... ślub :) ...
Kurcze, jakoś się dziwnie czuję...najważniejsze sprawy pozałatwiane...nie mam co robic!!!!!!!!! 😉
heheheh ja mam coraz większego stresa
ostatnio przeglądałam wszystkie umowy i lamentowałam że pani w salonie napewno wzieła zła miare i nie zmieszcze sie w sukienke 🤔wirek:
No ale zaraz masz przymiarkę i okaże się że wszystko jest ok 😉Zobaczysz!
Ja jeszcze nie panikuję, ale...zaczynam się robić nerwowa ogólnie 😉
I jeszcze bym coś pozałatwiała 😉
ja jeszcze mam do załatwienia pare spraw
garniutur dla T.
Kwiaty
ozdoba auta
ozdoba kościoła
obrączki ;/
Tort
No my niby też jeszcze coś tam mamy:
Ozdoba auta (ale nie mam pomysłu)
Bukiet (ale to dopiero w czerwcu)
Alkohol (czekamy na info od znajomego czy załatwi taniej 😉 )
Fryzura (wybieram się na kolejną próbną fryzurę)
Menu (ale to pod koniec maja)
Ajajaj, a kiedy mam iść do spowiedzi? Na miesiąc przed?
do spowiedzi miesiąc przed
no właśnie alkochol jeszcze
i próbny makijaz i fryzjer o ja cie jeju jeszcze troche tego zostało
No właśnie, pierwsza spowiedź na miesiąc przed (dokładnie, co do dnia 😉? ), a druga na dzień przed prawda?
Spoko W&W, zdążysz 😉
nie musi być dokładnie co do dnia
ale tak mniej więcj miesiąc
Muffinka, dzięki za pocieszenie 😉
[quote author=W&W link=topic=34.msg250756#msg250756 date=1242054542]
heheheh ja mam coraz większego stresa
ostatnio przeglądałam wszystkie umowy i lamentowałam że pani w salonie napewno wzieła zła miare i nie zmieszcze sie w sukienke 🤔wirek:
[/quote]
dlatego ja zamierzam powiedzieć, że ślub mam miesiąc wcześniej 😉 mojej Mamy koleżanka odebrała suknię tydzień przed, inna znajoma miesiąc po terminie odbioru, więc ja się wolę nie stresować.
spowiedź... po kilkunastu latach to będzie wyzwanie 😉
ja lamentowalam najpierw ze mialam za duza sukienke, potem, ze za mala... w rzeczywistosci faktycznie byla za duza... zjezdzala mi szczegolnie podczas tancow wywijancow... dobrze, ze ciemno bylo... 😉
tylko ze ja nie przytyłam 🙂
tylko wydaje mi sie ze pani wzieła złą miare w pasie ( tzn, zależy gdzie brała miarę)
co prawda wchodze w ubrania rozmiar mniejszy niż mam zamówioną suknie więc raczej bedzie ok 😀
Zmówiony rozmiar to 8
Zazwyczaj nosze rozmiar 38
ale mam tez np 3 pary spodni rozmia 6 i też są dobre 😀
ja tez nie przytylam, ale ze stresu wydawalo mi sie, ze wlasnie tydzien-dwa przed weselem zaczelam tyc i cala praca na marne 😁
Ja sukienke tez mialam 8, a chodze w rzeczach 6 (to znaczy chodzilam wtedy)... Wiec jakos sie balam... Szukalam rozmiaru 7, ale raczej nie mieli, a na szycie na zyczenie bylo za pozno.... Ale Wam dziewczyny zazdroszcze, ze to przed Wami wszystko 😉) Super sprawa 😀
A ja jeszcze sobie samej nie zazdroszczę 😉
Narazie jakoś to do mnie nie dociera, że to już za niedługo 😉
Dziewczyny mam pytanie
Jak płacicie za sale przed przyjęciem czy po przyjęciu ??
Bo ja mam na tydzień przed tylko za dodatkowe sprawy ( typu dodatkowe soki, korkowe itp) płace po weselu.
wpłaciliśmy zaliczkę, resztę płacimy po weselu. Nie wiem dokładnie kiedy, bo nie ustaliliśmy terminu, ale myślę, że tydzien przed weselem ustalimy.
