Styl western (dawniej kącik)

mila moje zamówienie jest właśnie w trakcie kompletowania u Planty 🙂 Swoją drogą też jestem na tym etapie z moim Blondynem więc jak chcesz to możemy się updateować na priv - taka wzajemna motywacja i wskazówki 🙂

Mucha jest jeszcze lepiej bo to nie napierśnik tylko bajeranckie skórzane cordeo stylizowane na napierśnik. Uwielbiam piórkowy motyw!

Livia ja też pomyślałam o tym żeby np. tłumaczyć artykuły z neta. Ale tu sprawa zdaje się być prosta - tłumaczysz i wrzucasz na końcu linka źródłowego - to znaczy nic nie kradniesz bo wskazujesz oryginał. Ale żeby być w 100% pewna musiałabym zajrzeć w ustawę. Swoją drogą jakby co to mogę służyć oprawą prawną takiej strony - magister prawa do czegoś zobowiązuje w końcu :P

Euphorycznie zupełnie nie jeździecka! Firma CMP (o ile dobrze pamiętam Włoska) kupiona w Makro, chociaż widziałam je też w sklepach sportowych. Kolekcja z zeszłego roku, ale może udałoby Ci się coś na przecenach upolować bo cena regularna jest dość szalona. Wypełnienie puchowe - bardzo lekka i mega ciepła. Do tego taliowana - taki krój mnie bardzo odpowiada. Co prawda już trochę na mnie za duża, bo spadłam z wagi od zeszłego roku ale lepiej żeby była za duża niż za mała xD Ogólnie super kurtki i występujące w bajecznych kolorach, był też błękit, pomarańcz, żółty, zielony... Mama też ma i bardzo sobie chwali (to znaczy chwaliła do czasu aż nie wypaliła dziury papierosem i puch zaczął się wydostawać na zewnątrz). A co jeszcze ważne - puch nie niej wyłazi. Trochę już puchówek miałam i ta jest pierwsza z której nie wyłazi 🙂 Dobrze wydane pieniądze.
UFF, ale się rozpisałam!
smartini   fb & insta: dokłaczone
23 stycznia 2016 21:48
Planta a tego Air Flexa oglądałam już na niemieckim ebay'u! Fajnie go zobaczyć od spodu - ciekawił mnie. Ale ja mam niestety kryterium dodatkowe - popręg ma być brązowy. Nie podobają mi się czarne do brązowego siodła, jakoś tak po prostu nie.
No zmierzyłam pod brzuchem tylko teraz pytanie jak wysoko według was popręg ma sięgać na koniu?

Muchozol chyba w takim razie nie przebije xD Dla mnie jak na razie ściąga komplet ochraniaczy i może popręg 🙂

A swoją drogą zachorowałam na pewną czankę i muszę ją mieć!


Airflexa mamy w Rzeszowie dla Bladego. Ciekawy patent. Nijak nie podpowiem Ci natomiast jak z głowy wziąć rozmiar popręgu. Pamiętam natomiast, że na te maluczkie 2latki brałyśmy 26, na lepiej zbudowane 28 i to raczej był najbardziej uniwersalny rozmiar popręgu. Najdłuższy miała Światełko - 30
Nie masz jak pożyczyć od kogoś?
Ciężko znaleźć fotę, na której widać sprzączkę ale mam kilka
[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xlt1/v/t1.0-9/10408695_10201269354774981_2494633518455853379_n.jpg?oh=48acbea2f58f12bef8b4956da699f64a&oe=57466B23[/img]
[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/v/t1.0-9/10537388_10201259920059119_7770430382070155452_n.jpg?oh=01f8f50590b07b7fd1aabcf910a81755&oe=5737E475[/img]
[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xat1/v/t1.0-9/11265154_10202873169029335_1496553008563962641_n.jpg?oh=60ee96481085e19943396e01664ef42a&oe=57411572[/img]
[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xat1/v/t1.0-9/12108933_10203600725177784_5447509361418935345_n.jpg?oh=905b9174912604358bc82a6c81719f9b&oe=573C4A80[/img]


na ostatnich 2 zdjęciach nasz aktualny popręg
http://www.gnl.pl/specjalistyczne/western/popra-gi-westernowe/popreg-neoprenowy-hkm-western-ii.html
Ja tam zadowolona jestem. Ląduje normalnie w pralce, nie obciera, nie odparza. Pożyczałam w pewnym momencie 30 (też dobrze leżała) bo mieliśmy sarkoida centralnie pod sprzączką ale teraz nie ma już po nich śladu więc będę mogła wrócić

