hucuły.

Obiś Grzywa na szporta jest super!  🤣

Moj koń ma tyle grzywy, ze bastuję ze skracaniem. Rok temu poprawki robilam tydzien, bo nie moglam tego przerobic.

Ja też mam problem z ogarnięciem grzywy. Młody ma ją strasznie gęstą i chciałam ją zapuszczać ale urosła do pewnego momentu i się zatrzymała. Irokeza mu nie zrobię bo ma potężną szyję i będzie wyglądał głupio. Najchętniej zatrudniłabym kogoś do przerywania bo sama już chyba nigdy się tego nie nauczę 😀 Za to kobyla wytarła sobie grzywę do połowy i muszę ją ściąć na zero ale czekam z tym do jesieni bo ta resztka włosów jeszcze jakoś ją chroni przed owadami.

Mojej nie ruszam, ma ładna, zadbaną, puszystą. Druga ma tez super (i ogon do samej ziemi) - trochę jej przerwalam. Jedna ma juz dosłownie dredy, ale po rozczesaniu tez jej sie powinno dac przerwac. Natomiast dwulatka ma ladna i bardzo długą i nie wiem co z tym zrobić. A chlopaki maja w normie. 

Tak ma dwulatka

Miło się ogląda wasze hucułki, ja mojego Połyska sprzedałam. Chłopak pojechał aż do Austrii i będzie dzielnie tam brał udział w ścieżkach huculskich, trafił chyba do największych miłośniczek tej rasy  😁 Ogólnie ma jak w raju, dużo zielonych pastwisk i same huculskie towarzystwo, a właścicielki są nim zachwycone  :kwiatek:

Stara fotka której nie pokazywałam tutaj  😍


i Połysk po przyjeździe do Austii:


Haffek Pacynka zaczyna fajnie chodzić pod siodłem, wygląda jakbyście lepiej się dogadywały 😉

dairoxroxi to prawda, zaczęłyśmy się się końcu dogadywać. Pacynka przestała już tak widocznie dominować, zaczęła po prostu współpracować. Dopiero od niedawna zaczęłam pilnować kontaktu, równego oparcia na ręku, podstawionego zadu i cieszę się, że nie wygląda to źle 🙂

dairoxroxi, widzialam Polyska na fb u A.S. Na pewno ma super warunki i wlascicieli.
Haffek,  troszkę by sie Pacynce schudnąć przydało, a poza tym wygladacie super.

marysia550 Wiem, że powinna schudnąć, ale przecież nie zabiorę jej siana.  Siano dostaje na śniadanie i kolacje, w dzień stoi na padoku z bardzo mała trawą. Na śniadanie dostaje 2 miarki owsa, obiad 1 i kolacja 2. Chodzi 6 - 7 razy w tygodniu. 3-4 razy w tygodniu rzeźbimy na płaskim, na drągach lub jedziemy w teren. Raz w tygodniu chodzi na lonży w dole na wypięciu. 2 razy skaczemy. Owsa też nie mogę jej odciąć bo nie będzie miała energii żeby pracować. Pomyślę ew. aby zmniejszyć o jedną miarkę.

Haffek, sporo tego owsa. Jeżeli mówisz o litrowych miarkach, to jest to 5 litrów dziennie. Taka ilość spokojnie wystarczyłaby pracujacemu, szlachetnemu konisku.

Kurczak Nie, nie są to litrowe miarki. Jest to taki sporo większy kubek, ale mniejszy niż taka miarka pavo. Nie określę dokładnie ile tego owsa dostaje.

U nas konie, jak są na trawie nie dostają owsa. Troszke takie kolo zamknięte, bo poki ona nie schudnie bedzie problem z checiami do pracy.

Trawe ma ilość minimalną, jest bardzo króciutka, więc można powiedzieć, że jej tam praktycznie nie ma. A z samego siana energii nie weźmie. I tak wygląda zdecydowanie lepiej niż wyglądała zimą

Z nadwagi również  🙄

Ja bym zmniejszala dawke owsa i obserwowala, jak to wplywa na energię. Z doswiadczenia wiem, ze niewiele.

Kastorkowa Ale jak wiem, że ona powinna schudnąć, myślisz, że tego nie widzę?
marysia550 Tak zrobię, zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂
Chodzi o to, że odkąd ma większą dawkę owsa, nabrała więcej energii i trochę schudła. Więc nie jest tak, że na tym owsie zaczęła tyć bo jest wręcz przeciwnie.

