Dzisiaj na obiad ...
kolebka, ja się we włoszech nauczyłam robić tak: przecier pomidorowy (taki w szklanej butelce lub kartonie), do tego śmietana, sól, pieprz, i mozarella 😍 z mozarelli robią się takie 'włosy' - wszystko nabiera specyficznej konsystencji, którą ja uwielbiam i obżeram się regularnie 😀
EDIT: Na koniec zwykle wrzucam ugotowane tortellini i mieszam. Obłęd! Aż się głodna zrobiłam
vanille omg, orgazm w granulkach 😀 jadłabym om nom nom 😜
vanille dzięki Ci za ten przepis, uratowałaś mi tym obiad, bo tylko to znalazłam w lodówce 😀
U mnie dziś pomidory rządzą w kuchni. Chłodnik z pomidorów i ogórka + makron wg vanille 😀
safie Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
07 lipca 2015 13:43
Znowu u mnie królują pomidory w takiej wersji:
pomidory w puszce (pokrojone)/ kartonie, odparowane na patelni, do tego świeża bazylia i oregano, trochę cukru, sól i pieprz do smaku + czosnek. Do tego makaron i posypuje serkiem
W środku sezonu pomidorowego korzystacie z pomidorów z puszki?
Ja znów dziś chłodnik . Tym razem w wersji ogórkowo - rzodkiewkowo - szczypiorkowej
pyycha 🙂
safie Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
07 lipca 2015 13:58
Gaga, nie mam w domu czasu bawić się świeżymi pomidorami niestety. Takie stosuję na kanapki/pizze/sałatki itp. Z resztą jeszcze w tym roku nie dostałam smacznych pomidorów 😵
vanille, mogłabyś podać mniej więcej proporcje składników Twojego sosu? Brzmi rewelacyjnie, każdy pewnie robi tak jak woli, ale jestem ciekawa tego włoskiego oryginału 🙂 Jutro robię na obiad! 🙂
Kleik, ciężko mi podać proporcje jakoś precyzyjniej bo sama zostałam nauczona w praktyce - i robię na oko. Przygotowywałyśmy to zawsze dla kilku osób, ja teraz robię prawie zawsze dla jednej więc tez musiałam zmienić ilość składników pod siebie.
Jeśli coś to Ci pomoże - to dla jednej osoby wlewam na małą patelnię dużego kleksa przecieru pomidorowego. Szczypta soli i pieprzu. Zanim zacznie wrzeć wlewam śmietanę - tak, żeby sos zrobił się lekko pomarańczowy. Na koniec jak zaczyna wrzeć to skrajam w plastry mniej więcej połowę kulki mozarelli. Wszystko mieszam płaską łopatką rozciskając pokrojony ser o dno patelni. Kiedy zaczną się robić te 'włosy' to ściągam z palnika i dalej mieszam do uzyskania gładkiej, gęstej masy. Najlepiej spróbować znaleźć swoje optymalne proporcje, niewiele da się tutaj spartolić 😀 Zawsze można dolać przecieru albo śmietany, dokroić mozarelli jeśli nie jest gęste. Jedyne co zauważyłam to jak kupuję ser innej firmy to czasem zamiast się ciągnąć to po prostu się rozpuszcza 😀 Nie zostaje po nim ślad, no może poza białymi kropkami. Ale ten sam problem miewam z serami żółtymi, które po dodaniu w ramach wykończenia na patelnie zapadają się pod ziemię
vanille, dzięki! A jakiej firmy mozarelli używasz?
vanille
Brzmi przepysznie! 😀 chyba również muszę wypróbować.
U mnie wczoraj i dziś szaszłyki drobiowe z cukinią i papryką, wczoraj z młodymi ziemniaczkami, dziś zrobię sobie do nich kuskus.
