KOTY

Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
21 kwietnia 2009 18:01
Z tego co widziałam 1,5 kg w Kakadu kosztuje 35 zł
okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
21 kwietnia 2009 18:11
Tanio! To ja muszę się dowiedzieć. Jutro postaram się pojechać do sklepu zoo., może u nas też są takie promocje.
Wredny czekamy na zdjęcia Twojej gromadki  😎
Ja się cieszyłam jak głupi do sera,ze odkąd zawiozłam gruba do tatka i juz nie ma u mnie w domu takiej inwazji alergenów to moja astma pójdzie sobie pomalutku w pi***.Ale niestety,nie jest w sumie ani odrobinę lepiej a jak jade do Taty to świszczę tak strasznie ze dramat.Jak zwykle leki były 2xdziennie nawet jak kot był u mnie to teraz jak ja widze tylko w weekendy to dawka jest x4.Zgroza.Jestem załamana 😕
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
22 kwietnia 2009 20:17
Szanowni Panstwo, czas mija - a stonka wciąż jest "nołnejm".
Rosyjskie imiona na H to jakaś porażka, niestety, więc szukamy zestawu tematycznego, np. coś w ten deseń:
Homer - Hektor - Herkules.
Jakieś propozycje?

Honsu (szczęśliwy tatuś, co to własnych dzieci jeszcze nawet nie widział) miał się nazywać Hattori Hanzo  😂 ale nijak mi to do naszej hodowli nie pasowało, więc wymusiłam zmianę imienia. A teraz sama z tym H mam zagwozdkę  🙄
cieciorka   kocioł bałkański
22 kwietnia 2009 21:06
może humus hasan husajn hesotti  😂
srednio sie znam ale ruski to chyba mało tego h używają
Lotnaa   I'm lovin it! :)
23 kwietnia 2009 18:41
Dziś u mnie w pracy przyszło na świat 6 cudnych kociaków. Jest też gromadka sprzed ok. 10 dni i wszystkie są obłędne  😜  A to jeszcze nie koniec kocich porodów  😵
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
23 kwietnia 2009 23:17
A ten obrazek mnie rozwalił 😁

Sorry za bajzel :P
Dziś u mnie w pracy przyszło na świat 6 cudnych kociaków. Jest też gromadka sprzed ok. 10 dni i wszystkie są obłędne  😜  A to jeszcze nie koniec kocich porodów  😵


Skoro nie koniec porodow, to znaczy ze czas jest jeszcze na sterylki aborcyjne !


U mnie dwa maluchy. Mala czarna pojdzie od reki, jak juz raczy wyzdrowiec co od ponad miesiaca sie nie dzieje  🙄 przy zastrzykach skacze jak pchla - dziekuje bardzo w jakim stanie mam rece.
W zamian maly bury klusek no cudo, ale dziiiiiiiiikie dzikie  😕 Nie robi praktycznie zadnych postepow w oswajaniu, a wchodzi zaledwie w czwarty miesiac zycia buuuuuuuuuuuu
Tylko sie wieszac  😵

Moja Luna standard wsciekla na tymczasy  😉
mój kot przeważnie się reprezentuje tak


ale czasami uda jej się wyglądać 🙂



dumnie 🙂
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Zbyt duże zdjęcia. Dopuszczalny rozmiar to 800 x 800 pikseli. Wygasa 1 maja.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
24 kwietnia 2009 21:03
[quote author=baba_jaga link=topic=12.msg237337#msg237337 date=1240527280]
Skoro nie koniec porodow, to znaczy ze czas jest jeszcze na sterylki aborcyjne !
[/quote]

Zabrzmiało groźnie  🤔 ale kiciusie urodzą się lada dzień więc nikt ich likwidować nie będzie.

okwiat   Я знаю точно – невозможноe возможно!
24 kwietnia 2009 23:37
A ja zaopatrzyłam się w promocyjne Royale Canin'y. 800g za 18zł. Na łacinie dowiedziałam się że canis to pies... i chyba ma to sporo wspólnego z canin. Kupujcie Royale zanim inni wszystko wykupią!  😁 Wybaczcie za chrzanienie po północy, ale j.rosyjski zlasował mi mózg. Dobranoc!
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
25 kwietnia 2009 08:13
[quote author=baba_jaga link=topic=12.msg237337#msg237337 date=1240527280]
Skoro nie koniec porodow, to znaczy ze czas jest jeszcze na sterylki aborcyjne !


Zabrzmiało groźnie  🤔 ale kiciusie urodzą się lada dzień więc nikt ich likwidować nie będzie.


