Runnersi- czyli biegaj z nami :)

Losia, dziękuję 😀 od wczoraj puchnę z dumy 😀
czy do biegania z psem rzeczyiwście konieczna jest profesjonalna uprząż? to jest dość droga rzecz, a nie wiem na ile się takie bieganie hassanowi spodoba na dłuższa metę 😉 nie mozna używac zwykłych szelek i smyczy taśmowej? pies jest duży, ale dość wolny (mamy podobne tempo) i nie ciągnący.
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
27 kwietnia 2015 10:35
wendetta ja używam zwykłej smyczy (przekładam ją przez ramię na skos i jest ok). aczkolwiek zastanawiam się nad zakupem pasa (i chyba stanie na Juliusa).

nie korzystam z szelek, bo mój pies jest nauczony, że szelki=praca=ciągnięcie (tak przy okazji nauki węszenia wyszło). bieg z ciągnącym psem to udręka, więc zamiast szelek używam obroży 🙂 
o Edytka, wow, dzieki za ten post 😉 czyli jeśli mój pies w ogóle nie ciągnie i kłusuje grzecznie przy nodze lub ciut przede mną (o ile załatwi wszystkie potrzeby przed biegiem to nawet nie ciągnie na boki zeby wąchac) to da radę z normalna obrożą? jedynie smycz chcę zmienić na tasmową zeby się wygodniej spiąć w talii, bo póki co mamy taką uwiązową, ciężką...
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
27 kwietnia 2015 10:44
Tak, ale może to kwestia nauczenia psa 😉 Yuki wie, że fizjologię załatwia się na początku, a potem biegnie cały czas przy nodze. Chyba, że zakładam jej szelki, wtedy ciągnie (bo tak jest nauczona). Tam gdzie mogę to spuszczam ją ze smyczy i jeśli nie zna terenu to tak czy siak biegnie przy nodze. Na długie wybiegania zabieram dla niej składną miskę + royal canin energy.

Ja jestem jej na tyle pewna, że zabieram ją na obóz biegowy i będzie wszędzie biegać z nami 🙂

O tym Juliusie pisałam http://www.p1es.pl/pas-i-smycz-z-amortyzatorem-do-biegania-i-trekingu-z-psem-o-wadze-15-25-kg-p-124.html


Jak zna komendy sterujące, to ciągnący pies jest fantastycznym wsparciem i kompanem 🙂 Z pasem jest wygodniej, bo masz wolne ręce, a smycz amortyzowana jest wygodniejsza dla psa, ale sprzęt dopasowuje każdy pod siebie 🙂
Bieganie z ciagnacym psem to udreka? No chyba na odwrot.  😉
Zalezy w jakiej formie cwiczysz z psem. Istnieje taki sport, nazywa sie canicross i jest to bieganie z psem wykorzystujac jego sile. Oczywiscie jest to tylko w przypadku kiedy pies jest z przodu i CIAGNIE. Wtedy potrzebna jest specjalna uprzaz Dla psa, Ciebie i linka amortyzujaca. Pies jesli nie posiada naturalnego instynktu musi byc nauczony pracy i czerpania z niej przyjemnosci(nauczylam pracowac moja sznaucerke i jednego z labradorow i pomimo ze te rasy nie maja  teraz oba kwicza z radosci jak wyciagam szelki).

Natomiast jesli piesek jedynie akompaniuje z boku to wystarcza zwykle szelki i smycz 😉
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
27 kwietnia 2015 12:25
feno ja biegam dla siebie, to żaden canicross, więc z mojej perspektywy ciągnący pies to udręka 😉 Ja nadaje tempo biegu, a Yuki się dostosowuje.
Dlatego tez napisalam ze zalezy w jakiej formie trenujesz  😉
Jesli Twoj pies lubi ciagnac to moze warto to wykorzystac? Polecam Ci, sprobuj, naprawde jest sporo funu 😉
ja też mówię o takim rekreacyjnym truchtaniu. Na szczęscie mamy z Hassanem podobne wolne tempo, więc zadne z nas nie ciągnie 😉 to jest wielki owczarek niemiecki, a cale życie chodzi na normalej obroży, większośc czasu puszczony, bardzo grzeczne stworzenie (taki wielki cielak :wysmiewa🙂.
nie wiem tylko czy na zawodach nie będa na nas krzywo patrzeć, że pies biegnie w obroży a nie na szelkach? chciałabym z nim zaczac startować, na razie na dystansach 5-10 km.
vendetta no to super  😉