No właśnie zastanawiam sie jak to jest u innych.
Bo zazwyczaj jest tak ze rozlicza się następnego dnia rano.
Tylko co paradowac całą noc z kasą troche dziwne.
Ja jeszcze nie wiem, czy będzie to w poprawiny czy dopiero np. w następnym tygodniu.
A jeśli już jestesmy przy pieniądzach - jak zabezpieczacie prezenty i pieniądze, żeby nog nie dostały? Zawozicie do domu? Zostawiacie w pokoju? macie sejf? ;P
my mamy zostawiamy w pokoju. nie ma zbytni zostawić gdzie indziej
ewentulanie zjma sie tym rodzice😉
I nie boicie się, że zniknie? Przecież nie będziecie wiedziec, ile pieniędzy dostaliście i jakie prezenty, więc trudno bedzie stwierdzić, czy coś zginęło.
Powiem szczerze, ze akurat tym trochę się niepokoję, bo wszyscy zaufani będą na weselu.
Z wesel, które pamiętam zawsze było tak, że prezenty były pakowane do auta rodziców/rodzeństwa/świadków (no generalnie tych najbliższych w tym dniu, najbardziej zaufanych, "wkręconych" w imprezę) i jechały do domu (młodych, albo rodziców zwykle). Raz tylko trafiły do pokoju zamykanego na klucz, bo wesele odbywało się w hotelu (prezenty były w pokoju młodych 😉 ).
My też za salę wpłaciliśmy narazie zaliczkę, reszta później ale nie wiem dokładnie kiedy bo jeszcze nie zostało to ustalone. Ale myslę że dzień przed weselem.
A z kasą i prezentami to nie wiem jak będzie - dobre pytanie. No ale ktoś się tym zajmie napewno.
Na weselu nie ma to jak zaufani i myślący świadkowie. Nasi okazali się wspaniali, nawet bez proszenia byli tam, gdzie byli potrzebni i dzięki Nim nie musieliśmy się martwić o wiele drobiazgów.
Znajoma byłą na weselu kolegi, który pieniądze i prezenty zawiózł do swojego domu i włamali mu się podczas zabawy.Wesele było na wsi i wszyscy okoliczni wiedzieli, kto gdzie i kiedy:/
Za tydzień ostatnia przymiarka sukni🙂Mam zdjęcia ale jeszcze nie wykończona jest🙂
Doszły mi kolczyki do ślubu, a wczoraj spisaliśmy pierwszy protokół przedślubny.
szalejemy 😅
No ja właśnie zastanawiam się nad bizuterią do mojej sukienki, sama nie wiem co to mogłoby być.
Może poszperam w domowych skarbach i coś znajdę.
Ja juz biżuterie mam 😀
Wczoraj byłam z siostrą na zakupach
Ona sobie kupiła kolczyki i brenzoletke taką żeby pasowała mi do sukni i pożyczy mi ją 😀
W ten sposób będę miała coś pożyczonego 😀
Coś niebieskiego już mam 🙂
coś nowego też 😉
jeszcze tylko coś starego 😉
A ja mam i starego i nowego i pożyczonego. Brakuje mi niebieskiego, ale to pewnie dostane na panieńskim 😉
Właśnie się zastanawiam kiedy mam wieczór panieński zorganizować.
ja robie tydzień przed tzn robi mi świadkowa 😉
słuchajcie musze wysłać pare zaproszeń drogą elektroniczną i nic nie moge znaleść w internecie
możecie coś polecić???
Mi też robi świadkowa ale właśnie zastanawiam się czy nie zrobić tego trochę wcześniej niż tydzień przed...Sama nie wiem.
Zaproszenia na slub czy panieńskie 😉?
na pewno znajdziesz wiele [url=
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=elektroniczne+zaproszenia+na+%C5%9Blub&lr=&aq=4&oq=elektroniczne+zap]TUTAJ[/url]