[/quote]

Lotnaaa, nie dziw się, tyle jest bezdomnych kotów na świecie, po co dopuszczać do powiększania się ich ilości? Kotka nie zdaje sobie sprawy z tego, że będzie matką aż do porodu, sterylizacja aborcyjna to humanitarny sposób ograniczania bezdomności. Tak z czystej ciekawości - co się dzieje z tymi kotami jak dorosną? Wszystkim znajdujecie domy?
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
25 kwietnia 2009 09:13
okwiat, ja już się zaopatrzyłam ;]
Lotnaa   I'm lovin it! :)
25 kwietnia 2009 18:40
Czy sterylizacja = sterylizacja aborcyjna?  😡

Nie dziwię się i jestem jak najbardziej za. Ale nie wszędzie jest masa bezdomnych kotów. Pytałam się szefowej, co robi z małymi, czy jakoś się ogłasza itd. I powiedziała, że nigdy nie miała problemów ze znalezieniem dla nich domów, bez ogłaszania, tylko przez "word of mouth" - znajomi znajomych itd. A nawet jeśli nie dało by się dla nich znaleźć opiekuna, to zawsze mają zapewniony byt w stajni. I nie wydają się narzekać.

Swoją drogą, odchodząc nieco od tematu, nie wiem, jaka jest cena takiego zabiegu, ale w tym kraju koszty usług weterynaryjnych są po prostu przerażające. Rok temu coś było poważnie nie tak z jednym z małych, więc próbowali go leczyć. W końcu wet powiedział, że prawdopodobnie ma uszkodzony kręgosłup i trzeba go uśpić. Tylko za ten ostatni zastrzyk dla małego kociaka zapłacili 70 funtów, czyli jakieś 350zł... Niedawno koleżanka, która pracuje w klinice vet musiała uśpić pięknego długowłosego rocznego owczarka niemieckiego, bo właściciele nie mieli pieniędzy na leczenie (nie skomentuję postawy właścicieli...). Masakra.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
25 kwietnia 2009 18:45
Lotnaa, nie, nie, nie. Sterylkę można robić zawsze i nie wiąże się ona absolutnie z aborcją. Chyba, że to jest właśnie sterylka aborcyjna.
a jak u was przebiega odrobaczanie?
czym, jak i dlaczego?
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
25 kwietnia 2009 19:54
Moją odrobaczam pastą. A koty dzikusy z działki tabletkami.

Ruda jakoś spokojnie to znosi. A odrobaczam ją bo możliwe, że będzie wożona na działkę na mazury (ale to nie jest jeszcze pewne na 100%). Znosi to na razie spokojnie i bez wyrywania 😉

A dzikusy mają wpychane do jakiegoś super luksusowego kawałka mięska po tabletce i taki smakołyk pałaszują w sekundę. Szybko i bezboleśnie ;-)
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
25 kwietnia 2009 20:38
Czy sterylizacja = sterylizacja aborcyjna?  😡

Co do sterylizacji aborcyjnej- to (tak jak Strzyga pisała) sterylizacja kotki w ciąży. Z tego, co czytam na miau, w Polsce jest dosyć często wykonywana, szczególnie w dużych miastach, ja w ubiegłym roku nie znalazłam w Wałczu weta, który by się tego podjął...
O tym, że w Anglii kocia bezdomność nie jest dużym problemem też słyszałam, ale to nie jest chyba powód do tego, żeby rozmnażać te koty bez ograniczeń 😉 Myślę, że warto pomyśleć o sterylizacji Waszych kotek, w końcu jeśli duża liczba osób pozwoli na rozmnażanie futer bez żadnej kontroli może w końcu się okazać, że sytuacja diametralnie się zmieniła....
cieciorka   kocioł bałkański
25 kwietnia 2009 21:07
pamietam jak w ziemie wieszkalam w u takich austryjakow. mieli sliczne kocieta i trzy duze koty.
niby sie o nie troszczyli, trzymali małe w lazience zeby bylo cieplo, pytali znajomych, wiele razy dzwonili po ludziach i nikt kotkow nie chciał. byly przesliczne. gospodarz powiedzial ze musi je oddac, inaczej bedzie musial zabic, choc tego nie chce.  zapytalam dlaczego  nie wysterelizuje kotki. powiedzial ze to u nich za drogie. nastepnego dnia poszłam do kotkow, spotkałam faceta po drodze, powiedział że je zabił. poryczałam się i nie raz jeszcze w ciagu tygodnia płakałam, czułam sie strasznie bezsilna  🤦
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
25 kwietnia 2009 21:21
No, niestety, warto pamiętać, że tam, gdzie jest pod względem bezdomności kotów (i innych zwierząt) lepiej niż u nas, nieraz uzyskano to poprzez masowe usypianie bezdomnych zwierząt. W niektórych stanach w USA do dzisiaj usypia się zwierzaki, które w określonym czasie nie zostaną wyadoptowane. Szkoda by było, żeby ich śmierć poszła na marne i trzeba było wrócić do tego....
ja najpierw tabsy, ale miałam dość pilnowania czy zjadła jedzonko, czy nie wypluła
więc wolę dać więcej za pastę i mieć święty spokój.
ale zastanawiam się, czy robale sie nie uodparniają? czy nie poszukać czegoś nowego?
do tej pory dostawała Flubenol KH
[quote author=Lotnaa link=topic=12.msg237924#msg237924 date=1240603422]
[quote author=baba_jaga link=topic=12.msg237337#msg237337 date=1240527280]
Skoro nie koniec porodow, to znaczy ze czas jest jeszcze na sterylki aborcyjne !


