Ten temat chyba najbardziej pasuje
Nie wiem czy ktoś z was to widział ? :
https://www.facebook.com/events/1714437855442268/W dużym skrócie , dziewczyny chciały wykupić klacz która od 2 tyg leżała na łące u rolnika , wstawała na 20 min i znowu się kładła. W końcu Toz odebrał klacz, opiekują się nią dziewczyny, które to wydarzenie utworzyły. Problem polega na tym, że koń ma dramatycznie zniszczone stawy, co widać na rtg :
https://www.facebook.com/events/1714437855442268/permalink/1716090081943712/Niestety dziewczyny nie dostrzegają w jak opłakanym stanie są nogi, lub ktoś dał im złudną nadzieje (?) i leczą konia… Zastrzykami z kwasu hialuronowego dostawowo…
Koń jest na lekach przeciwbólowych więc , według nich, jest ‘lepiej’ dziewczyny zakochane , posty głównie o treści „koń chce życ! Pokazuje to !”. Dyskusja, rozpoczęta przez realistów , o eutanazji została usunięta.
Nie wiem jak dla was, bardziej doświadczonych, ale dla mnie i dla osób którym pokazałam te rtg (miedzy innymi wet), to już nie jest ratowanie konia tylko przedłużanie cierpień..