Pilot nie pilot, tu potrzeba stopera zeby nie miec problemu wysiedzieć. Tez kiedys myślałam ze to proste, po czym wsiadlam na jednego konia, który stopowac stopowal, widowiskowo, ale prawie odbilam sobie pluca i zmieniłam zdanie :P
Sufit jest świetny, niedługo będę znała kazda belkę, każdy wiązar... 😉 ale pomoglo wyzbyć sie ostatniego bledy który skutecznie psuł efekt wizualny. Z reszta widac na filmie, nie wywalilo mnie z siodla, a stop z pierwszego filmiku byl... gleboki :P dwa poprzednie stopy z dzisiaj tez byly sswietne.
W ogóle dzisiejszy dzien w porównaniu do wczorajszego byl jak niebo a ziemia jezeli chodzi o Budynia 😀 wszystkie elementy na + w stosunku do dni poprzednich, najbardziej mnie chyba cieszyly spiny w prawo, w koncu plynne i niskie
https://fbcdn-video-a-a.akamaihd.net/hvideo-ak-xpa1/v/t42.1790-2/11214002_10202836806280289_321648514_n.mp4?oh=a7a22593fdd39d395812f4f04477360d&oe=554E9DB5&__gda__=1431215481_36821278c6c6693609001e28660340a1Aczkolwiek czuje się sponiewierana jak nigdy, wczoraj pojezdzone 6 koni, wylonzowane dwa, dzisiaj pojezdzone 5, wylonzowanych 3, do tego bez luzaka wiec w międzyczasie ogarnięta karuzela i wybiegi. I jeszcze zeby te konie byly mile i wspolpracujace to byloby fajnie xD
Umieram 😵
Horse_art, ale ja sie nie denerwuje. Ledwo zyje to moze tak to brzmi, nie stac mnie na entuzjazm w tej chwili.
Mysle ze wiele wyjasni fakt, ze zajazdzajac Budynia jednocześnie przesiadalam sie z klasyki na west i rozwijalismy sie równolegle a tez jezdzac gorzej niż teraz nie dostawalam do nauki tak dobrych koni jak teraz. A ze wszystkiego co wyczynialam w jeździectwie nadal uważam stop za najtrudniejsza rzecz w moim dotychcssowym zyciu stajennym. Panowanie nad ciałem w skokach to pikuś :P
Moge ćwiczyć wolniej i jak pracujemy Np nad rollbackami czy reakcja to robimy to wolniej, ale... Jak mamy ćwiczyć prace nóg (konia) z dużych prędkości bez prędkości? :P
To jak pracować nad dużymi szybkimi ale wolno xP
Zerknij na drugi link, tam pojechalam wolniej i kon wszedł plynnie i tak głęboko jak powinien, wiec byl w stanie spokojnie złapać balans i sie cisgnac przodem. Na drugim podkrecilam prędkość i i tak bylo znacznie lepiej niż Np 2 tyg temu, i byl to stop prawidłowy, na luźne 0, tyle ze juz bez ten plynnisci
A, jeszcze smieszna rzecz. Budyń od małego bal sie ślizgać 😀 ma w genach siadanie głęboko (tata, dziadek, pradziadek...) ale nawet pól metra wywolywalo u niego atak paniki... Teraz ślizgam sie po 6m z zachowaniem pelnego spokoju ducha 😀
Mam wyjątkowo głupie zwierzę ;D