Podróże

Przez 1,5 roczniaka.
Hotel też był syfny w sumie.

Megane, my ewentualnie dopiero wrzesień, więc pewnie będzie łatwiej 😉
pokemon, ja uważam, że Kretę warto odwiedzić bez dziecka albo już z dużo starszym. Na Krecie jest mnóstwo miejsc do zwiedzania, a z dzieckiem jest to problematyczne. I chociaż swoje kreteńskie wakacje z roczniakiem uważam za mega udane, to jednak czuję niedosyt.

Byłam drugi raz na Krecie w zeszłym roku, Aga miała ponad 4 lata i było niebo a ziemia, było super. W ogóle w zeszłym roku podróżowałam sporo sama z dzieckiem (autem, samolotem) i bardzo fajnie to wspominam. A wszyscy mi pukali w głowę...

Pokemon, niestety na pierwsze nie miałaś wpływu, na drugie tak 😉
Kurczak... we wrześniu to i ja się jeszcze gdzieś wybiorę, te 5 dniowe oferty to coś fajnego, nie za długo, nie za krótko, w sam raz jak dla mnie.  😉
Żałuje, że nie mam się z kim powłóczyć z plecakiem, więc chociaż tak sobie odbiję 😉
Znajoma jakiś czas temu w ciąży (początki) i z 4-latką też się wybrała autem w podróż do Chorwacji... tez sie wszyscy pukali w czoło, no ale jak to powiedziała, albo teraz, albo dopiero za trzy lata, bo po porodzie juz nigdzie nie wyjedzie, bo nie upilnuje dwójki dzieci... jeszcze w takim wieku.

Megane, dla mnie te 5 dni, to trochę za mało. Wolałabym wyjechać na tydzień, a najlepiej na dwa, chociaż to drugie nie wchodzi w ogóle w grę. Bardzo żałowałam, że w Egipcie nie byłam właśnie te dwa tygodnie, bo zdecydowanie jeden poświęciłabym na zwiedzanie, a drugi na plazing 😉

Megane, a na fejsbukowych grupach? Gdzie ludzie szukają kompanów?
Jest dużo takich tematycznych for.

Sama korzystałam, więc polecam. Teraz mam faceta włóczykija, więc już nie potrzebuję towarzystwa, ale na parę wycieczek udało mi się parę osób znaleźć. Aczkolwiek dalej uważam, że w terenie można kogoś poznać. Baaardzo rzadko wychodziłam sama i wracałam sama 😉

Kurczak, wiem że mało, ale...  jak sie nie może na dłużej, jak w moim przypadku, to tyle musi wystarczyć niestety.
Ceny 5 i 7 dni są takie same, może różnica 100 zł, choć jak polowałam na ten wyjazd, to było wiele tańszych ofert właśnie na 7 dni.
Amnestria, myślałam o tym 😉 ale tym razem udało mi się wyciągnąć znajomą 😉
czasem udaje mi sie dołączyć do jakiejś grupki 4x4 ale to tez głównie wyjazdy po kraju, bo gdzieś dalej, to wszyscy jezdzą na jakies 10 dni :/

Zakynthos  😍 😍

Wczoraj wieczorem jęczałam ze znajomą z roku, że kurka, pojechało by się gdzieś na południe, ja dawno nie byłam, ona po prostu kocha takie klimaty. I co? Dziś dostałam od żony mojego ojca telefon, czy nie chcę z nimi do Chorwacji jechać na dwa tygodnie. Mało tego, chwilę temu kliknęłam bilety do Bergamo na 4 dni na październik, bo Rayanair ma dziś wyprzedaże 😀
No nie wierzę w swoje szczęście  💃 Co prawda ta Chorwacja pod znakiem zapytania, bo nie wiem jak ogarnę z pracą na wakacje (chciałam coś zarobić), ale i tak mnie po prostu nosi ze szczęścia.
Pytanie do ludzi, którzy byli w Bergamo/Mediolanie. Czy jeden dzień na Bergamo wystarczy i trzy spędzić w Mediolanie, czy lepiej zostać w Bergamo i nie kombinować?

keirashara, 2 dni Bergamo i 2 Mediolan. Dla mnie Bergamo fajniejsze, w M. mało faktycznie fajnych rzeczy - kościoły głównie.

Cmentarz też niesamowitym, jeśli ktoś lubi takie klimaty!

Lena, - cmentarz to w Mediolanie, czy Bergamo?

Jak generalnie nie ma tam nic "wow" to może zostaniemy w Bergamo, kościoły nas tak sobie ciągną.

