M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)
safie Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
25 maja 2015 07:03
nerechta, zdawaj, proszę, relację z tej budowy. Ciekawie to brzmi. Sam będzie budować czy jakąś ekipę znalazł?
ooo nerechta bardzo ciekawe
czasem tu napisz jak mu idzie
budownictwo z ziemi i ze słomy to coś co mnie mega kręci
nawet rozpatrywałam.. ale zamiast 2ha gliniastych nieużytków dysponowałam 10 arami starego sadu 😉, zatem pomysł nie nadawał się dla mnie
ale kiedyś... 😜
tymczasem jest coraz więcej realizacji
http://www.osbn.pl/projekty
Wszystko chce robic sam, tylko do dachu bedzie potrzebowal pomocy. Jak sie uda zacznie latem, moze moj maz mu troche pomoze, by sie troche nauczyl i tez byloby nam latwiej budowac dla siebie pozniej 🙂
Przypadkiem natknelam sie na bardzo ciekawa inspiracje mega-malej lazienki. Moze komus sie przyda 🙂
Szukam inspiracji kuchni, jadalni, salonu - wszystko otwarte. Dom z bala, belki i drewniane ściany bielone, kominek i reszta ścian z cegły. Na podłodze pewnie płytki jakieś bo musimy dać podłogówkę. Ktoś coś?
Tu cegły brak
http://domoweinspiracjeiplany.blox.pl/tagi_b/86206/biale-wnetrza.htmlA i dodam, że u nas będą stare elementy typu drewno na kominku, stara rama z lustrem itp.
Słuchajcie jaka jazda bez trzymanki. Bank dewelopera zgodził się wydać papier, zaakceptował moje poprawki do umowy... Tyle że teraz deweloper musi podpisać aneks ze swoim bankiem. Sprawa z Warszawy przenosi się wprost do Krakowa do samej góry dewelopera 😵
W biurze stwierdzili ze jestem niczym Kordian bo walczę za miliony 😁 fakt, że jak jeden taki aneks powstanie to inni deweloperzy tez będą chcieli podpisać podobne by móc sprzedawać gotowe mieszkania w mdm-ie przed wejściem nowelizacji która nie wiadomo kiedy będzie i nie wiadomo czy rozwiąże problem...
A wszystko przez to... Ze pod drugim mieszkaniem gdzie nie było by całej tej jazdy jest latarnia: ]
Okazało się też ze maja dwie osoby które utknely w patowej sytuacji której my uniknelismy, stracili by kupę kasy jeśli nie uda się tego aneksu załatwić. Cóż, odpowiedziałam tylko ze mogą przekazywać adres w celu dostarczenia kwiatów 😎
Jak po tym wszystkim nie dostaniemy głupiego kredytu to się mocno wkurze...
Nic nie rozumiem 🤣 jaka latarnia? 😀
nada mam gdzies fajne zdjecie domku ale nie moge znalezc. To co mam i mi sie bardzo podoba wrzucam.
Btw te wnetrza ktore pokazalas sa swietne, ale trzeba bedzie zrecznie to urzadzic, zeby nie zabic klimatu chaty z bala, bo troche by bylo szkoda... 🙂
escada - podziwiam, ja bym się za to nie brała… ale ja "poznański żyd" musi być wszytko "na zicher" i do tego BYĆ już wybudowane i mieć księgę wieczystą czystą 😉
Dodofon, ale to jest zbudowane i księga pewnie też w porządku.
Haha dokładnie jest zbudowane i paradoksalnie właśnie dlatego jest problem, bo przy gotowych budynkach oddanych do użytku ustawa o mdm-ie przewiduje wypłatę dofinansowania po podpisaniu aktu. A prawie żaden deweloper który ma kredyt na budowę nie może wydzielić hipoteki bezobciazeniowo zanim na koncie nie będzie 100% wartości mieszkania 😉 a jak ma być jak np 10% stanowi dopłata państwowa?
Hiacynta jest też wolne mieszkanie takie jak to co wybraliśmy, w jeszcze budowanym budynku ale tuż za oknem jest latarnia i daje w okna niestety.