Nie dziwię się, że zawijałaś konia dookoła 80tką. to 32' :O Prosiak Światełko miała 30, Budyń ma 28-30

Co do czanki - ładna, ale zauważyłam że wielu koniom nie odpowiada kanciasty port, dużo lepiej przyjmują łukowy. Budyń daje sobie wsadzić do pyska praktycznie wszystko łącznie z ciężkim sztywnym highport ale na kanciastym nie dało się go jeździć. I sporo koni miało tak samo, więc w Rzeszowie czanka wylądowała na wieszaku
Co do motywow piorkowych, zobaczcie pierwsze siodlo w tym linku.. 😍
http://www.barrelhorsenews.com/articles/product-guides/4242-2015-barrel-horse-news-gear-guide.html

i tu..
http://skyhorse.com/trail/

Do tego strzemiona, napiersnik i oglowie  😵





i ostrogi..

Do tlumaczen moglabym dolaczyc w wolnych chwilach, albo sprawdzac jako beta  🤣
Livia   ...z innego świata
24 stycznia 2016 09:41
Nique, bardzo ładne zdobienia na tej czance! Ale ten ścięgierz jakos do mnie nie przemawia 🙂 Młody fantastyczny, i fajnie że na bosalu sobie jeździcie 🙂 Co do praw, z artykułami z internetu wydaje się to być dosyć proste, gorzej z fragmentami z książek 👀

mila, jest cudowny! Chciałam taki sam komplet, ale fioletowy, smartini tu go jakiś czas temu wstawiała 🙂 Pokonały mnie póki co koszty wysyłki do Polski 🙁

Planta, to pierwsze siodło mi się kompletnie nie podoba, za to styl i profilowanie tych z drugiego - bardzo 😍 Ogłowia są dla mnie już trochę za mocne 🙂
smartini no więc do tego miejsca mniej więcej mierzyłam i wychodzi 26" (nawet ciut mniej, ale może się nadbuduje w najbliższym czasie). A co do czanki, zasugerował mnie ten ścięgierz bo moja kobyła bardzo go lubiła. Mam czankę z takim ścięgierzem ale kombinowaną, myślę jednak że na młodego mi się kombinowana nie przyda więc już ją obiecałam przyjaciółce. Zapakuje jednak młodemu do ryjka i zobaczę jak się będzie zachowywał. Jakie Wy czanki stosujecie na pierwszy kontakt konia z curb bit? Z Młodym jesteśmy na etapie uczenia się wędzidła - zwykły snaffle ze ścięgierzem billy allen.

Livia on był zajeżdżany na halterze więc przejście na bosal na początku zdaje się najbardziej właściwe dla mnie 🙂 Jednak ta szyja jeszcze opornie się ugina więc trzeba się namocować z nim szczególnie podczas jazdy na ujeżdżalni dlatego zaczynam wrzucać go powoli na wędzidło.
Odnośnie tłumaczeń książek zdaje mi się że tak samo - tłumaczysz, na końcu podpisujesz z jakiej to książki i tyle.

Planta kusisz a ja już jestem na finansowym wykończeniu! Te paski do ostróg są piękne! I co gorsza idealnie pasowałyby do moich butów xD Faktycznie te całe kolorowe ogłowia to dla też trochę za dużo już jednak :P
smartini   fb & insta: dokłaczone
24 stycznia 2016 12:43
smartini no więc do tego miejsca mniej więcej mierzyłam i wychodzi 26" (nawet ciut mniej, ale może się nadbuduje w najbliższym czasie). A co do czanki, zasugerował mnie ten ścięgierz bo moja kobyła bardzo go lubiła. Mam czankę z takim ścięgierzem ale kombinowaną, myślę jednak że na młodego mi się kombinowana nie przyda więc już ją obiecałam przyjaciółce. Zapakuje jednak młodemu do ryjka i zobaczę jak się będzie zachowywał. Jakie Wy czanki stosujecie na pierwszy kontakt konia z curb bit? Z Młodym jesteśmy na etapie uczenia się wędzidła - zwykły snaffle ze ścięgierzem billy allen.

