Alvika nie znalazłaś charta z porównywalnie wielkim nosem? 😉 Fajnie szczupak wygląda. Szczerzę żałuję, że nie mogłam przyjechać.
Wojenka mój egzemplarz jest zupełnie inny od Alvikowego jamnika, który chyba z łagodniejszego rodu charciego pochodzi 😉
W domu psa nie ma, leży i śpi z wyciągniętymi girami do popołudnia. Wszelka aktywność przed 17 jest mało pożądana, na spacery techniczne trzeba niemalże siłą wyciągać i kończą się po 100 metrach. Wylata się w stajni, i to jej starczy, z nawiązką jeszcze 😉
Do ludzi jest bardzo wycofana, wręcz lękliwa. Powąchać, powącha i póki człowiek od niej niczego nie chce, to nie ucieka. Ma dość silne zapędy terytorialne i łowieckie 😀iabeł: Na psy mniejsze od niej poluje, jeszcze bezskutecznie, psy większe jeszcze oszczędza. Ma duszę teriera, która przejawia się w jej terierzych uszach, dzięki czemu jest zaciętą, uroczą suczą.
Odwołać się da, ale jeszcze jest młoda (5 miesięcy) i tak naprawdę za niczym na poważnie nie wystartowała. Jak będzie dalej, zobaczymy.
Załączam "rodzinne" zdjęcie z Alviki jamnikiem. Suka na pamiątkę kilka zębów w zadku kuzyna zostawiła 😀iabeł: