"Nie ogarniam jak..."
Tania na poczcie jest i napisali mi, że mam 7 dni na odbiór. W Szczecinie jest ta sama ulica, tylko że na niej nie ma domków jednorodzinnych, same bloki.
infantil dałam lubelski. 👀
To jeżeli masz możliwość - przejdź się na pocztę w Lublinie. Zdarza się, że paczka leży i czeka, a awizo nie ma. Ja miałam kiedyś dawno temu sytuację, że paczka do mnie była zaadresowana na dobry adres i kod, ale zamiast Warszawy był Wrocław [miasto nadawcy], doszło do mnie.
Ale oni mi napisali smsa, że czeka w szczecińskim urzędzie pocztowym i na śledzeniu przesyłek sprawdzałam, jest w Szczecinie.😀
A jkaby ktoś z rodziny odebrał? Jak to samo nazwisko to zazwyczaj nie robią większych problemów 😉
A jkaby ktoś z rodziny odebrał? Jak to samo nazwisko to zazwyczaj nie robią większych problemów 😉
Hehe mi kiedyś babka nie chciala wydać paczki do mnie bo nie miałam 16 lat 😵
Moja mama będzie próbować. Jak jej nie dadzą, to wyślę jej upoważnienie. 😉 A tak się cieszyłam, że będę miała już to etui. 😂
Nie ogarniam 🤔
Analiza śmierci dla...
Czas śmierci 17 kwiecień 2062
Powód: udar
Nie ogarniam tego, że dzieciaki obecnie nie wiedzą jak sobie poradzić z najprostszymi rzeczami, wpis na fb:
Witam, może nie na temat ale ile mniej wiecej kosztuje uwiaz eskadrona?
Odpowiedź mnie rozwaliła
Moja kol ma i mówi że jej uwiąz z eskadrona był drogi
Czy ich w szkołach nie uczą jakiegoś, nie wiem..., myślenia? 👀
strzemionko a to jakaś wróżba jest ? 😲
strzemionko a to jakaś wróżba jest ? 😲
Coś w rodzaju aplikacji na facebooku, która przepowiada kiedy się umrze...
A komentarze pod spodem
-eeeeejjj no na pewno tak nie będzie :*
-hyhyhy zobaczymy :*
🙄
Nie ogarniam głupoty ludzkiej...
A to czasem nie było tu już poruszane na forum? Wydaje mi się, że to filmik z Polski, z jakiejś plebanii? Czy cos takiego? 🤔
Jak było poruszane to przepraszam, przypadkiem na niego trafiłam i masakra 😵
tak w 2010 była akcja aby odszukać tych idiotów
poniekad sie udało i podobno potem po wymianie personelu takie sytuacje nie miały tam juz miejsca
aczkolwiek wiem że do dziś jest ten sam właściciel (ksiądz zaangażowany w rozmaite mało ksiedzowe rzeczy...)
pociecha tylko taka, że winni zostali wtedy namierzeni i ośrodek miał niemiłe wizyty tonzu i tak całkiem bez echa to nie przeszlo
poczytaj sobie od str 2
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,16459.30.html
nie wiem czy bardziej nie ogarniam czy mnie to wku***a:
ide sobie parkiem, obok jest ogrodzony niską siatką plac zabaw dla dzieci. Młoda, ucząca sie latać kawka/wrona wylądowała na ogrodzeniu i nie mogąc złapać rónowagi bujała sie przez chwilę z rozpostartymi skrzydłami. Zobaczyło to 2 smarków w wieku ok 7 lat: błyskawicznie z wrzaskiem podlecieli do ogrodzenia, jeden z nich próbował kopniakiem rozchybotać siatkę, a drugi zdzielić ptaka łopatką (krzyknęłam, wiec odruchowo popatrzył na mnie i tylko ją musnął). Kawko-wrona straciła równowagę, i spadła, na szczęście po zewnętrznej stronie placu. Mamuśka/opiekunka stała obok, gapiłą się... i nie zareagowała. Wkurzyłam sie, więc na koniec opieprzu złośliwie dodałam "matka cię nie nauczyła?" 😤. Baba zacisneła usta i poczerwieniała, ale dalej nic nie powiedziała.
nie ogarniam, jak można tak dzieci wychowywać!? 😲
Nie ogarniam, jak można płukać mopa w kilbu.
"Bo się go umyło domestosem, więc jest czysty".
Płukać. Mopa. W kiblu. 😲 😲
Idę sobie przez pasy a przed pasami na światłach siedzi sobie koleś w samochodzie i pije piwko (kierowca oczywiście). Nie ogarniam. 😵
trzeba było spisać rejestrację i zgłosić to na policję.
Chciałam zrobić zdjęcie ale zanim doszłam do siebie po tym co zobaczyłam i zaczęłam szukać telefonu w torebce to odjechał..