na pierwszą czankę zawsze bez wyjątku baby correction - pełnowymiarowa czanka go przestraszy i możesz narobić sobie kłopotów
potem w miarę rozwoju albo zostać przy baby albo szukać ostrzejszych

To lepiej zostań przy 26'. Koń raczej Ci nie zmaleje, prędzej zrobi się większy i 24 błyskawicznie wyląduje w koszu :P Lepiej mieć ciut dłuższy (u mnie na zdjeciach 28 jest ok ale 30 też byłby pasujący)

A, i co do koloru - nie przejmuj się czarnym, 1- prawie ich nie widać 2- opatrzy Ci się 😉
ale jak koniecznie brąz to vettech stretch od PC są super
smartini przez baby correction masz na myśli to?

Mam czarny teraz i się nie opatrzył xD Co więcej - co na niego patrzę to widzę ogromnego czarnego sierściucha pod brzuchem mojego konia oklejonego czym się da - trociny, siano, liście… Mimo prania i regularnego odkłaczania. Zawsze się coś na to pseudo futro złapie! FUJ!

Namierzyłam już brązowe z prof. choice i classic equine w horse passion. Chyba jednak pozostanę im wierna. Tym bardziej że ceny popręgów w kinghorse poszły nagle w górę (w ten dzień w który o nie zapytałam mailowo xD)… Chociaż już były droższe niż w HP. Liczyłam na to że może mają je na stanie, ale jednak i tak na zamówienie. No więc wiadomo - zamówię tam gdzie taniej. Najtaniej w wwr, ale u nich to się nigdy nic nie da zamówić. Ciekawe bo zakładam że korzystają z tych samych hurtowni co KH i HP xD

P.S. Zdjęcie czanki ukradziejowane oczywiście od Horse passion 🙂
smartini   fb & insta: dokłaczone
24 stycznia 2016 13:24
dokładnie tak, to jest Baby 😉
Livia   ...z innego świata
24 stycznia 2016 13:54
Nique, pewnie tak to widzisz, bo masz jasnego konia 😉 U nas z kolei brązowy by się mocno odznaczał 😁
mila   głęboka rekreacja
24 stycznia 2016 15:29
Planta - piękne te siodła.
W ogóle stylistyka west zaczyna mi się coraz bardziej podobać. Mam nadzieję, że jesienią będę patatajac po prerii... wróć... po polach z burakami cukrowymi, w pięknym sprzęcie i na zadbanym koniu 🙂

Teraz tylko muszę sprzedać klasyczny sprzęt, żeby mieć na westowy 🙄
Ja nie kusze, ja ostrzegam!  😁

Milo-jak chcesz patataj po prerii, przyjedz do mnie, bedziesz miec wikt i opierunek i dwa konie do hasania 🤣
Livia po części masz rację! U was na pewno brązowy by się odznaczał. Ale ja lubię mieć dopasowany kolorystycznie w miarę możliwości sprzęt więc po prostu czarny popręg do brązowego siodła mi nie siada. Może to jeszcze naleciałości klasyczne :P

Poszukałam trochę po necie - bo jak to ja nie chcę mieć wędzidła takiego normalnego tylko jakieś ładne xD

http://www.equibrand.com/Professional-Series-6-Cheek-p548/
http://www.equibrand.com/Performance-Series-6-Cheek-p533/

No i czanki mają długość 6", a tego z co wrzucałam wcześniej 7" 🙂 Czyli teraz muszę pisać do HP czy mi sprowadzą. Najchętniej to pierwsze 🙂

