tulipan, przygód z Kasią nie zazdroszczę, ale fajnie, że już jesteście 🙂 kobyła napewno szybko wydobrzeje
powietrze w Chrząstawie dobrze koniom służy 🙂
Te przygody to tragedia 😵
i brawo Tulipan ze tak szybko zareagowałas i zabrałaś konie
I my za tydzień pakujemy kopyta i lecimy do Chrząstawy 😉
Nie ma na co czekać, bo za dużo już 'przygód' nas spotkało...
edyta mam nadzieję, że i nam się udzieli ta dobra aura 🙂
Zairka dnia dłużej bym nie wytrzymała w stresie czy wszystko ok... 🤔
Ramires czekamy na Ciebie i Duka 😅
Coś mi się zdaje, że w Chrząstawie całkiem liczna revoltowa ekipa się zbiera 😉
Zapraszamy, zapraszamy do Chrząstawy 😅
tulipan dobra aura nas nie opuszcza i dosięga wszystkich, przekraczających próg Oli stajni 💃
Ramires miło Cię będzie poznać, super, że taka ekipa się zbiera u Oli! Będzie naprawdę fajnie 🏇
Ja tez dzisiaj odwiedziłam Chrzastawe. Przepiękne miejsce!
Ramires a Ty tez z Krzyżanek uciekasz prawda?
A co się stało ze uciekacie stamtąd? Chyba ze nie chcecie pisac na forum.. Bo pamiętam ze bylyscie dziewczyny zadowolone?
Ja jutro bede w Chrzastawie na chwile, moze kogoś z forumowiczów spotkam 🙂
Tak, uciekam z Krzyżanek i już nie mogę się doczekać przeprowadzki!
Powodem jest przede wszystkim fakt, żę od dnia, w którym postawiłam tam konia, poziom obsługi leci na łeb na szyję. Prowadzi to do takich sytuacji jak 2 dni temu, kiedy to stajenny wpadł na fantastyczny pomysł wypuszczenia razem mojego konia i klaczy tulipan, co poskutkowało rezlewem krwi. Nie jest to pierwsza tego typu sytuacja, więc czas się pożegnać.
Dokładnie tak jak napisała Ramires. Niestety nie dotrzymane zostały warunki umowy pensjonatowej w zakresie dbałości o zdrowie konia 🙁 Kasia musiała być szyta i została wykluczona z treningu na czas gojenia sie ran. Dla mnie nie wchodzi w grę coś takiego, jak puszczanie razem koni bez wiedzy właściciela.
2 lipca dr. Olga Kulesza - specjalista chiropraktyk (od pleców końskich i kręgosłupa) będzie we Wrocławiu, gdyby ktoś chciał dołączyć swojego konia, to zapraszam na priv
Kobyła faktycznie mocno pokiereszowana... Za to teraz wyglądała na szczęśliwą 😉
Wiem, że wszyscy pieją nad stajnią Oli (a ja nie jestem obiektywna 😉 ), ale - tam jest tak pięknie, że szok 😎 do tego - godzina 20, a konie były jeszcze na padokach. W boksach czekających na nie czysto, sucho, pełno siana. No trudno się na razie nie zachwycać.
Biedna ta Ola.... Wysoko sobie poprzeczkę postawiła 🏇
Dwa wolne miejsca w Warzynie.
Tak z innej beczki, jest ktoś w naszej okolicy kto układa konie pod zaprzęg?
amazonka*, Kasia Kury, pracuje w Żółkiewce.
Polecam :-)
W naszej stajni, jedna z klaczy przeszła do hodowlanego stada i tym sposobem zwolniła boks.
Stajnia Kruszyńskich zaprasza.
http://re-volta.pl/galeria/album/5404 http://re-volta.pl/galeria/album/6149
Konie do zaprzęgu układał również Wojtek Respond w Krzyżowicach ( szkoła thk).
W Zbytowej tez zwolniły sie dwa boksy.
A stacjonuje ktoś w Morzęcinie Wielkim, w Końskim dworze i podzieliby się opinią na temat tamtejszego pensjonatu? 🙂 Bo po ostatnich "przygodach" w obecnym pensjonacie, wolę zaczerpnąć opinii już stacjonujących tam, zanim się przeprowadzimy. 😎
Mogłabym Was poprosić o opinie o stajniach: w Mrozowie i Zbytowej ? 🙂
Z tego co czytam na bierząco to w obu przypadkach chyba same pozytywne
Godzilla, w Zbytowej warunki dla koni super, stajnia bardzo ładna angielska, konie mogą byc 24h na padokach, dobra opieka i karmienie w ramach ceny (550 zł).
Ale to raczej miejsce dla rekonwalescentów, emerytów. Nie ma infrastruktury typu dobry plac (cos tam jest, ale chyba z podłożem kłopot), zostają jazdy w teren.
Godzilla stoję w Mrozowie ponad 3 lata. Warunki bardzo dobre, siano do woli, w sezonie łąki z trawa, konie w dwóch stadach, możliwość dogadania niemal wszystkiego. Aktualnie świetna opieka, plac, przeszkody itp.
No, i brak miejsc 😉
a ja się tak po cichutku chciałam pochwalić nasza stajnią. Zdjęcie ukradzione z fb
Rudzik, tylko z L. do Wrocławia to jednak kawał drogi :P