Ja bym jednak najpierw zapamiętała/spisała numery rejestracyjne+kolor, ewentualnie markę. Policja dostanie zgłoszenie, może go zatrzymać, kazać dmuchać, dojść po rejestracji kto jest właścicielem, a do tego jest/powinien być monitoring na skrzyżowaniu/światłach, więc w razie czego można sprawdzić, czy ów pan pod wpływem alkoholu faktycznie nie siedział za kółkiem, jak mówi. A robiąc zdjęcie telefonem można się narazić na atak delikwenta.
Po obejrzeniu wyczuwam dzisiaj naprawdę dziwne sny..
Ja nie wiem czy chce isc spac.
Chyba pora zawrocic z tej czesci internetow... 😲
http://joemonster.org/filmy/69559
Ale... ze... co....? 😲 😲 😲
AA, co to jest. W sumie na tyle mój umysł nie jest w stanie tego ogarnąć, że nawet mnie to rozbawiło 😎 Faktycznie może się przyśnić...
nie wiem czy bardziej nie ogarniam czy mnie to wku***a:
ide sobie parkiem, obok jest ogrodzony niską siatką plac zabaw dla dzieci. Młoda, ucząca sie latać kawka/wrona wylądowała na ogrodzeniu i nie mogąc złapać rónowagi bujała sie przez chwilę z rozpostartymi skrzydłami. Zobaczyło to 2 smarków w wieku ok 7 lat: błyskawicznie z wrzaskiem podlecieli do ogrodzenia, jeden z nich próbował kopniakiem rozchybotać siatkę, a drugi zdzielić ptaka łopatką (krzyknęłam, wiec odruchowo popatrzył na mnie i tylko ją musnął). Kawko-wrona straciła równowagę, i spadła, na szczęście po zewnętrznej stronie placu. Mamuśka/opiekunka stała obok, gapiłą się... i nie zareagowała. Wkurzyłam sie, więc na koniec opieprzu złośliwie dodałam "matka cię nie nauczyła?" 😤. Baba zacisneła usta i poczerwieniała, ale dalej nic nie powiedziała.
nie ogarniam, jak można tak dzieci wychowywać!? 😲
Też nie ogarniam. Dwa lata temu na plaży dwójka dzieci (rodzeństwo, ok 8 i 10 lat) złapała meduzę. Przynieśli ją na koc i chcieli zadźgać patykiem. Mama i tata siedzieli obok. Wkurzyłam się i tonem nie znoszącym sprzeciwu poprosiłam dzieci o zostawienie meduzy w spokoju i odniesienie do wody. Oburzenie matki skwitowałam słowami: dziś meduza, jutro kotek, a za kilkanaście lat może panią?
Nie ogarniam, jak można płukać mopa w kilbu.
"Bo się go umyło domestosem, więc jest czysty".
Płukać. Mopa. W kiblu. 😲 😲
innowacyjne, szokujące, ale jak się nad tym zastanowić, to jeśli serio umyty,woda spłukana to, to może być najczystsze miejsce w domu🙂
nie wiem czy bardziej nie ogarniam czy mnie to wku***a:
ide sobie parkiem, obok jest ogrodzony niską siatką plac zabaw dla dzieci. Młoda, ucząca sie latać kawka/wrona wylądowała na ogrodzeniu i nie mogąc złapać rónowagi bujała sie przez chwilę z rozpostartymi skrzydłami. Zobaczyło to 2 smarków w wieku ok 7 lat: błyskawicznie z wrzaskiem podlecieli do ogrodzenia, jeden z nich próbował kopniakiem rozchybotać siatkę, a drugi zdzielić ptaka łopatką (krzyknęłam, wiec odruchowo popatrzył na mnie i tylko ją musnął). Kawko-wrona straciła równowagę, i spadła, na szczęście po zewnętrznej stronie placu. Mamuśka/opiekunka stała obok, gapiłą się... i nie zareagowała. Wkurzyłam sie, więc na koniec opieprzu złośliwie dodałam "matka cię nie nauczyła?" 😤. Baba zacisneła usta i poczerwieniała, ale dalej nic nie powiedziała.
nie ogarniam, jak można tak dzieci wychowywać!? 😲
Też tego nie ogarniam, kiedyś u mnie pod blokiem bachornia zamęczyła tak młodego kwiczoła, zobaczyłam przez balkon, że ganiają to zbiegłam na dół, a on już nie miał sił i go patykiem dźgały, oczywiście mamusie na ławeczkach plotkowały, wziełam ptaka do domu, ale był tak wycieńczony, że nie przeżył 🙁
Idę sobie przez pasy a przed pasami na światłach siedzi sobie koleś w samochodzie i pije piwko (kierowca oczywiście). Nie ogarniam. 😵
Piwo czy energetyk typu monster?
[quote author=Sonkowa link=topic=95120.msg2374428#msg2374428 date=1434041246]
Idę sobie przez pasy a przed pasami na światłach siedzi sobie koleś w samochodzie i pije piwko (kierowca oczywiście). Nie ogarniam. 😵
Piwo czy energetyk typu monster?
[/quote]
Dobre pytanie. Ja często piję energetyk za kierownicą i już nieraz na mnie z naganą paczono.