Dzieci jeżdżące konno

Mrowak, 6 lat to spokojnie =)

Mrowak, 6 lat to spokojnie =)


U mnie było między 4 ry a 5 od 9 w sporcie  😉

Pytam dlatego, że czasem widzę taką minę  😲 gdy mówię, że moja Gabrysia jeździ w takim właśnie wieku i im więcej takich min widzę, zaczynam się zastanawiać czy to wynaturzenie jakieś, czy co? Tymczasem ona zapatrzona w instruktora, dumna jak paw gdy tylko ją pochwali, a jak wypnie lonżę to o mało z dumy nie pęknie. A no właśnie-kiedy wypięlibyście takiego 6-cio latka z lonży? Po "naumieniu się" przez delikwenta czego? Coś czuję, że to nastąpi lada moment-u tego instruktora jeździła na lożny przez 3 miesiące, raz w tygodniu.

Jak nauczy się galopować bez trzymania kurczowo za siodło, to puściłabym na samodzielny kłus i dalej szlifowała galop na lonży. Niestety, w większości stajni jest to niewykonalne, jako, że lonży jest na jednej jeździe od 1 do 2 i delikwenci od pierwszej jazdy stępują samodzielnie i tylko na kłus wchodzą na lonżę. Jak jazdy są indywidualne, to można iść takim, moim zdaniem najbezpieczniejszym, systemem.

moje dziecko niegdy nie przejawiało jakichkolwiek chęci jazdy konnej
Kiedyś wymyśliłam, ze dam mu mojego starego konia a ja będę jeżdzić na młodym.
Niestety stary koń miał wypadek i trafił na pastwiska - ja nie jeżdzę, młody koń się dla niego nie nadaje.
Ale przyjechał do stajni rowerem (dziecko) i zaskoczył - chce jeżdzić!
Od tego tygodnia zaczynamy w "szkółce" - normalnej klasycznej - od podstaw.
Tu kilka chwil na mojej młodej.

Dodofon Ależ Jacol wyrósł 🙂 Widocznie większość dzieci koniarz w pewnym momencie łapie bakcyla. Powodzenia dla młodego 😀

Dodofon, trzymam kciuki. Informuj na bieżąco o postępach  🙂
Moje dziecko, mimo że czasami jest pod górkę ma nieustającą radochę z jazdy.  😉

Pochwalę się znów 🙂

Córcia na folblucie wygrała ex equo pierwsze ich razem zawody
Ona niecałe 11, on niecałe 5 lat.

mamazonka, gratuluję. A swoją drogą odważna jesteś.... 11-stoletnie dziecko na 5-cioletnim folblucie w życiu bym się nie zdecydowała na takie połączenie. 😉

brzezinka Twoja córka niezmiennie zachwyca 🙂
mamazonka gratulacje 🙂 masz jakieś zdjęcia z przejazdu?

Mam małą zagwozdkę. Ostatnio w czasie niedzielnych oprowadzanek, mama jednego dziecka sprzedała mi informację, że dziewczynki do któregoś-tam roku życia nie powinny regularnie jeździć konno ze względu na mogące później występować problemy z macicą  🤔 Szczerze - pierwszy raz coś takiego słyszałam, ona sama też nie była w stanie powiedzieć mi nic konkretnego na ten temat. Może ktoś ma ochotę się wypowiedzieć? Przyznam, że trochę mnie to zaciekawiło.

Tymczasem jeszcze w temacie, "moja" ambitna 6-latka. Zdjęcie z końcówki zimy. Jeździ na lonży, od jakiegoś czasu już trochę galopuje. Generalnie skupiamy się na prawidłowym trzymaniu wodzy, ćwiczymy stabilną rękę. Póki co wodze doczepiam jej do kantara. Czasami w nagrodę Mała jeździ na koniec sama stępem i kłusem po obwodzie.
Aha - no i ostatnio zmieniłam siodło, także nogi zaczęły jej trochę wystawać w końcu za tybinkę  😜 (tutaj jeszcze w starym 😉 )

O macicy pierwsze słyszę  😲 Słyszałam jedynie że może wpływać na układ kostny i na kręgosłup i z tego względu dopiero od 12 lat powinno się intensywnie trenować, ale na macicę?!

