Jara-jako wlascicielka karej klaczy, ktora wiecznie rudzieje, moge zasugerowac specjalne witaminy dla arych koni:
http://www.chevalinternational.com/Dla mojej klaczy nie zrobil roznicy, ale byc mozde podawalam za krotko. Suplement wyglada i pachnie jak czerwona mielona papryka i mialam obawy, czy bedie to jadla. Babe od razu wsadzila pysk w wiaderko i zaczela to ciamkac, wiec nie bylo problemu, ale ponoc moze powodowac, ze konie beda nadreaktywne ('hot"😉.
Tu jest stronka o tym, jak utrzymac czarny kolor:
http://andalusianworld.com/site/tips-for-keeping-black-coats-black/i dyskusja na anglojezycznym forum;
http://www.chronofhorse.com/forum/showthread.php?193873-Keeping-a-black-horse-BLACK-this-summerNiektorzy pisza, ze lyzka stolowa dziennie lagodnej sproszkowanej papryki zadziala podobnie jak te linkowane witaminy. Polecany jest tez ekstrakt z nasion winogron i inne srodki.
Powiem szczerze. Przy naszym sloncu musialabym trzymac konia w boksie caly dzien i wypuszczac noca, ewentualnie jak niektorzy robia, caly czas kon nosi wdzianko przeciwsloneczne (czesc siatek od much jest rowniez od promieni UV). Konce jej grzywy i ogona sa rude i chyba tylko scinanie ich by pomoglo.
Tak wiec, lacze sie w bolu :kwiatek: