Kącik Rekreanta

Lov   all my life is changin' every day.
05 maja 2009 21:25
Nie obrażę się 😉 Diagnoza jest: kissing spines. To u niego jest okresowe: przez jakiś czas okey, nic nie boli, ładnie sobie budujemy mięśniem pracujemy, a tu nagle jednego dnia klops. Jeszcze przedwczoraj trener mu plecy macał, nic się nie uginał, nie bolało. A dzisiaj trach. Tym razem postaram się z weta wycisnąć całą, nawet najczarniejszą prawdę. Jeśli uznamy, że nic mu więcej nie pomoże- no to wcześniejsza emerytura 😉
Tak to może zabrzmieć optymistycznym nastawieniem... a pół dnia buczę ;(
edit: Klami, to ostatnie nie było od kręgosłupa. moja schiza tylko, na szczęście, albo i nie, jak kto woli.
wątek zamknięty
Pauli dziękuje  😡
wątek zamknięty
No, nareszcie mogę się odezwac, bo cos się u nas dzieje, hehe:P

Juz się lansowaliśmy w rewiowym wątku, wiec wypadałoby i tu coś napisac 🤣

Z jazdy nic nie mamy niestety sensownego, dlatego pozostaja stare ale dobre buziaczki jakie oczywiscie kuniowi po jeździe się należą😀


I mam pytanie....Zaniepokoiło mnie zgrubienie na zewnętrznej stronie nadpęcia prawej przedniej nogi, pod samym nadgarstkiem wielkości ok orzecha włoskiego. Jest miękkie dosyc, jak naciskam koń się nie buntuje, czyli go wyraźnie bardzo nie boli, nie kuleje. I nie wiem, czy problemy podczas jazdy wynikały z owej opuchlizny, czy z czegoś innego. Układalismy milion różnych wersji co to moze byc ale nic sensownego nie wymyśliliśmy. Może ktoś miał podobną sytuacje i jest mi w stanie przyblizyc cos na ten temat??
wątek zamknięty
Boski Maniut 🙂 a może ta gulka to fuj-robal ale to chyba kiepskie miejsce na larwę...
wątek zamknięty
hehe dziekuję za komplement w imieniu Maniura😀 hihi

a może to jakieś ugryzienie i mu spuchło po prostu....już mam w  głowie tysiąc różnych teorii, ale chyba jednak wezwę weterynarza żeby nawet sprawdzic profilaktycznie konia 😉
wątek zamknięty
Lov to życzę szybkiego powrotu do zdrówka!
Umbreed ale przesłodka fota  😜 Też chcę taką z moim  😀
wątek zamknięty
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
05 maja 2009 22:04
Umbreed
Na prawdę słodko, a ten róż wyjątkowo mu pasuje 😉

Burza
Powiem Ci jeszcze, że ten kolor, to zdecydowanie kolor Pioruna  😜
wątek zamknięty
caroline   siwek złotogrzywek :)
05 maja 2009 22:05
acha! mam fotkę na Czardaszku 😀

kucynek 🤣
wątek zamknięty
Umbreed super wyglądacie 🙂 Daawno Was nie było 😉
Lov trzymam kciuki, żeby jednak nie skończyło się wcześniejszą emeryturą. Daj znać jak będziecie po wecie 😉
Burza co wstawiasz zdjęcia to wyglądacie coraz lepiej 🙂 Widać, że duuzo serca i pracy w to wkładacie 🙂
wątek zamknięty
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
05 maja 2009 22:09
caro
Czemu taka mała?? 🙁

Co składa się na to podłoże? patrze na nie i bardzo mnie to intryguje...
wątek zamknięty
Pauli noo bez przesady, to jedyny nasz taki i tak zostanie 😉 ale dziękuje 🙂

Caro jaki malutki Czardasz 😀

Libell- dziękuje 🙂
wątek zamknięty
kujka   new better life mode: on
05 maja 2009 22:18
Umbreed, ale slodka fota!
Sierra srupek jak z katalogu!

