Do bera7: rozumiem rozwiązanie. Jedyna słabą strona tego rozwiązania jest zamarzanie samego poidła. Na pewno w mroźną, zimową noc konie będą stały bez wody, podobnie w mroźny dzień. według mnie co dwie godziny czajnik z wrzątkiem będzie potrzebny. Rozwiązaniem możne być kabel grzewczy o bardzo dużej mocy, tzn. takiej, że bedzie w stanie podnieść temperaturę wody nie tylko czasie kiedy "stoi" nieruchomo w instalacji, ale również kiedy płynie przez nią zimna woda z instalacji wodociągowej. Moja propozycja jest taka: zrób jak planujesz, ale zamiast poidła daj kran z ociepleniem i lej wodę do wanny (czy innego pojemnika ) ustawionego na rurach jak opisałem powyżej.
A teraz o instalacji w stajni:
1. u mnie instalacja jest wykonana z rurki PEX 16 mm - tani materiał, błyskawiczny montaż, wymaga elementarnej staranności przy zakładaniu złączy.
2. Rurki montować na uchwytach z zatrzaskiem

jak dacie podkładkę z klocka drewnianego to wygodniej będzie założyć otulinę z tych jaki pokazał/a bera7.
3. Rurki prowadźcie możliwie wysoko, bo tam cieplej, w stajni z korytarzem blisko korytarza.
4. poidła montujcie w sposób przepływowy; z góry wlot z dołu wylot lub na odwrót. Najlepiej w rogach boksów stycznych do siebie - znaczna oszczędność materiału.
5. jak konie będą ogryzać otulinę, a będą to rurke pionowa obudujcie deską lub otulinę posmarujcie dziegciem, ale umiarkowanie, żeby nie pływał w poidle!
6. Wykonajcie system ogrzewania wody według opisu jaki dałem wyżej.
Dla domowych wynalazców:
-zamiast ogrzewania elektrycznego można wykonać wężownice pod obornikiem jeśli pryzma jest blisko stajni
- do produkcji prądu wystarczy wiatraczek 1 kW mocy i grzełka wielostopniowa w bojlerku.
Jeszcze jedno budujcie stajnie z modrzewia - ja mam taką - grubość ścian 8 cm poszukajcie w necie stajni Na Marynku - nie aktulizowana dawno strona ale stajnia się nie zmieniła.