wam moje ze ścisłej czołówki🙂
opolanka, ja kupowałam 😀
bardzo fajny salon nie mam zastrzeżeń
wszytsko co zamawiałam było juz przed ostatecznym terminem dostarczenia.
suknia była miesiąc wcześniej
buty miały być po 2 tygodniach a były po nie całym tygodniu 😀
Diakon'ka ja na kijowskiej kupowałam moją suknie 😀
W&W a powiedz mi, czy u Ciebie tez tak było i to standard w salonie czy tylko u mnie?
Zmierzyłam kiecke, była okej, ale nieco za szeroka w biuście. pani mi powiedziała, ze oni nie zwężają wieczorowych, bo ich nie prowadzą (no cóż... ok).
Kiedy przyszło do płacenia, wyciagam kartę a ... one nie maja czytnika...
poleciałam do bankomatu, przyniosłam, zapłaciłam, dostałam kiecke. ZERO RACHUNKU.
ja rozumiem, 700zł, ale mam latac po mieście z 3500 bo a nuż kupię?
Ja też płaciłam gotówką 🙁 Rachunek dostałam wypisany ręcznie, nie paragon z kasy. Poprosiliśmy o fakturę i dostaliśmy bez problemu.
Opolanka ja mialam "podobny" kroj jak ta pierwsza, tyle, ze te sukienki zaaawsze wygladaja inaczej na nas niz na modelkach... dlatego najlepiej ogladac i przymierzac od razu...
dobra oto moje faworytki:
1.

2.

3.[img]
http://240plan.ovh.net/~susanbla/opole/gowns/gown_eb79266e58d325bc36b1f04434ce381f.jpg[/img]
4.

ta ma super tren:

5.ta znana Wam już😉

6.ta też:

7.

8.

to są TYLKO te, które przymierzałam. w pon idę jeszcze do Madonny (mają tam La Sposa, Pronovias), więc faworytek będzie więcej. i kupuję w tym roku, bo dziękuję już z nadmiar wrażeń jak wejdzie nowa kolekcja 😉
edit:
kamkaz otóż to. zdjęcia są wyretuszowane, laski mają szyje jak żyrafy i wcięcia w talii jak Barbie.
opolanka, tak płaci sie tylko gotówką.
a rachunek normalnie sie dostaje
jeśli chodzi o przeróbki to wszystkie robią mi na miejscu w salnie w cenie sukni.
Diankonka, widze ze przymierzalas sukienki Agnes. wiesz jakie sa ceny?
tych co wkleiłam (1,2,4) bardzo niskie - niewiele ponad 2 tysiące. to bardzo za nimi przemawia - bo daje to ponad 50% oszczędności względem pozostałych. ale na przykład ta koronka na sukni nr 4 jest sztuczna.
to są polskie suknie, większość cen oscyluje wokół 2300-2500zł.
teraz są przeceny, można upolować coś za 600 zł. ale mi się żadna z tych przecenionych, co zostały nie podobała.
Ta 4 obledna 😲, chyba juz wiem jaka chce 😀 . Niestety pewnie jak ja zaloze to przestanie mi sie podobac :/
mi się na początku średnio podobała, ale jak założyłam to zmieniłam zdanie.
moim zdaniem 1,2 i 4 świetnie nadają się na cywilny🙂