Wszystko przez to ze ustawa o mdm-ie jest debilna, a nowelizacja nie wejdzie szybko.
Powiedziałam A to brne dalej, najwyżej zgodnie z pierwotnym planem będziemy na swoim na zimę 😉
Ja mam latarnię dokładnie przed oknami sypialni i mi w ogóle nie przeszkadza w nocy 😉 wręcz fajnie, bo można wstać siku w razie potrzeby i się nie zabić. Ale ja też nie potrzebuję ciemności absolutnej, żeby zasnąć - a nawet jeśli bym akurat potrzebowała to od tego mam rolety zewnętrzne. Może jednak nie warto dyskwalifikować mieszkania przez latarnię? 🙂
Mi ona lata, ale mojemu facetowi juz nie 😉 poza tym, tamten budynek będzie w rozbudowie i mogą ryc w ogródkach przez następne 5 lat..
nerechta dziękuję :kwiatek: coś powoli mi się układa w głowie, ale jeszcze chwilę to potrwa. Niestety lub stety muszę wszystkie decyzje (wnętrze, materiały, ścianki itp.) podjąć już teraz. Najlepiej z oświetleniem.
Zakup na jutro - KOMINEK! Pomóżcie bo w gąszczu ginę. Chcę kupić kominek bez płaszcza, do zabudowy, nie narożny - tani, ale solidny. Mamy normalne, centralne ogrzewanie więc kominek byłby raczej do ozdoby, czasami do dogrzania salonu bo sufit mamy na wysokości 7,5 m. Na co zwrócić uwagę, jakie firmy polecacie? Nie znam się absolutnie. 😵 10/12kw?
O temat na czasie 🤣. Małżonek współwydał książkę o budowaniu z kostek słomy. Wczoraj przyszedł do nas egzemplarz 🤣.
nada kratki.pl - polska firma z polskimi produktami w sensownej cenie z sensownym wykonaniem.
Potrzymajcie dzisiaj troche kciuki, dobrze? Co prawda za dobrze wszystko brzmi, ale a noz raz w zyciu czlowiek będzie mial farta...?
szafirowa, ooo kciuki mocne, najmocniejsze!
szafirowa, trzymam mocno! Powodzenia 🏇
Szafirowa trzymamy!
We mnie tysiąc wątpliwości czy jednak nie wziąć tego drugiego mieszkania, przecież zanim się u dewelopera namysla to mogą minąć tygodnie, a jak w drodze namysłu nie podpiszą aneksu to drugi budynek tez skończą i będzie taka sama sytuacja
..
Jeśli to jest kwestia wyłącznie tej latarnie, to bym jak już pisałam się nie zastanawiała. Jest tyle rodzajów zaciemniających rolet na rynku, że bez problemu sobie tam zrobicie egipskie ciemności jak będziecie chcieli.
demon Dzięki wielkie - kominek kupiony. Czekam na dzisiejszą dostawę 🙂
szafirowa, są kciuki! Napisz co i jak!
escada, zastanówcie się dobrze. My szukaliśmy mieszkania idealnego ponad 2 lata i różne pierdoły dyskwalifikowały w naszych oczach. Latarnia przed oknem to nie jest fajna sprawa niestety 🙁 Może warto jeszcze się porozglądać i znaleźć coś naprawdę super?
A u nas już jest 1 kondygnacja! Idą jak burza, może naprawdę do następnych wakacji wybudują 🙂
Hiacynta mi ona nie przeszkadza, facet ma jakieś ale.
Dzionka, tylko ze ja naprawdę chce tam mieszkać, poza tym w przyszłym roku juz 15% wkładu na kredyty hipoteczne będzie i trzeba będzie więcej kasy wpakować.
