Dodatkowy blat w kuchni się przydaje to fakt. Ale trzeba zdać się na zdanie mądrzejszych. Ja mam akurat niby "wyspę" a nie wyspę ale jednak muszę przyznać że najwięcej przy niej stoję. To ta przestrzeń w kuchni, której by mi brakowało jakby jej nie było. No ale mam osobno jadalnie więc mogłam sobie na ten ruch pozwolić.
U mnie meblowania ciąg dalszy. Wczoraj wróciłam z IKEI. Mogłabym zamieszkać w tym sklepie niech sobie każdy gada co chce 😉 Przyjechały ze mną półki, lampy i inne bzdety.
Niby wiele nie dołożyłam a już jakoś inaczej 🙂
Początek

i dziś

docelowo będzie jeszcze półka, ramki, zasłona jakieś kwiatki na parapecie i chyba więcej nie ma co.