Ja kiedyś słyszałam, ze przez skurczanie i rozkurczanie mięśni pochwy podczas jazdy można się rozdziewiczyc 😜

No właśnie - o kręgosłupie też słyszałam.
Dlatego jestem tak zdziwiona tą informacją    🤣

CzarownicaSa - żartujesz, prawda?  🤣 🤣

Serio 😀

Dowiedziałam się kiedyś od lekarza, że wątpi, jakoby jazda konna miała powodować problemy z macicą. Niestety nie zweryfikowałam tej informacji u innego, bo nie było mi to potrzebne - pytałam z czystej ciekawości.
Kręgosłup i układ kostny owszem - każdy sport na to wpływa. Dlatego trenowany zbyt intensywnie (to chyba niezależnie od wieku 😉 ) lub zbyt wcześnie będzie miał mniej lub bardziej korzystny wpływ - grunt to zachować rozsądek i umiar.  Natomiast co do teorii o rozdziewiczaniu... podobno to wcale nie jest prawda  😀

brzezinka Zdaję sobie sprawę, że połączenie młodego konia w dodatku pełnej krwi i małej dziewczynki jest kontrowersyjne, ale oni już tak od roku się dopasowują, koń jest niesamowicie ogarnięty psychicznie i profesjonalnie trenowany.  Nie kupiłam go stricte dla niej, ale pod siebie, ja go robię, startuję, trenerka nad wszystkim czuwa, no i w pewnym momencie okazało się, że młoda młodego ogarnia nie tylko "rekreacyjnie" ale i w parkurach 🙂 To jest typowy przykład dziecka, które nigdy nie jeździło na kucach, nie umie na nich jeździć, nie czuje ich, spada itp. No to niech jeździ na dużym szybkim 🙂 Ona się nie boi i ja też nie.
ae dwa małe zdjęcia przejazdu wrzuciłam do kącika folblutów 🙂

W temacie opinii lekarskich o wpływie jazdy konnej na rozwój dzieci - tyle opinii, co lekarz wie o koniach. Wg mnie bardziej szkodzi na układ kostny brak ruchu, ślęczenie przed komputerem i za cięzki plecak. O wpływie na układ rozrodczy nigdy nie słyszałam... Dla mnie obcowanie dziecka z koniem ma same plusy

mamazonka zerknęłam, super, trzymam kciuki za dalsze postępy  😅

Co do połączenia folblut + dziecko, wszystko zależy od charakteru konia, a skoro się dobrze dogadują to dlaczego nie 🙂
Mój siwek to w dużym % krew arabska (z czymś gdzieś kiedyś wymieszana i trochę spasiona aktualnie 😉 ) i o ile w teren na otwartą przestrzeń bym nikogo na nim nie puściła, bo miewa własny pomysł na życie  😁 tak na ujeżdżalni jest idealnym koniem dla dzieci.

Co do szkodliwości na układ kostny w zupełności się zgadzam.

szczerze watpie, zeby jazda konna byla przyczynkiem do "problemow z macica".

chainsy, ja slyszalam, ze jest mozliwe samoistne przerwanie sie blony dziewiczej na skutek bardzo silnego rozciagania miesni krocza przy wyczynowym uprawianiu niektorych sportow(gimnastyka, balet czy jazda konna wlasnie). Przynajmniej tak stwierdzila moja gin jak dywagowalysmy raz na ten temat, bo bylam ciekawa czy to mit czy nie  😁

O macicy pierwsze słyszę  😲 Słyszałam jedynie że może wpływać na układ kostny i na kręgosłup i z tego względu dopiero od 12 lat powinno się intensywnie trenować, ale na macicę?!


