własna przydomowa stajnia
strzemionko, nie każda blacha nadaje się na dach :/
Jak jużcoś robić dla siebie, to porządne nie odpadów i starej deski. Wtedy będzie stało lata...
Ograniczają mnie koszty. A wiata ma być na siano, konie nie będą miały tam dostępu więc jakby się miała zawalić to nikt nie ucierpi (no mam nadzieję, że pode mną się nie zawali :wysmiewa🙂.
A tak serio to jakieś inne rozwiązania? Szukałam też garaży blaszanych ale taki 3x5 używany, w mojej okolicy 970zł...
strzemionko szukaj na tablicy - olx, gumtree i podobnych portalach. Ja kontener zamykany z podłogą załatwiłam mojemu tacie za flaszkę 🙂 A porządniejszy od blaszanego garażu.
ansc, nigdzie nie napisałam, że konie nie będą miały dostępu do pastwisk. Wręcz przeciwnie, mają do dyspozycji ich ogromną ilość 😉 Chodziło mi raczej o wykorzystanie tych padoczków jako taką lepszą wersję boksów angielskich. Żeby koń, który np. nie może wychodzić, mógł podreptać chociaż trochę po świeżym powietrzu.
Livia, Roxy, Angela, aniaagre, dzięki dziewczyny za informacje 🙂
Met, dziękuję za zdjęcia.
Brzask, Freszmaker przy tej wersji chyba zostanę, będą drzwi jak do boksu angielskiego.
Jak to jest z przeciągami w takiej stajni? Jeśli będę biała boksy po obu stronach stajni, plus otwarte drzwi na krótszej ścianie to nie skończy się to jakimś mega przeciągiem? Z resztą sytuacja jak na fotce, która wyżej wstawiłam 🤔
strzemionko, ciężko będzie znaleźć coś tańszego w tych wymiarach. Sama niedawno sprzedawałam taki garaż, szybko chciałam się pozbyć wystawiłam za 800zł, pierwszego dnia miałam kilkanaście telefonów i maili.
Szukałam pod różnymi nazwami ale nie ma nic ciekawego 🤔
strzemionko ja mam jako przechowalnię siano/słoma blaszany garaż własnie 3x5... duże bele wchodzą 5 lub 6, kostek ok 100szt.
A ten garaż już z podłogą był czy robiłaś sama?
Strzemionko , ja oglądałam tę wiatę w LM - według mnie lipa , kiepsko wykonane, większa wichura zdmuchnie 🙁
Garaż na trzy stanowiska był już na działce i wynegocjowałam z moim G jeden na siano i słomę. Podłoga jest betonowa i nie wyobrażam sobie innej. W poprzedniej stajni mieliśmy pod zadaszoną wiatką słomę na paletach i mimo to zawsze warstwa od podłogi była do wyrzucenia.
Jakiś czas temu przechowywałam siano w wiacie postawionej na ziemi - sprawdził się arkusz folii grubej budowlanej na ziemi , i dopiero na to palety , na paletach siano , było OK
dominoxs dzięki za ostrzeżenie. A na stronie ma dosyć dobre opinie.
Ja do plandek nie jestem przekonana. Trzymałam już na paletach i pod plandeką ale kisło, od spodu, z wierzchu. Co innego konstrukcja + plandeka ale wolałabym jednak coś trwalszego.
A wylewki wolałabym uniknąć choć wiem że to najlepsze wyjście 🙁
edit: Właśnie znalazłam garaż blaszany 3x6 za 800 zł. Wydaje mi się, że cena dobra (a przynajmniej najniższa z pozostałych ogłoszeń :cool🙂
ja na siano mam namiot wojskowy ns64 na doł palety, na palety plandeka. z tyłu namiot ma spoiler- przeżył na szczerym polu największe wichury. obecnie mam w nim ok 180 dużych kostek + garażuje tam bryczkę. bez bryczki (i korytarzyka który sobie zrobiłam przez srodek) wejdzie tam z 350-400 kostek(w zaleznosci od rozmiarów kostki) . koszty rozne zalezy od stanu (średnio 800). przestawiać go idzie jak sie chce , tylko stawia się go w 3 sinych chłopów bo ciężkie.
a i impregnacja raz na 2 lata.
p.s. i idzie tam na sianku przekimać w lecie 😀
Akatash patrzę na zdjęciach w internecie i ogromny ten namiot 😀
Ja nie chcę szaleć z wielkością, nie mam tylu koni żeby 400 kostek przechowywać. Poza tym nie mam też gdzie go postawić. Ale patrząc na koszt kupna i Twoje dobre słowo na prawdę się opłaca 😉
nie musisz zaraz zapełniać sianem , ja tam mam tez kupę słomy , bryczkę i jakieś pierdoły chowam - tez mam tylko dwa konie (tylko żrą jak 4ry:P) niestety jest z nim jeden problem - łatwiej w nim przechowywać kostki niż bele ze względu na kształt (beli wejdzie relatywnie mniej, bo jedna na drugą mogą sie juz nie zmiescic) beli wejdzie 6-moze 8 nie sprawdzałam 🙂
A ten namiot jest na konstrukcji metalowej?