Dziewczyny ale zescie sie rozpisaly... ja jestem zbyt zmeczona zeby kazdej z Was odpisywac

od siebie tylko napisze ze wsiadlam na Gilka pierwszy raz po zawodach i bardzo milo mi sie jezdzilo. do przodu luzno i w dol. uczylismy sie przechodzic drazki w galopie, po pierwszych 2 razach nauczyl sie i przechodzil tak jak nalezy, moze jednak uda sie w moim malym gilku odkryc jakies talenta do skokow?
wątek zamknięty
caroline   siwek złotogrzywek :)
05 maja 2009 22:18
Pauli, to takie grube trociny, no bardziej takie "ścinki drzewne" - bardzo fajne uzdatnienie piaszczystego placu 🙂
mały konik, mała fotka 😉
wątek zamknięty
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
05 maja 2009 22:21
Burza
Innych mógłby już nie mieć  😀
Ale wiesz, na mnie trzeba brać poprawkę, bo ja zawsze byłam "skrzywiona" w stronę czerwonych, bordowych i wszelkich pochodnych 😉
Zwłaszcza dla gniadych 😉 (Dolar był podobnej maści ; ) )

caro
Tak właśnie myślałam, bardzo ciekawy pomysł 🙂

A ja bym chciała dużą fotkę małego konika  🏇
Da się zrobić??  😀
wątek zamknięty
Dzięki dziewuszki :kwiatek:

rzeczywiście dawno nas nie bylo, bo nawet nie mam czasu porządnie siąśc do komputera a z koniem też niewiele robię...ehh no, ale narazie do przpdu o oby tak dalej...tylko ta noga nieszczęsna....mam nadzieję, że to nie jest nic poważnego.

pozdro dla wszytskich!!!

PS. Czardasz rzeczywiście wygląda jak kucyk 😎
wątek zamknięty
darolga dawaj znać jak tam z kulawcem - ja z resztą też już 2 kulawce mam pod opieką 🤔 więc łączę się w bólu...
ps.jakimś dziwnym trafem też się cieszę że nie muszę już ich (a właściwie to konkretnie jego) oglądać 😁
ps2 nie zapomniałam o tych fotkach karej 😀
wątek zamknięty
Caro, jak faaajnie 😀
wątek zamknięty
Burza Twoje konisko ślicznie się prezentuje 💘
Co do mego rumaka to rzeczywiście odmiana na pyszczku ładna  😜 ( nie ma to jak skromna właścicielka ) 😉
wątek zamknięty
caroline   siwek złotogrzywek :)
06 maja 2009 09:41
[quote author=Nasturcja-Renata link=topic=3.msg246085#msg246085 date=1241547982]
caroline chyba się w końcu wybiore do Twojego Gada i powiem mu, żeby się nie wygłupiał. Trza wracać do pracy a nie się obijać. Dzięki za kciuki na pewno się przydadzą  :kwiatek: [/quote]
nie krzycz na mojego koniczka, on się bardzo stara... bliznę na ściegnie wyprodukował śliczną 😍 za 2 tygodnie robimy ostateczne sprawdzanie i zaczynamy wracanie do jeżdżenia 😅

za wszystkie kciuki serdecznie dziekuję! :kwiatek:
wątek zamknięty
Caro no nareszcie!
wątek zamknięty
a ja sie pochwale ze wczoraj pierwszy raz po kontuzji skakalismy  🏇 😅
i juz sie nie moge doczekac piatku zeby znowu na kunia wsiasc  💃
wątek zamknięty
A ja w sobotę jadę pierwsze N i już się stresuję  🤔
wątek zamknięty
[quote author=_kate link=topic=3.msg245462#msg245462 date=1241506683]
jak kupiłam Złotego, to wszyscy mi mówili, że mnie po...doliło i że w życiu na nim niczego nie przejadę. Część mi mówiła to prosto w twarz, część za plecami.  🙄
[/quote]

obserwuję Was już czas jakiś, co prawda z oddali, ale miej świadomość, że nie bez powodu koń ten rajdy chodził. Po prostu do pewnych rzexczy on się nie nadaje. Charakter ma, jaki ma i na to nic nie poradzisz.
bez obrazy.
wątek zamknięty
[quote author=_kate link=topic=3.msg245462#msg245462 date=1241506683]
jak kupiłam Złotego, to wszyscy mi mówili, że mnie po...doliło i że w życiu na nim niczego nie przejadę. Część mi mówiła to prosto w twarz, część za plecami.  🙄


obserwuję Was już czas jakiś, co prawda z oddali, ale miej świadomość, że nie bez powodu koń ten rajdy chodził. Po prostu do pewnych rzexczy on się nie nadaje. Charakter ma, jaki ma i na to nic nie poradzisz.
bez obrazy.
[/quote]