Dziś lecimy zobaczyć to drugie, od środka obadac temat latarni i ewentualnych różnic z poprzednim.
escada- mam latarnię na podwórku, trochę inna sytuacja, bo to domek, ale jest centralnie na przeciw okna mojej sypialni. Nic mi nie przeszkadza, nic a nic. Wręcz jak są jakieś kłopoty z prądem i latarnia gaśnie to czuję się obco 🙂
Ja mam latarnie centralnie w oknach. Zupełnie mi nie przeszkadza. Zasłaniam zasłony i śpię spokojnie
Dziekuje za kciuki, w sumie nie wiem jeszcze czy pomogly- nie mam zdania i w sumie chetnie poslucham opinii innych. Pojawila sie opcja dlugoterminowej dzierzawy siedliska, za przyslowiowe grosze. Dzis bylam obejrzec- i nie wiem do konca co myslec- z jednej strony dom wymaga sporo pracy i jakistam nakladow, bo to taka wiejska chalupa pelna geba- costam troche ruszone (odnowione) ale tylko czesc i mocno bez szalu. Teren tez do ogarniecia bo zarosniety po pas, budynki do drobnych napraw. z plusow- w sumie 3h terenu i material na postawienie malej stajni angielskiej do dyspozycji. Bardzo sielsko-wiejsko, do asfaltu z kilometr, mega zielono, troche starodrzewia i ladnie generalnie, dojazd do Warszawy tez wcale niezly i do zaakceptowania. Wlasciciel obiecal ewentualnie zrobic naprawy i jakies odswierzenie we wlasnym zakresie, podobnie wstepne ogarniecie podworka. Moze daloby sie to jakos sensownie ustalic, zeby bylo po taniosci, a jednoczesnie dalo sie w maire komfortowo mieszkac.
To, co przemawia dla mnie za takim rozwiazaniem, to fakt, ze przy zalozeniu niewielkich wkladow finansowych mozemy namacalnie sprawdzic, czy takie zycie faktycznie nam podpasuje, czy sie odnajdziemy-oboje- w takiej rzeczywistosci i czy nasze pomysly 'na biznes' maja jakies szanse powodzenia. Jesli tak, to moznaby bylo za jakis czas (nie wiem- 3 lata?) rozejrzec sie za czyms wlasnym-wlasnym wiedzac juz tak serio czego potrzebujemy i czego szukamy (czyli co bylo tutaj ok, a czego nam brakowalo itp). Z drugiej strony w przypadku 'fakapu' mozemy sie w ciagu 2-3 miesiecy przetransportowac z powrotem do obecnego mieszkania (poszloby na wynajem w miedzyczasie).
Jestem ciekawa co sadzicie?
szafirowa, jeśli macie gdzie wracać to chyba warto próbować. A jak tam z sąsiadami i infrastrukturą w pobliżu? Jakieś sklepy, szkoły?
szafirowa- przede wszystkim żebyście kasy zbyt dużo nie władowali w to siedlisko. Czyli kwestia: czy tam da się zamieszkać? Czy jest sprawna instalacja energetyczna? wodna? co? łazienka i kuchnia w miarę? Czy macie wystarczającą ilosć czasu aby doprowadzić podwórko do stanu używalności? Sama przez kilka miesięcy mieszkałam z córką w starym domu ( takim z bala), gdzie jedynie co było zrobione to byle jak rzucone kafle na podłodze w łazience, tak aby się umyć i woda odpłynęła, palone było w kozie (koniec wiosny/lato/początek jesieni), za kuchnie mi służyła dwupalnikowa kuchenka elektryczna. W sumie, gdyby nie to że nadeszła zima, a ogrzewanie było spartańskie, to można by tam siedzieć dłużej. I wtedy się przekonałam, że chcę tu mieszkać. Podwórko kosztowało nas dużo więcej pracy, pomijając już kwestię podjazdu, ale sam trawnik, w miejscu gdzie rosły dzikie śliwki, same chwasty, było w ciul kamieni ( tak, że się kosiarką kosić nie dało) a potem równanie tego wszystkiego, przycinanie drzewek itp...no mój chłop się poświęcił i dużo swojego czasu też.
Szafirowa przy dobrze skonstruowanej umowie poszłabym na to. Przynajmniej macie odwrót. Co na to twój mąż?
Obejrzeliśmy, jest identyczne, jesteśmy umówieni na podpisanie umowy na 11-12 czerwca.