Tak nawiasem mówiąc mam uraz do wszystkiego co wojskowe więc... 😵 dłuższa historia 😁
Tak , szkielet jest metalowy . Sory za bajzel , poleciałam Ci zrobić foty na szybko :P

Akatash dziękuję bardzo :kwiatek:
Podoba mi się! Musiałabym zmierzyć czy wejdzie mi za stajnię. On ma wymiary 6 x 4.5?
Tak , mąż-wąż mówi że bedzie miał te 6 x 4,5 🙂 sąsiedzi mówią że moje konie na poligonie ćwiczą,idą na wojnę :P ale najważniejsze ze się sprawdza :P
A tu mały stwór, dziś w wyjątkowo wesołym nastroju🙂
https://www.facebook.com/robert.przybyl/videos/10203795016102222/?pnref=storyPipetka czasem zachowuję się jak szczeniak. Rozpakowuje zakupy z samochodu, sypia w kwietnikach, goni kota. Strasznie interaktywny szczyl 🙂
czesio ale słodziak 😍 Co to za rasa?
Moja koza dzisiaj też była w takim humorze! Wierzgała jak nigdy, dzisiaj taki wesoły dzień chyba 🙂
to miesięczna szetlandka🙂 Ma dwu tygodniowego braciszka. Jednak Vistaszek to inna bajka. Wypłosz pierwej sort. Nie dotykaj, nie podchodź, najlepiej to nie patrz.
ansc, nigdzie nie napisałam, że konie nie będą miały dostępu do pastwisk. Wręcz przeciwnie, mają do dyspozycji ich ogromną ilość 😉 Chodziło mi raczej o wykorzystanie tych padoczków jako taką lepszą wersję boksów angielskich. Żeby koń, który np. nie może wychodzić, mógł podreptać chociaż trochę po świeżym powietrzu.
Dokładnie w takich sytuacjach to sie przydaje. Wzięłam do siebie kuca ,który potrafi samowolnie opuszczać łąkę - jak to kuc. U mnie tą chwilę nim trafi do swojego domu stoi dokładnie w tej stajence angielskiej w ogrodzeniu i nie muszę martwić się że mi ucieknie i będę szukać jego i stada po lesie. Duże mam na łące a kuce tam. Trawkę mają ,sianko mają i wcale ich na łakę nie ciągnie ale wiem ,że w razie kontuzji czy odpukać jakiejś choroby koń ma swój odrębny padoczek ze swoim kawałkiem łączki 😀 Nie ważne który koń ale ważne że takie miejsce posiadam .
Jak będę budować drugą stajenkę angielską to dokładnie jak tu wydzielę im mały teren przed oprócz tego co na co dzień mają. Nawet po to aby móc ugościć przejezdnego konia 😉
czy jak jutro sfocę baterię z liczbami, to ktoś mi to łopatologicznie wytłumaczy? Instrukcję posiałam dwa lata temu i nie wiem co jest co i generalnie wtf... Mieszam teraz na podłączeniach i wolałabym wiedzieć co się zmienia...
Dziewczynyyyyyy... a ja mam takie durne pytanie, bo ide wlasnie nazbierac przyrostów z sosny na syrop... mam zbierać te męskie czy żeńskie, które lepsze?
😁
tylko sie nie śmiać ze mnie 😉
A nie są już za długie te przyrosty do zbierania? U mnie są już ogromne, kiedyś czytałam że zbiera się tylko takie malutkie które dopiero się zawiązują ale może to nie ma znaczenia.
AnetaW napisała, ze do 20 cm, a te moje mają z 7-10. Gdzies na obrazku widzialam wlasnie mniej wiecej takiej wlasnie dlugosci.
Edit: dobra, juz wiem co zbierac, poszlam do lasu i ogarnelam.
W ogrodku mam sosne co ma z gałazki wyrastajace 3 różne twory natury i stąd było moje pytanie 😉
A te lesne juz wyglądają jak ze słoika z internetu 😉
Megane, dobra rzecz ten syrop - tylko nie myj tych smerczków - pędów i jak zasypiesz cukrem, to pilnuj żeby nie skislo. W zeszlym roku wyjątkowo nie robiłam tego syropu i pech chciał ze teraz ciągle jestem chora :-( a tak jeden mały słoiczek i zapalenie oskrzeli nie wracało. .. Teraz zleciłam mamie nazbierać i zrobić, bo nie mogę się pozbyć tego badziewia z płuc :-/ i mam areszt łóżkowy. .. polecam jeszcze syrop z kwiatów dzikiego bzu - pyszny i zdrowy :-)
A ten w słoikach to odkryty musi być czy przykryty, jak tak to najlepiej czym przykryć żeby nie skisł?
Nie, nie... Nie myje, porozkładałam na gazecie, aby do rana robaczki uciekły i będę tworzyć 😉
To ma stać w zacienionym miejscu? (już tak dopytam dla jasności)
Edit: już doczytałam... W nasłonecznionym wg przepisu AnetyW