kącik pomocy medycznej, czyli: czy to coś powaznego i jak temu zaradzić

no cóż nasz kraj jak nie od dzisiaj wiadomo ma pełno ,,chorych,, przepisów . u mnie na szczęście jak sie idzie na RTG prywatnie i wyjaśni ze był wypadek  który mógł spowodować uraz kości a  zdjęcie potrzebne dla ortopedy, żeby nie latać od lekarza do przychodni i znów do lekarza , to zrobią bez problemu .
z jednej strony rozumiem że działanie promieni jest szkodliwe ale czy jest ktoś kto prześwietla sie ot tak sobie , bez powodu ?
z drugiej strony jak zinterpretować sytuacje gdy do lekarza zgłasza się matka z 11-letnim dzieckiem z rtg zrobionym dosłownie pól godziny wcześniej, a lekarz każe powtórzyć prześwietlenie bo ... zdjęcie zrobione przez lek.wet. , na dużo lepszym sprzęcie zresztą niż tym które miał lekarz .
ale czy jest ktoś kto prześwietla sie ot tak sobie , bez powodu ?



Tak. Cała masa. Głupich, a przekonanych, że wiedzą lepiej od lekarza. I jeszcze grupa osób słabych na umyśle, po prostu, nieświadomych zagrożeń. I jeszcze grupa chorych umysłowo.
Nie każdy jest inteligentny i logiczny. A pani rejestratorka w okienku RTG może nie umieć ocenić, kto mądry a kto głupi.
Na ostatniej wizycie u endokrynologa dowiedziałam się, że odstawienie glutenu może w przyszłości spowodować problemy zdrowotne, ponieważ jeśli wrócę do jedzenia produktów z glutenem (stwierdził, że długo tak nie wytrzymam), to organizm już nie będzie potrafił go trawić. Czy może ktoś z Was spotkał się z podobną opinią?
Ponieważ temat Hashimoto przewija się na forum często, podrzucam:
http://rdc.pl/publikacja/wieczor-rdc-jak-zyc-z-choroba-hashimoto/
dzięki Teodora:kwiatek:
Miałam operacje nogi. Zostały mi po niej dwa siniaki po wewnętrznej stronie - jeden zaraz nad kolanem na udzie (nieduży), drugi jest aż na połowie łydki. Znacie jakiś sposób na zabezpieczenie ich, żeby nie bolały podczas jazdy? W stępie wszystko ok, potem zaczyna się problem  🙄. Będę wdzięczna za pomoc i rady  :kwiatek:
... nie jeździć, póki się porządnie zagoi?
Mam ostra pokrzywkę - normalnie robi mi się tylko na twarzy u glowie a teraz mam bable na całym ciele, po raz pierwszy na nogach. Wzięłam zyrtec bo tylko on mu został z leków przeciwhistaminowych ale na razie nie czuje zeby podzialal. Jest jakiś domowy sposób zeby zlagodzic pieczenie i swędzenie? Wzięłam zimny prysznic to trochę ulgi poczułam sle teraz znowu masakra.
W ogole po raz kolejny dopadlo mnie po pizzy 😵 Jak robię w domu to nigdy sie nie uczulilam, jak zjem na miescie to prawie zawsze. Co ciekawe nigdy inne jedzenie na miescie mnie nie uczulilo. Myślałam ze to drozdze ale jem drozdze w różnych rzeczach na co dzień i nigdy mnie nie uczulają...
branka- a fenistil?
abre   tulibudibu
18 lipca 2015 22:52
branka, dobrze kojarzę, że miałaś problem z zapaleniem stawów?
Miałam wiosną po infekcji bakteryjnej, ale juz wyleczona a objawy zapalenia stawow ustapily calkowicie.