Sranie w banie . 🤣 Od najmłodszych lat , wielokrotnie robiliśmy badania dla kadrowiczów i przekazywano nam informację o zbawiennym wpływie jeździectwa na młody stelaż  😉 Zwłaszcza na Skrze. 😉 Z tą macicą też słyszałem , jakieś skrzepy się zdarzają ( powstają ) od uderzeń  . 🙄

chainsy, ja slyszalam, ze jest mozliwe samoistne przerwanie sie blony dziewiczej na skutek bardzo silnego rozciagania miesni krocza przy wyczynowym uprawianiu niektorych sportow(gimnastyka, balet czy jazda konna wlasnie). Przynajmniej tak stwierdzila moja gin jak dywagowalysmy raz na ten temat, bo bylam ciekawa czy to mit czy nie  😁

Ja mam wersję, że może to byłoby możliwe w jakichś wyjątkowych przypadkach, ale podobno te mięśnie nie rozciągają się aż tak, żeby takie skutki spowodować, więc generalnie stwierdzenie "można się rozdziewiczyć jeżdżąc na koniu" należy włożyć między bajki. Ale to tyko moje info, nie twierdzę, że jedyne i słuszne.
A co do kości to święte słowaWg mnie bardziej szkodzi na układ kostny brak ruchu, ślęczenie przed komputerem i za cięzki plecak Każdy ogarnięty wie, że mocne kości, zarówno u ludzi jak i koni 😉 kształtują się od ruchu właśnie. Grunt to umiar o dopasowanie obciążeń danej jednostki.

Co do ew. problemów ginekologicznych to słyszałam jedynie, że trzeba być czujną przy skłonnościach do endometriozy.

Co do ew. problemów ginekologicznych to słyszałam jedynie, że trzeba być czujną przy skłonnościach do endometriozy.


Halo zaintrygowałaś mnie
Przepraszam za OT ale czy możesz rozwinąć myśl?
Baby z endometriozą nie powinny jeździć konno?? (pytam bo mam, mocno rozsianą, ale nigdy nie słyszałam nic na temat związku jazda konna a endometrioza)

Dobry przykład konsekwencji . Od kucyków do dużych koni i czas na wykształcenie  🤣 

http://blog.equishop.com/pl/ola-dabkowska-trzeba-miec-serce-do-walki/

I następny z młodego pokolenia , od dziecka na kucyku  😉

http://blog.equishop.com/pl/jan-kaminski-jeden-z-najlepszych-w-wkkw/

sotniax, chyba... skoro już masz 🙁 to jeździsz możesz 🙂. Mnie ostrzegano, że jeśli jest zwiększone ryzyko wystąpienia to młoda kobieta nie powinna uprawiać wszelkich sportów akrobatycznych, w tym jeździectwa, bo sprzyjają "rozsianiu" się niepożądanej tkanki gdzie nie trzeba. Ale to z pewnością trzeba dopytywać się lekarzy jak to jest.

Ciekawe opracowanie  🤣

http://wyborcza.pl/TylkoZdrowie/1,137474,17282332,13_powodow_zeby_jezdzic_konno.html

za nami kolejny Extreme Trail

przedstawiam konkurs dla najmłodszych, moja jedzie klasycznie na małym siwku :-) początek przejazdu około 15 minuty filmu

Coraz więcej ludzi jeździ konno , zawodów konnych mnóstwo , organizatorzy zamykają listy przed czasem bo nie są w stanie pomieścić zawodników , a jakoś rodzice ( poza nielicznymi wyjątkami ) niewiele piszą o swoich dzieciach jeżdżących konno , zwłaszcza tych co mają ambicje sportowe  🙄

Jakoś malutko i lichutko . 🙄

Magda Pawlowicz, super, świetny kucor  😀 a tak z ciekawości, laickie pytanie - jakie są kryteria oceniania na tego typu zawodach? 🙂

sędzia przyznaje pkty za sposób pokonania przeszkody, jest to dzielone na wejście, samo przejście przeszkody i zejście z niej.

Koń ma iść z życiem, spokojnie i pewnie, podobają się przejazdy na luźnej wodzy ale nie jest to niezbędne, ma być widać że koń chętnie pracuje, bez wyraźnej interwencji jeźdźca

są też konkurencje z premią za czas :-)

[[a]]http://plwir.pl/PLWiR2014/scorsheets/extreme-trail/Extreme%20Trail_przepisy%202016.pdf[[a]]

ale zapadł się wątek w czeluściach, aż szukajką szukałam!

Kolejny konkurs dzieciowy z ET przynoszę, tym razem 3 sztuki "moich" dzieciaków, na 2 koniach dla odmiany