Pierwszy raz obiorę kierunek Paryż.
Czy ktoś był? Bede miała 2 dni, co warto zobaczyć, jaka trase obrac? Gdzie spać?

Lena, - cmentarz to w Mediolanie, czy Bergamo?

Jak generalnie nie ma tam nic "wow" to może zostaniemy w Bergamo, kościoły nas tak sobie ciągną.


W Mediolanie

https://en.wikipedia.org/wiki/Cimitero_Monumentale_di_Milano

Na necie jest mnóstwo zdjęć stamtąd, więc łatwo stwierdzisz, czy by Cię to mogło interesować. Dla mnie fotograficznie to była bajka.

rtk My bylismy na takim 2,5 dniowym wypadzie TGV w Paryzu. Noclegu szukalismy przez HRS i w sumie fajnie trafilismy, bo za 60 euro/dobe! Blisko metra, dosc blisko centrum. Tylko szczerze jechalismy bez jakiegos szczegolnego planu. Zaliczylismy podstawowe atrakcje i pamietam, ze mialam nogi w d. po tym lazeniu 😉


Mowicie, ze Kreta ciekawa? Bosh, bylismy 2 lata temu na 2 tygodnie i wynudzilam sie kosmicznie. Mieszkalismy w samiutkim centrum Rethymnon w suuper hoteliku (Peppi Studios, to akurat b. polecam!), ale wszystkie atrakcje..no kurcze nudne!Wlasciwie codziennie cos zwiedzalismy- duzo kamieni, jakies wykopaliska, standardowe muzea. Oprocz jednej plazy Elafonisi, chyba to zadna nie chwycila za serce i nie mozna bylo sobie tak fajnie polezec. Korfu natomiast wspominam bardzo milo i malowniczo. Zakyntos za to bardzo kusi i chyba w nastepnym roku sie wybierzemy!

rtk, ja w ubiegłym roku przeszłam z buta niemal cały Paryż. Z centrum, do Lasku Bulońskiego, na tor Longchamp(obecnie w przebudowie),Luwr. Jak dotarłam pod Wieżę Eiffla, to padłam i na trawce pod Wieżą spałam 3 godziny  😁. Metro jest dobrze rozbudowane, ale bardzo tłoczne.

Pandurska, mi się bardzo podobała jaskinia Psyche. Standardowo zwiedziliśmy też Knossos. Zauroczona byłam niemal wszystkimi malowniczymi wioskami w górach. W ogóle ta obecność gór i morza praktycznie razem, jest dla mnie idealna. Zwiedziliśmy jeszcze ruiny pałacu minojskiego w Mali ale to już średnio przypadlo mi do gustu. Starówka w Mali jest przepiękna i czuć w niej taki typowy, grecki klimat. Plaży Elafonisi niestety nie widzieliśmy, bo bylismy na wschodzie Krety, a dziecko zdecydowanie wolalo odpoczynek w basenie, niż zwiedzanie. Żałuję bo plaża podobno cudowna. Za to hotelową też mieliśmy naprawdę fajną i co najważniejsze piaszczystą. Mocno zawiedziona byłam tak naprawdę bardzo polecanym Cretaquarium. Jak dla mnie stracone pieniądze i czas.

My po bardzo udanym pobycie na wyspie Hvar w Chorwacji w zeszlym roku, robimy powtorke z rozrywki tym razem z dziecmi 🙂
Ach jeszcze 5 dni

rtk, http://www.pokoje-w-paryzu.com/topic/index.html

Ja co prawda nie korzystałam z noclegu u Magdy (jeszcze), ale skoro to Polka, to na miejscu może dać wiele wskazówek 🙂

To podsumowując, na piękne kąpiele morskie, wodę z oglądaniem rybek 😉 i zwiedzanie (nie interesuje mnie kompletnie leżenie przy hotelu, basenie, na plaży w sensie leżenia na piachu) lepiej Zakynthos czy Kreta? Każdy mówi mi co innego.   😉 Byłam do tej pory na Korfu, Thasos i Peloponezie, wszystko mi się podobało, więc ja chyba po prostu lubię Grecję..

Rybek w Grecji nie pooglądasz, zapomnij.