Fenistilu wlasnie nie mam 🙁 ale chyba cos odpuszcza bo troche mniej piecze skora.
Młoda   Kochać to nie znaczy, zawsze to samo.
21 lipca 2015 07:53
Może ktoś z Was będzie w stanie odpowiedzieć mi na pytanie: po jakim czasie można wrócić do jazdy konnej po złamaniu nosa? Wczoraj koń mnie uderzył głową, w panice i cóż, nos mam złamany. Jak to jest z wsiadaniem po takim urazie?
Będę wdzięczna za jakąkolwiek wskazówkę  :kwiatek:
Ja po złamaniu nosa nie jeździłam ze trzy tygodnie - pierwszy tydzień siedziałam w domu, bo na twarzy miałam wszystkie kolory tęczy przez siniaki 😀 Potem lonżowałam, bo akurat były straszne upały i bałam się, że jakiegoś krwotoku dostanę. Gdyby było chłodniej, to pewnie bym wsiadła po dwóch tygodniach 🙂 nos się szybko zrasta na szczęście.
Moja znajoma wsiadła na konia tydz po złamaniu.
Po większym wysiłku zrobiła sie purpurowa z bólu.
A jak zsiadła z konia to zemdlała.
Mam pytanie, wczoraj ok 19 coś latającego mnie udziabało w okolice kostki. Niestety nie wiem co to było, ale na pewno coś na co mam uczulenie. Okolica miejsca ugryzienia mocno mi spuchła. Dzisiaj rano (przed 7), wzięłam Telfexo 180 mg i ok 14 dostałam w przychodni tabletkę Clemastinum. Niestety noga dalej jest mocno spuchnięta, do tego stopnia, że utrudnia mi chodzenie. Czy jeszcze jakoś mogę sobie pomóc, czy zostaje mi jedynie zastrzyk antyhistaminowy?
steryd w maści, kremie do smarowania ( hydrocortyzon np, niestety na receptę)
Lub iniekcja albo z samego przeciwhistaminowego albo dodatkowo ze sterydu
tunrida, dziękuję  :kwiatek:  Czyli jeżeli nie przejdzie do wieczora, to czeka mnie jeszcze jedna wycieczka do lekarza (wcześniej nie dam rady niestety).
To i dobrze, że wcześniej nie możesz, bo antyhistaminowych nie wolno przyjmować tak często.  🙂
A skoro Ci tak mocno spuchła, to pewno raczej nie przejdzie.
Ja bym wieczorem, jak już pójdziesz, poprosiła o steryda domięśniowo i receptę na steryda w kremie do smarowania na jutro i pojutrze. Bo rozumiem że antyhistaminowe masz w tabletkach w domu..
Minie...tylko trochę Cię pomęczy jeszcze.
Tak, Telfexo mam w domu. Dziękuję bardzo za pomoc.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
24 lipca 2015 19:28
Najlepiej jak mówi tunrida steryda w żyle. Telfast można nawet do czterech dziennie, przy pokrzywce sie tak bierze. Ale jako off label use
Młoda   Kochać to nie znaczy, zawsze to samo.
24 lipca 2015 21:18
Dzięki dziewczyny za odpowiedź, kurcze trochę mnie przestraszyłyście bo nos złamałam w poniedziałek i chciałam juz w niedziele wsiąść. Z tym ze mnie nic nie boli, czuje się dobrze, nie mam nawet tęczy na twarzy, lekko tylko zasiniony kącik oka. Być może przy ruchu konia, zacznie mnie coś boleć, ale wtedy prostu zsiądę i tyle :-) a ile czasu się zrasta? Bo przepisowo 6 tyg  👀
Wczoraj późnym wieczorem byłam w NPLu i dostałam domięśniowo Dexaven. Do tego mam brać Telfexo, które mam i smarować altacetem i hydrocortyzonem. Dzisiaj opuchlizna jest już dużo mniejsza i nie boli. Dziękuję za rady 🙂
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
26 lipca 2015 22:29
Nie mogę się wyspać. Bez względu na to, czy śpię 5, czy 12 godzin. Ciągle jestem zmęczona. Rano zmuszam się, żeby wstać z łóżka. Co mogę zrobić, żeby w końcu wypocząć??
Dementek,  zbadać tarczycę?
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
26 lipca 2015 22:38
Mam hashimoto, ostatnio badałam tsh i jest w górnej granicy normy. Poprzednio było przekroczone. Nie chcę teraz sama zmieniać dawki, bo mam wizytę u endokrynologa we wrześniu.
Scottie   Cicha obserwatorka
27 lipca 2015 06:29
Górna granica normy TSH przekracza normę dla dorosłej kobiety (TSH powinno być w okolicach 1.00 z tego, co się orientuję), więc nie dziwne, że jesteś zmęczona 🙂
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
27 lipca 2015 06:47
Mi endo powiedziała na ostatniej wizycie (grudzień), że tsh 3 z kawałkiem, prawie 4, to dobry wynik... Chociaż wiem, że tak nie jest.
Badam tsh w miarę regularnie, staram się iść do laboratorium mniej więcej o tej samej godzinie. Nie wiem, czy leczenie ma sens, bo tylko muszę zwiększać dawki leku, a czuję się ciągle tak samo lub gorzej.
A to niewyspanie mnie dobija. Ostatni raz obudziłam się wypoczęta na początku lipca, wcześniej też miałam problem z niewyspaniem lub w ogóle ze snem.
Bo branie hormonu tarczycy nie jest leczeniem - to tylko uzupełnianie tego, czego organizm nie produkuje...
Miałaś już kiedyś dobre wyniki? Żeby mieć porównanie, jak to jest czuć się dobrze?
Swoją drogą - powstał wątek tarczycowy.
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
27 lipca 2015 12:31
Przez krótki czas miałam dobre wyniki, raz miałam za niskie tsh. Przez ten okres, kiedy miałam dobre wyniki, czułam się lepiej, ale teraz na nic nie mam ochoty (oprócz słodkiego, bo to mogę jeść i jeść). I to ciągłe zmęczenie  😵
Odpowiedziałam w wątku tarczycowym: [url=http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,97937.msg2397577.html#msg2397577]klik[/url].
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się