Znowu kurczak się piecze. Kocham Fixy 🙂
Przedemną kolejny wege-week. Dziś w porze lunchu jadłem gotowaną fasolkę szparagową, na późniejszy obiad planuję leczo z cukinią, pieczarkami, pomidorami i papryką 🙂 Wczoraj za to miałem krem z cebuli, polecam!
vanille, dzięki za pomysł na sos! Dziś pożarliśmy (tylko dodałam jeszcze bazylii suszonej) bardzo przyjemna rzecz.
Ja dzis losos marynowany w oliwce z kuminem i kurkuma, do tego mlode ziemniaczki i surowka mlodej kiszonej kapusty 😍
Kleik, lidlową, nie light tylko tą normalną 😀
Grzesiek, a co to za Wege wyzwanie?
Ja ugotowałam pieciolitrowy gar leczo - 6 cebul, 5 cukinii, puszka kukurydzy, 4 papryki, trzy puszki pomidorów. Mam jedzenia do końca tygodnia i to praktycznie bezkalorycznie 😍
A postanowiłem sobie raz na jakiś czas robić tydzień bez mięcha, bo czasem zdarza mi się go jeść zbyt dużo w stosunku do warzyw (miałem kiedyś tydzień, gdzie jedynym warzywem, które jadłem był ziemniak...). Był to też eksperyment jak moje ciało zareaguje na brak mięsa, wynik bardzo pozytywny - nie zauważyłem spadku energii, wręcz byłem chyba bardziej wypoczęty i "lekki", nie ciągnęło mnie tak bardzo do mięcha jak myślałem. Polecam! Da się dużo smacznym rzeczy do jedzenia zrobić wegetariańsko 🙂
Ja się zastanawiam już od ostatniej Wielkanocy nad zrezygnowaniem z mięsa całkowicie. W zasadzie to jak mi teraz raz w tygodniu kurczak wpadnie to wszystko, za to z tuńczyka i łososia mi bardzo ciężko by było zrezygnować. Ale fakt, na wadze minus dziesięć kilo już, a doświadczenie o nowe smaki wręcz nie do opisania. Życie mi się przestało kręcić wokół panierowanego schabowego z ziemniakami i kapustą 😉 Moja mama, jak słyszy czasem, co ja na do jedzenia podaję to się za głowę łapie.
pamiętajcie o tłuszczach jeśli przechodzicie na wege (albo bardzo ograniczacie mięso), pestki, orzechy, te sprawy 😉 to jest jedyny składnik, którego niedobór odczuwam
safie Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
09 lipca 2015 10:39
vanille, kupiłam składniki, więc dzisiaj testuję 🙂
vanille- ja dziś też zrobiłam, tylko nie przecier, a pomidory z puszki, przyprawy, śmietana, mozarella, makaron- jeszcze nie jadłam, ale mężowi bardzo smakowało 🙂
cieszę się, że wam wszystkim smakuje. Bardzo prosty przepis, robi się dosłownie chwilę, a niebo w gębie 😀
Ja też zrobiłam w tym tygodniu i polecam bardzo!
U mnie dziś ryż zapiekany z jabłkami, a wczoraj kurczak curry 😍
U mnie sałatka z krewetkami, mmmm!
U mnie koktajl z kaszy jaglanej, mango i mleka ryzowego+ fasola szparagowa :]
ludki, jak pieczecie pierś kurakową? w ilu stopniach i na ile czasu? w sreberku, w naczyniu, w woreczku?
robię i wychodzą jadalne, ale czuję, że mogłyby być lepsze. Podzielta się doświadczeniem 🙂 wczoraj kompletnie spaliłam 😉
Jesli ma byc soczysta - to najlepiej w folii aluminiowej 🙂 najlepiej ja ponacinac troche z wierzchu w kratke, przygoowac sobie maselko czosnkowo-ziolowe i oblozyc z wierzchu na przyklad, szczelnie w folie zawinac i zapiec - pychotka 😉
na ile stopni i czasu? 🙂 dwie lewe ręce ;P