Ja miałam chyba szczęście bo i na Thasos i Korfu wgapiałam się godzinami w ładne ryby i ośmiornice(!!). Ośmiornice takiej wielkości że się ich bałam.  😁 Rafa koralowa to to nie jest, ale łaaadnie było. A na snorkeling gdzie ciekawiej w basenie Morza Śródziemnego albo w bezpiecznych rejonach? Bo do Egiptu się boję. 🙁

lenalena, Kreta to zależy, która strona wyspy. Ja byłam w pobliżu miejscowości Irapetra, dokładniej w Koutsouras. Po tej stronie wyspy większość plaż jest kamienisto- żwirkowych, piasku brak, więc kąpiele morskie tylko w obuwiu ochronnym. Na minus jeszcze dorzuciłabym sporą odległość od lotniska w Heraklionie, jechaliśmy transferem baaaardzo długo po krętych uliczkach, aż mi się niedobrze zrobiło, a nie mam choroby lokomocyjnej. Rybki były, ale 95% przypominała raczej te, które można zobaczyć w polskich rzekach czy nad morzem (mówię oczywiście o tym szarym narybku, tylko tam były większe), nic specjalnego.
Ogólnie wyspa mnie nie zachwyciła, ale może dlatego, że byłam z tej gorszej strony. Na 1 dzień wzięliśmy auto i zwiedziliśmy Sitię i plażę w Vai. Tam już było więcej piasko-żwirku, niż kamieni 😉
Słyszałam wiele pozytywnych opinii o Zakhyntos i raczej tam bym się wybrała.

Koleżanki i Koledzy,
Chciałam się z Wami podzielić ciekawą opowieścią.

Moja koleżanka Kathrin Jadamus 7 maja wyruszyła wozem konnym zaprzężonym w jednego konia o imieniu Bruno z Dullmen w Niemczech do mojej Stajni [CIACH] koło Gdańska. Towarzyszy jej pies Balou.

Dwa dni temu pokonała tysięczny kilometr drogi a dzisiaj jest to już obecnie 1071 km. Jedzie niespiesznie, około 20-25 km dziennie polnymi drogami, spotykając różnych ludzi i podziwiając piękne krajobrazy. Z powodu drobnych kontuzji Bruno w czasie tej podróży miał 2 tygodnie urlopu, po czym ruszyli dalej. Już wiem, że z powodu tego urlopu nie zdąży dojechać wozem do mojej stajni w wyznaczonym wcześniej terminie. Zabraknie czasu na ostatnie 180 km, które Bruno pokona w przyczepie.

Kilka opowieści i zdjęć z tej podróży znajdziecie na [CIACH] a mnóstwo zdjęć i opowieści (niestety w języku niemieckim) na stronie Kathrin: http://dritter-sabbat.jimdo.com/.
Zapraszam do chociażby wirtualnego współuczestnictwa w tej wspaniałej wyprawie.
Katarzyna
[CIACH]

Proszę się zapoznać z regulaminem, a nie wszędzie wtryniać adres swojej stajni!

 Reklama w nieodpowiednim miejscu

Ale jaja. 😁
Właśnie jest u mojej teściowej w Mielnie.
Zadzwoniła do niej dziś, że jest w pobliżu i czy może się zatrzymać. Teściowa nie ma pojęcia skąd wzięła numer i w ogóle zrozumiała, że ona jedzie samochodem, z koniem w przyczepie. Niedługo potem Kathrin zadzwoniła, że już jest pod bramą. Teściowa się trochę zdziwiła. 🙂

[s]jedenkonik, Pomijając, że jest to ciekawa podróż i sympatyczne trio, to czy to nie jest próba przemycenia reklamy Twojej stajni?  😉[/s]

jedenkonik, Wrzuć kilka zdjęć tu. Super jest ten jej konik.

Ktoś korzystał ze StartHolidays? Niby biuro podróży, a nie biuro 😉 można sobie samemu wszystko skompletować i taniej wychodzi, nie wiem jednak na ile ta baza jest wiarygodna?
Opcja dość fajna, ale boje sie, ze duzo osob sie pogubi na początku 😉

Kolega ma do odsprzedania apartament dla 4 osób w Chorwacji na wrzesień,
jeśli ktoś byłby chętny, to zapraszam do moich ogłoszeń.

Melduję, iż (z wielkim smutkiem) wróciłam z Rumunii. Jak tam jest pięknie  😍

Pospamuję fotkami jak je ogarnę, obiecuję nie przesadzić z ilością 😉

Yegua, niech wrzuci post na forum fly4free. Z duzym prawdopodobienstwem ktos sie skusi.

Jadę we wrześniu do Wiednia. Nigdy nie byłam.
Bilety na sobotę, na Hiszpańską Szkołę Jazdy kupione - sama sobie zazdroszczę  💘

Jadę w piątek rano, wracam w niedzielę.
Co zobaczyć, co polecacie szczególnie ?
Chcę się poszwendać tu i tam.