Edit: smartini zamówię chyba właśnie ven tech ale nie w opcji NIE stretch bo jest o jakieś 200 zł tańszy, a myślę że będzie już wystarczająco komfortowy dla konia 🙂 Niestety lista zakupów mi się nie kończy więc muszę gdzieś "przyoszczędzić" (jeżeli zakup popręgu za ponad 300 zł można w ogóle nazwać "oszczędzaniem"😉 :P
smartini   fb & insta: dokłaczone
24 stycznia 2016 17:44
takie grube zdobione baby ani ładnie nie wyglądają (w skali głowy, tu tylko zbliżenia) ani dobrze nie leżą (moje indywidualne odczucia, mieliśmy z 6 modeli baby). A te jeszcze dodatkowo będą przyszczypywać.
Jeśli chcesz iść po Baby dalej to kup najzwyklejsze w świecie, nawet używane bo po 2-3 miesiącach wskoczysz na dłuższą czankę. I wtedy możesz sprzedać baby dalej
Może znajdzie się nawet ktoś, to chciałby Ci pożyczyć baby na okres przejściowy ze snaffla na pełnoprawną czankę.
Potem możesz treningowo wracać do snaffla, np z germanem czy do bezwedzidłowego, zalezy co do poprawy

Livia, to raczej kwestia preferencji a nie koloru konia 🙂 ja jak widać mam palomino również czarny mi jak najbardziej pasuje. Mimo, że zawijam na show na biało, nie mam nic czarnego prócz Impacta
[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtf1/v/t1.0-9/11986322_10203485287131905_2799494820604935295_n.jpg?oh=9648be6662b3e60632c710331fd56222&oe=56FE3836[/img]
w wersji bardziej wyjściowej - jak widać, popręgu prawie nie widać ;D
Chyba masz rację, nie ma co nazbyt inwestować w treningowe wędzidło które będę używać chwilę. Może uda mi się zapożyczyć lub kupić używkę 🙂
.
Muchozol już mi ją pokazywałaś, przypada do gustu i jak przejdziemy do pełnowymiarowej czanki to taką lub podobną zakupię 🙂
Na razie przyczaiłam treningowego bejbika w dobrej cenie w gnl'u 🙂
http://www.gnl.pl/specjalistyczne/western/wa-dzida-a-i-czanki/wedzidlo-z-czankami-feeling-port.html

Ale macie fajne wodze :P
.
Te slobber straps mozna sobie dokupic luzem i przewlec wodze przez nie. Ja mam posrebrzane czarne i co jakis czas wymieniam do ktorych wodzy je zakladam-warunek-musza przejsc przez dziurke w wiazanych, lub sprzaczke.
Te sa moje-prezent gwiazdkowy


i te w ciaglym uzyciu:


Tu masz na szybko kilka z wiadomego zrodla  😂 Conchos mozna dokupowac oddzielnie, za kilka-kilkanascie dolarow, jakie sie zamarzy.

Planta ale chodziło o water loops a nie slobber straps. Slobber straps stosuje się do snaffle bit, a nie do czanki 🙂
Hmmm....pozwole sobie sie nie zgodzic. Chyba ze jest jakas techniczna roznica miedzy slobber straps i water loops, o ktorej nie wiem.
Pierwsze zdjęcie to water loops. Natomiast to co jest na drugim zdjęciu... Moim zdaniem tak się używać nie powinno dlatego że slobber straps mają konkretne zadanie do spełnienia przy snaffle bit. Przy czance zamiast tego o ile dobrze kojarzę można stosować dodatkowo obciążające łańcuszki (nie wiem jak i czy mają jakąś fachową nazwę). Moim zdaniem przy czance nie spełniają dobrze tej funkcji którą mają spełniać prawdziwe (czyli duże, grube i ciężkie) slobber straps przy snafflu. Nie mają one tylko wartości dekoracyjnej - dla mnie przede wszystkim są użytecznym narzędziem treningowym.

Jednak niektóre z tych na zdjęciach są na tyle małe i lekkie że spełniają tylko funkcje dekoracyjną, wtedy nie widzę przeszkód żeby używać ich z czanką. Ale moim zdaniem te na drugim zdjęciu wyglądają nie ładnie :P

Edit: Więc tak, jest zasadnicza różnica pomiędzy slobber straps i water loops 🙂 Slobber straps to narzędzie treningowe.
smartini   fb & insta: dokłaczone
25 stycznia 2016 15:13
ja też nie kupuję dużych slober straps przy czance. Widziałam ogrom przejazdów i treningów i nigdy nie widziałam, żeby ktoś ich w ten sposób używał.
To samo karabińczyki. Dla mnie głupota i mijanie się z celem w przypadku czanek
No to sie nauczylam czegos nowego! :kwiatek:
Ja karabińczyki też znielubiłam od czasu jak blokują mi się na zdobieniach snaffla... Zastanawiam się jak przerobić wodze żeby przeskoczyć na zapięcie water loop zamiast karabińczyków 🙂

