Psy dezaktywuje się zwykle pracą fizyczną (spacerem, bieganiem za piłką, pływaniem - ogólnie rzecz ujmując ruchem, zmęczeniem fizycznym) lub pracą umysłową (tropienie, ćwiczenie posłuszeństwa).
Różnica polega na tym, że po pracy fizycznej pies szybko się regeneruje, po pracy umysłowej jest dętka do końca dnia 😉
Najlepszą robotę robi szkolenie oraz spacery w miejscach, w których pies rzadko bywa.
Np dwa raz w miesiącu razem z
Dziewczynką jedziemy na spacer do Topacza.
W drodze na spacer

Godzinę później

Nie ma jednej, uniwersalnej metody na wszystkie psy. Każdy pies to osobna historią, bulle szybko i łatwo się nakręcają, sa psami aktywnymi, ale nie nadpobudliwymi 😉