Ślązaki - kącik oddanych miłośników rasy :)

Ale wam dziewczyny zazdroszczę jazdy na śniegu. Mi w tym roku się nie udało bo przed śniegiem 3 dni lało , porobiły się wielgachne kałuże , po czym zamarzły i przykrył je śnieg... 🥂
Tak więc ja sie mogę pochwalić jedynie takim zdjęciem śniegowym :P

Akatash, ja nie cierpię zimy, ale jak już ma być to z pięknym, puchatym śniegiem w ilości 40cm. Nie pamiętam takiej zimy od lat :P
keirashara hihi, to efekt nie golonego futra  🤣 zresztą Twój też prezentuję się jak topfurka 🙂

kare_szczescie, - oj dałabym dużo, żeby chodził jak Twój 😉 Poza tym on jest z tych "delikutaśnych" i mimo czysto śląskiego ładnego papieru namiętnie dostaje pytania "a ile on ma folbluta?" 🤣
Akatash, - mi się właśnie jeden dzień udało (drugi dzień śniegu), bo jak chciałam w weekend teren śniegowy zaliczyć to już nic z tego... auta ubiły drogi tak, że koń mi odstawił "gwiazdy tańczą na lodzie" po wyjściu za teren stajni. Trzy lata się na ten śnieg czaiłam, bo obok są takie fajne giga pola - idealne do galopu! 🙂 Za to na padoku nic nie ustrzeliłam - obiecuje sobie kupić i ogarnąć jakiś aparat już kilka lat i dalej nic z tego.

Hej mam takie pytanie: nie wiecie jak jest z uznaniem rasy u źrebaka od klaczy śląskiej po oldenburgu? Coś znalazłam, że niby może być uznany jako ślązak pod warunkiem, że ogier był starego typu?

Ogier musi mieć wpisaną rasę SCHWERES WARMBLUT. Jeśli ma Oldenburger to źrebak idzie do szlachetnej półkrwi.

Dzięki za odpowiedź :kwiatek:

A widzieli Lotnego???

AleksandraAlicja, fajnie się rusza, ale szyi ma już dla mnie za dużo 😉
Byłaś na pokazie ogierów w Zbrosławicach?

Kawał byka z niego. Jak na taką masę to nawet lekko się rusza  😉

Mi się ten Lotny mega podoba , serce mnie zabolało jak drugi raz zakładu nie zdał ;/ Idealnie pasuje mi do mojej skarej , szkoda 🙁  Jak dla mnie jeden z najlepszych synów Nomena.

W tym roku dla Tycjanki planuje Nomena lub jego syna Arona.

Oglądałem w necie pokaz z Zbrosławic, super sprawa. Oby więcej takich rozwiązań 🙂 Ogólnie brak dobrych ogierów, jedyny warty zainteresowania to Aron po Nomen.  Dla kogoś, kto nie był 🙂

Ja byłam na pokazie i wszystko fajnie ale bardzo mała trybuna , stałam w 2 gim rzędzie słabo było widać .
Zgadzam się co do ogierów , szczególnie słabo wypadł Prom , zupełnie bez emocji, ociężały i z ruchem przeciętnego konia rekreacyjnego.

Jak dla mnie laika to Efekt i Luby razem do bryczki 🙂

Dla mnie z całej stawki ogierów najlepsze wrażenie wzbudził Lego (podobał mi się na ZT), ale bardzo nie podobały mi się jego plecy.

Dlatego to jest wiadome nie od dzis, ze konie po Nefrycie maja kiepską górę.

Mimo wszystko wydawało mi się, że na ZT miał dużo lepszą górę i nie rzucało się to aż tak w oczy. Albo może wtedy pracował i dlatego te plecy były lepsze.
A przeglądając filmiki ŚOZHK (świetna sprawa!) natrafiłam na jakiś z wystawy z 2014 roku, gdzie stawka panów śląskich była całkiem zacna 🙂

Na zdjęciach klacz po Afro.

Jak zwykle konie po Afro to wycieruchy :P

Dlatego niehodowlana 🙂 Ale fakt faktem, że po 2 latach masakry zeszłe lato było bardzo łaskawe.

Jako że Lotny z dniem wczorajszym zajechał w moje strony , wybrałam się na wycieczkę ogro-znawczą, pooglądać obiekt moich zainteresowań.
Cóż mogę napisać, widziałam go pierwszy raz na żywo i nie rozczarował mnie ani trochę 🙂 Masywny, ale nie ociężały, bardzo w typie, bardzo ładna głowa. Oglądaliśmy go w ruchu na lonży. Bardzo obszerny stęp , dużo przekracza. W kłusie lekki, z widoczną fazą lotu, galop dość fajny , lekko pod górę.
Z charakteru spokojny jak na ogra 🙂
Jako że stoi teraz bliżej niż Aron, to nie mam już co się zastanawiać.

Kilka fot : (sorry ze foty nie najpiękniejsze, nie jestem fotografem :P)

Typowo rzeczywiscie fajny, ale pokrojowo pozostawia wiele do życzenia.

Typowo rzeczywiscie fajny, ale pokrojowo pozostawia wiele do życzenia.


Co dokładnie ? pytam bo  wiadomo , ja - baba zakochuje się i umniejszam wady 😉 Tym bardziej że od lat choruje na tego nomena, którego z logistycznych powodów pewnie nigdy nie będę mieć, to rzuciłam się na syna 😉

ja się ostatnio spotkałam z taka opinią, że ślązaki mają bardzo słabe nogi....

nuczka27, - to bardzo ciekawe, gdyż powiedziałabym, że jest dokladnie na odwrót 😉 Chyba, że mowa o koniach, które mają duże dolewki xx. Tu winą są raczej średnio pomyślane kombinacje.

Miałam 4 śląskie kluski, obecnie mam dwie i powiem tak: żeby tak każdy koń miał takie "słabe" nogi i kopyta... jak patrze jak ludzie suplementują, smarują, owijają w 10 warstw folii bąbelkowej i inne cuda odczyniają to jeszcze bardziej doceniam te smoki. Kurcze, aż się czasami wyrodnym wlascicielem czuję. Może jestem w błędzie, ale nie znam nikogo, kto by narzekal na nogi u ślązaków, może poza tym, że ciężko dość duże ochraniacze kupić 🤣

jak sie o nogi nie dba za młodu to każdemu siądą. Ślązaki są duże więc często za wcześnie zaczynają prace w zaprzęgu, wtedy nogi siadają.

ja uważam ślązaki za najpiękniejsze konie na świecie  😀
jestem na kupnie konia i właśnie o ślązaku myślałam.
też mnie zaskoczyła taka opinia bo pierwszy raz coś takiego słyszałam

Zapraszam w odwiedziny 🙂
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] cytowanie grafik

Kajam się w prochu i popiele przed Majestatem 🙂 😵 Wiem, nieznajomość prawa szkodzi, ale udzielam się na forum od niedawna i jeszcze nie do końca odnajduję się w tym co wolno, a czego kategorycznie nie 😉

A przy okazji by rozruszać wątek, zdjęcia (niestety kiepskiej jakości) wspomnianego Rena (od Rena wlkp. po Łubian śl.) 🙂

Wiecie może jakie ogiery xx są dopuszczone do krycia ślązaczek?

Powinien już być Nowogródek ale nie wiem na czym sprawa stanęła. Mogę dać Ci namiar na właścicieli.

Dzięki :kwiatek: A z jakiego jest województwa? Zobaczyłam że Sword miał dzieci ślązaki.