Nie mówię, że nie wiesz. Wiem jaki to problem odchudzić hucuła, ale da się.  :kwiatek: Więc trzymam kciuki za powodzenie  :kwiatek:
Mój senior lat 20
Tak było, koń po ochwacie, i kłopotach z trzeszczkami, na totalnym bezruchu


i aktualnie (całe dnie na pastwisku, siano do oporu plus dosłownie garstka owsa rano i wieczorem, żeby się nie denerwował jak młody obok dostaje swoje żarcie no i oczywiście praca, choć całą zimę był również praktycznie na bezruchu.)

Spróbuj zostawic owies przed jazdą, a resztę wyeliminować. No i duzo terenów, zeby jej nie zanudzic, bo to tez ma wplyw na energię.
Moja Pamka chodzi co drugi dzien z reguly, gdyż częsta praca jej szkodzi :p . no i minimum co druga jazda teren, a z reguly czesciej.

Tak Pacynka wyglądała w kwietniu. Nowszym zdjęć w stój nie mam
[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13450139_1063078493760009_3230183614355666563_n.jpg?oh=c3ffa80a3f6c2144cdbf03a889fdd99e&oe=57C2A1D8[/img]

My też się dużo terenowaliśmy, i na początku były to głównie stępo- kłusy. Bo kondycja była nie ta. Teraz też często jeździmy w tereny, regularnie pływa ale i pracuje porządnie na placu. Im regularniej pracuje tym jest chętniejszy do ruchu, po przerwie zawsze jest niechętny i ospały.

Haffek, a może ten brak energii wynika po prostu z temperamentu konia?

Po podniesionej ilości owsa koń zdecydowanie zrobił się chętniejszy. Nie wiem może to i kwestia charakteru

trudno odchudzić hucułą  ale się da 

Witam. Jeśli ktoś miałby z Sielca zdj nr katalogowy 44 kl Gniwczyna byłabym wdzięczna za przesłanie . Klacz startowała ścieżkę eliminacyjna i skoki.

JUŻ   jest   🙂
zabieram  się   za  czytanie  🙂

Witam. Jeśli ktoś miałby z Sielca zdj nr katalogowy 44 kl Gniwczyna byłabym wdzięczna za przesłanie . Klacz startowała ścieżkę eliminacyjna i skoki.


I 68 🙂

Ja też zaczynam

http://pzhk.pl/blog/2016/06/27/miedzynarodowy-czempionat-hif-2/


ktoś  się może wybiera ?

Dzień dobry Wszystkim🙂
Po raz pierwszy wypowiadam się na forum, mimo że zaglądam regularnie, zwłaszcza na wątek huculski 🙂
Króciutka fotorelacja z pierwszej części Ścieżki Huculskiej na Białołęce - VIII Mazowiecki Weekend z Hucułem.
Może kogoś to zainteresuje 🙂
Wklejam linka i mam nadzieję, że nie zostanę zlinczowana za jakość zdjęć i brak podpisów - koń/jeździec. Może razem uda nam się pouzupełniać te dane. Z góry dzięki 🙂
https://www.facebook.com/spartanskiewychowanie/photos/pcb.582129268633161/582125618633526/?type=3&theater

Witam wszystkich serdecznie. Widzę, że duża liczba osób chwali się swoimi hucułkami. Ja nie posiadam hucułka, ale przez wiele lat jeździłam na wolontariat w Bieszczady 🙂 Tam poznałam tą rasę i bardzo je polubiłam. Moim marzeniem jest posiadanie w przyszłości hucułka i wiem, że na pewno zakupię go w Zachowawczej Hodowli Konia Huculskiego w Wołosatym. Czy ktoś z państwa kupował tam hucułka? Od dłuższego czasu szukam moich podopiecznych. Dwóch znalazłam, jednak szukam jeszcze 3.
Na zdjęciu jeden z moich podopiecznych Oktan, został sprzedany w tym roku na wiosnę. Z nim najbardziej byłam zżyta właśnie. Jeszcze w zeszłe wakacje z nim pracowałam.

A czemu nie zapytasz u źródła o Oktana?tzn. w Wołosatem?

Wątpię aby udzielili mi informacji, ponieważ byłam tylko wolontariuszką. Nie mogą mi podać danych i adresu. Tyle wiem, że podobno został sprzedany gdzieś na podkarpacie. Tyle wiem. Jeszcze nie mogą znaleźć Gorgana i Obka. Chłopaki byli sprzedani w okolice Jeleniej Góry, później ślad po nich zaginął, bo zostali znowu sprzedani.