kiełzno zależy od zaawansowania konia i jeźdźca więc musiałabyś więcej napisać, ale skoro 'amatorsko' to póki co nic więcej ponad snaffle to ciężko zaproponować. Jeżeli chcesz konia uczyć chodzenia na 1 rękę to baby correction, to jest zawsze pierwsza czanka jaką dostają młode konie (w sensie w trakcie zajeżdżania), po snafflu.
Pytanie, czy kiedykolwiek jeździłaś z kiełznem z czanką, czy masz wystarczająco stabilną rękę, konia nauczonego prawidłowych reakcji na dosiad i nogi no i kogoś, kto od czasu do czasu mógłby zerknąć, poprowadzić jazdę. Tak więc więcej informacji i rzetelna analiza swoich i konia możliwości 😉
generalnie, zakładam, że przestawiasz konia z klasyki na west czyli powinnaś go traktować trochę jak konia surowego i zacząć (prawie) wszystko od początku
młode konie zaczyna się od bosala (etapy ze stajni w której jeżdżę, zdrobnymi zmianami powtarzalne u większości, przynjamniej tych których znam)

potem najzwyklejszy snaffle bit

potem snaffle+wytok zamiennie z twisted snaffle + german martingale reins



następnie baby correction bit jako pierwsza czanka

a potem zwykłe correction bit albo inne, w zależności od konia, jeżdźca, tego co chcemy osiągnąć, tematu treningu itp. itd

oczywiście na każdym późniejszym etapie treningu wraca się do etapów wcześniejszych (ja lubię wracać do bosala bądź twisted+german)