Planta zawsze do usług 🙂

Edit: Dla mnie te które dodałaś czarne na swoich zdjęcia jedne i drugie to nie są prawdziwe slobber straps. To są po prostu dekoracyjne zapięcia do wodzy i nie spełniają żadnej funkcji poza ładnym wyglądaniem.
To są prawdziwe slobber straps z wodzami mecate spełniające swoją funkcję szkoleniową 🙂
smartini   fb & insta: dokłaczone
25 stycznia 2016 15:38
A jakie masz wodze?
Karabińczyki przede wszystkim zniekształcają działanie. Przy snafflu to nie robi aż takiej różnicy bo musisz pociągnąć za wodzę ale przy czance, gdzie działasz ciężarem wodzy bez kontaktu to karabińczyk jest łącznikiem poza twoją kontrolą.
Ogólnie przepadam za ciężkimi wodzami linowymi. Mam linowe zakończone karabińczykami i przeszyte skórą, używam właśnie do snaffla (ale chyba zamienię na mecate + slobber straps). Jestem obecnie na kupnie wodzy skórzanych split ze zwykłym zapięciem water loop (nie chcę na śrubkę bo moje paznokcie na tym cierpią).
smartini   fb & insta: dokłaczone
25 stycznia 2016 15:45
śrubki przede wszystkim lubią się odkręcać :P
ja mam ciężkie, cienkie wodze z najzwyklejszymi water loops na rzemyk i to najlepsza opcja jak dla mnie. I znowu, w stajniach, na zawodach - widuję tylko takie.
Wiem, większość zawsze się myli ale jednak wie co jest wygodne i się sprawdza ;D
Ja też swego czasu (jak dzierżawiłam reiningowego hucuła xD) takich używałam i najlepiej leżały mi w ręku. Tylko chciałabym trafić w takie ciężkie i lejące się. Chyba zamówię u rymarza.
smartini   fb & insta: dokłaczone
25 stycznia 2016 15:50
wodze najlepiej pomacać albo wziąć od kogoś kto się zna na rzeczy. Moje przywiózł mi Bogdan ze Stanów. Miały być 'dokładnie takie jak Twoje' ;D
nie wiem jak sobie poradzi z tym rymarz, nie wiem jak z dostępem do tak grubej skóry... hmmm
ja za liną nie przepadam, jest dla mnie niewystarczająco sztywna
To pokaż mi taki sklep do którego można jechać i pomacać? Bo ja bym najchętniej właśnie tak zrobiła. Kupowanie "ze zdjęcia" mnie nie przekonuje. Wodze mam zamiar zamówić u Pana Targańskiego - zdaję się że wie co robi 🙂 Ale zobaczymy, jak będą nie takie to sprzedam, no cóż.

Lina linie nie równa, wierz mi trochę różnych przeszło przez moje ręce. Wodze linowe które zrobiłam dla siebie (mecate i zwykłe) są z liny tej samej z której wodze robi pan Podkowa (jednak ma mam do niej dostęp prosto z produkcji więc taniej), ale tylko z liny czarnej. Bo już rzekomo lina w kolorze białym o tych samych parametrach po czasie (mam z niej linę treningową) puchnie i naciąga wodę, robi się nie miła w dotyku. Jak dotąd najbardziej jakościowo zadowolona jestem z oryginalnych lin od parelliego z USA. Nie wierzyłam w nie dopóki nie kupiłam (a kupiłam tylko dla ładnego koloru xD). Zupełnie inna jakość pracy, ja dostrzegam różnicę bo spędziłam mnóstwo godzin na pracy z moją kobyłą z ziemi na różnych linach xD
Jedne wodze linowe mam od western&natural - są piękne, wykończone skórką ale dla mnie zdecydowanie za lekkie. Koleżanka za to się w nich zakochała więc jej odsprzedaję a sama nadal szukam ideału.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się