Zabrzmiało groźnie  🤔 ale kiciusie urodzą się lada dzień więc nikt ich likwidować nie będzie.


[/quote]

Lotnaaa, nie dziw się, tyle jest bezdomnych kotów na świecie, po co dopuszczać do powiększania się ich ilości? Kotka nie zdaje sobie sprawy z tego, że będzie matką aż do porodu, sterylizacja aborcyjna to humanitarny sposób ograniczania bezdomności. Tak z czystej ciekawości - co się dzieje z tymi kotami jak dorosną? Wszystkim znajdujecie domy?
[/quote]

możesz mi napisac na jakiej podstawie twierdzisz, ze zwierzę nie zdaje sobie sprawy z tego, że zostanie matką??
rozumiem, że przygotowywanie gnizada przez kotke, wyskubywanie sierści wokół "cycków", wylizywanie intymnych części ciała, zbieranie szmatek i maskotek jest tylko FANABERIĄ??
mam 2 kotki w domu - i miewam kociaki i widze jak zachowanie kotek zmienia się podczas tych 60-ciu dni...
wiec nie wierzę w takie teorie,
ba, jedna zaciążona kotka z racji tego, że przed terminem porodu miała duże brzydkopachnące "upławy została poddana cesarce - i okazało się, ze kociaki sa martwe (w brzuchu)
usunięto je więc
kotka dochodziła do siebie 2 miesiące, jęczała, robiła gniazdo, kradła szmatki i chusteczki,
ba zaatakowała MNIE jak wróciłam ze szpitala z dzieckiem, które się rozpłakało...

kot to też czująca istota!
Lotnaa   I'm lovin it! :)
27 kwietnia 2009 21:44
Mnie też się to nie spodobało. Rozumiem dać zastrzyk w kilka dni po pokryciu, ale później? Przecież takie zwierzaki mają strasznie silny instynkt,,,

Dla rozładowania atmosfery "moje" ciężko pracujące stajenny koty  😉
Morgan


Te dwa po prostu się kochają, zawsze śpią razem itd, chociaż Twitch to kotka a Morgan wysterylizowany kocur.


Tata


I niedoszła mama na 2 dni przed porodem
cieciorka   kocioł bałkański
27 kwietnia 2009 21:55
ile do miziania  😜
mój nunuś



W końcu po coś wymyślono łózka...
Aaaaaa!!!!

Morgan jest obłędny 😍
Bischa   TAFC Polska :)
27 kwietnia 2009 22:13
Lotnaa czemu niedoszła ?
Lotnaa   I'm lovin it! :)
27 kwietnia 2009 22:24
Bischa L , już "doszła", chodziło mi o to że wtedy była tuż przed urodzeniem maluchów  😉

Laguna , wiem! Jest niesamowicie puchaty, z uszu wystają mu długie włosy i w ogóle, chcę go ukraść  😜

cieciorka, a to dopiero początek  😉 W czwartek może się zaczaję się na dzidziusie.

Ramires, bardzo podobnego mruczka mam w domku w PL (z cyklu: "pies ci mordę lizał  😉 ).

Bischa   TAFC Polska :)
27 kwietnia 2009 22:29
A bo niedoszła , to mi się kojarzy , że miała być w ciąży , ale nie była , albo urodziła martwy miot , albo sterylka aborcyjna czy coś w tym stylu  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się