mnie pewien trener powiedzial ze moj kon sie nadaje co najwyzej na stepa do lasu ;]
a na zawodach (jak juz jezdzilam z kims innym) zrobil duze oczy jak konio L smigalo na czysto i z motorkiem w tylku 😁
wątek zamknięty
Takich koni jest mnóstwo, co do których nikt nie miał większych nadziei. Na szczęście wiele voltowych historii pokazuje, że pracą i sercem można zdziałać cuda, więc nie spiesz się Nobody z oceną, czy koń _kate się nadaje do czegoś, czy nie.
wątek zamknięty
to, że ten koń będzie z motorkiem, to nikt nie ma wątpliwości. dlatego zrezygnowano z jezdzenia na nim czegokolwiek oprocz rajdow. Po prostu sie nie da. A szarpac sie, kon spieniony wsciekly. po co?

nie spiesze sie. Mowie co mysle, a ona niech sie sama przekona.
wątek zamknięty
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
06 maja 2009 10:33
Mój Kucyk też miał się do niczego nie nadawać i co najwyżej L śmigać. A w chwili obecnej bardzo fajnie chodzi N i z tego co widać to powinien i C dać radę. Także ja bym się nie bawiła w tak pochopne skreślanie jakiekolwiek konia.
wątek zamknięty
Skoro masz podejście "po prostu się nie da" to na pewno Tobie by się nie udało. Natomiast osobiście trzymam kciuki za _kate, żeby jednak jej się udało. Każdy ma prawo do własnej opinii, ja Twojego podejścia szczerze mówiąc nie rozumiem, ale cóż, czas pokaże, kto ma rację w tej kwestii  🙂
wątek zamknięty
Nobody  bardzo dziwne to co piszesz. Długo jeździłam rajdy i to właśnie one sprawiały że konia trzeba było odrabiać. Zaś koń zaczyna startować w tej konkurencji nie dlatego że ma trudny charakter, ale jego nogi i uwarunkowania metaboliczne pozwalają na długotrwały wysiłek jakim są nie tylko starty ale również treningi stricte rajdowe.
U konia rajdowego pożądana jest jak najdłuższa sylwetka co trochę kłóci się z obrazem okrągłego konia. Nie zapominajmy również że tak naprawde w Polsce rajdy jeżdżą różni ludzie. Większość uczy właśnie tego co potrafił koń kate, zapitalania do przodu.

Skoro obserwujesz Kate i jej konia, napewno zauważyłaś że postępy są nie małe. Skąd teoria że się nie da? Uwierz mi wiele koni po rajdach wyprowadzano na prostą i spokojnie chodziły jakieś konkursy, nawet "największe wariaty".

To tak jak z końmi które biegały gonitwy steplowe. Kiedy wracały do nas z torów, nauczone po przeszkodzie galopu ile fabryka dała było ciężko ze sterownością. Po roku dało się spokojnie jechać L bez szarpaniny, co też wydawało się"niemożliwe".

Nie wiem kto wpoił Ci takie ograniczenia, ale to smutne.
wątek zamknięty
Nobody, ależ da się, z każdym. Po prostu jednym koniom przychodzi wszystko samo, a z innymi - praca, praca, dalej praca, i coś, co jeden przyjmie i utrwali błyskawicznie, drugi będzie analizował przez rok. Ja wierzę w pracę - a metamorfozy, jakie pod wpływem dobrego treningu przechodzą konie, są niesamowite.

Sama mam okazję teraz obserwować zmiany u "ot, takiego juniorskiego koniczka", który daje się w dobrym kierunku kształtować jak plastelina. To jest w ogóle niesamowite, bo w miarę jak koń robi się coraz bardziej sprawny fizycznie, wygimnastykowany, silny - zmieniają się jego możliwości i coraz częściej w robocie ma się ochotę powiedzieć "wow - a to było naprawdę niezłe!". A też wiele poważnych osób onegdaj o nim mówiło "nie nadaje się" 🙂

Nie z każdego konia będzie olimpijczyk - ale z każdego można zrobić bardzo, bardzo dużo. Ja mam wrażenie, że teksty typu "nie nadaje się" świadczą jedynie o tym, że ich autorowi brak umiejętności, aby koń się "nadał", że on sam by sobie z takim zwierzęciem nie poradził na tyle, aby coś z niego wykrzesać. Owszem, przeważnie jest to droga przez pot i pokazywanie palcami przez innych zawistnych, ale warto wierzyć i robić swoje.

wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.