Nie wiem w czy normalnych biegach dopuszczaja psy. Tak czy siak nie poszlabym z psem w obrozy, bo moze z emocji zaczac ciagnac a na dluzszy dystans moze mu tu zrobic krzywde. W ogole chyba bym nie brala psa na takie normalne zawody bo leci masa ludzi, nie wszyscy beda uwazac na zwierzaka, no chyba ze ustawisz sie gdzies z daleka przy starcie, oprocz tego musi byc odpowiednia temperatura-nie za goraco, zwlaszcza jesli jest to bieg ulicami. Dodatkowo trzeba zadbac o lapy.
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
27 kwietnia 2015 15:46
wendetta na biegu wegańskim w Warszawie można startować z psem. Ba, pies nawet dostaje medal 😉

feno, Yuki ciągnie na szelkach. I dla mnie to jest fun pod warunkiem, że właśnie bawimy się w węszenie. Canicross itp - zupełnie nie dla mnie 😀
Edyta, ale ja jestem ze śląska, nie będę psiaka ze sobą targać do stolicy... 🙁 ja sama raczej biegnę 😀
Racjonalna   Patrz w niebo, ale uważaj na kupy
29 kwietnia 2015 21:58
Próbowałam raz biegać z psem 😉 pierwszy i ostatni raz 😀 to labrador więc co chwila musiała zatrzymać się żeby coś obwąchać 😀
Mam pytanie. Czy któraś z was biega z pulsometrem?
Według ustawień i danych jakie wpisałam pokazuje mi, że moje optymalne tętno do spalania to około 130- 140. Lubię biegać dosyć żwawo, nie lubię truchtania, a takie tętno mam przy truchcie. Chciałam się dowiedzieć jak to się u was sprawdza, bo może powinnam zmienić przyzwyczajenia i biegać według wyliczeń komputera?
Po rocznej przerwie technicznej wracam do biegania.
Przedwczoraj 7.5 km w 1 h a wczoraj 8.5 1.10 gdzie myślałam,że moja kondycja leży i kwiczy gdzieś tam w krzakach  😁
ja tez wróciłam do świata runnersów! biegam krótkie dystanse, do 6,5 max, ale robię to bardzo często i w końcu z niekłamaną przyjemnością. jednak brak presji to jest to 😁 w końcu mogę powiedzieć, ze lubie biegać. na nic nie mam parcia, na żaden start, zaden dystans, zadne osiągi i jest super.
Ach pochwalę się!!!
Nowy rekord życiowy 5 km - 34m:18s 🏇 🏇 🏇
madmaddie   Życie to jednak strata jest
07 maja 2015 19:43
brawo! 🙂


byłam w lesie na spacerze. biegaczy tłumy. najacze nówki sztuki, seksi wdzianka sportowe, pulsometry, technika biegu taka, że żal patrzeć. że ich to nie boli, takim dziwnie przykurczonym biegać? 🤔wirek:
A co ma pulsometr i seksi wdzianko do techniki biegu?
madmaddie thx!  😜

madmaddie   Życie to jednak strata jest
07 maja 2015 20:41
A co ma pulsometr i seksi wdzianko do techniki biegu?

dla mnie to kategoria: kupię konia by jeździć na nim parkury, a nie wiem czym jest anglezowanie
Ach, w tym kontekście. Ja nie widzę nic złego w ludziach, którzy mają więcej sprzętu niż talentu, ani w takich niedzielnych biegaczach. Porównanie z koniem nie trafione. Ci co biegają sobie po parkach w seksi wdziankach robią krzywdę sobie i nikt inny na tym nie ucierpi  😉 Tak jakby dziwić się, że świeżo upieczony kierowca, który ledwo jeździ kupił sobie Porsche. Kto bogatemu zabroni. Widuję też sporo ludzi biegających w ciuchach z zeszłej dekady, albo koszulkach marki coca cola i nie zawiązanych trampkach, ich technika biegu też pozostawia wiele do życzenia.
Racjonalna   Patrz w niebo, ale uważaj na kupy
07 maja 2015 22:07
Zgadzam się w stu procentach z tulipan 😉 Biegać każdy może, a w jakim stroju to robi to już jest jego broszka, szacunek, że w ogóle się rusza i chce coś ze sobą robić 😉 Porównanie do jazdy konnej jest jak najbardziej nietrafione w tym przypadku, biegamy od urodzenia i do tego nie trzeba szczególnych przygotowań i specjalistycznej wiedzy, jeśli biegasz dla przyjemności wkładasz dres i adidasy i ot cała filozofia natomiast nie nabywamy w ciągu życia umiejętności jazdy konnej (mam na myśli naturalną kolej rzeczy, dla rozwoju każdego człowieka). W bieganie po za tym zaangażowani jesteśmy tylko my sami, a w jeździe dochodzi także koń, któremu przez nasz brak umiejętności i konkretnego przygotowania możemy zaszkodzić.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
07 maja 2015 22:27
Racjonalna, zła technika biegu może być opłakana w skutkach dla układu ruchu. to wcale nie jest takie super proste.
czy ktoras z Was korzysta z butów Nike Flex Experience Rn 2 Sld? Dobrze amortyzują?

Madmadie, umowmy sie, bieganie to nie jest rodzaj aktywnosci fizycznej gdzie ludzie ktorzy zaczynaja sie w to 'bawic' musza zapisac sie na kurs prawidlowego biegania i najlepiej otrzymac zaliczajacy certyfikat.  Kazdy biega jak umie. Bardziej swiadomi szukaja pasujacych do ich stopy butow, cos tam doczytuja jak to robic a na ile to im wychodzi to juz inna sprawa. No i co maja odpowiednie ciuchy/buty do poziomu biegacza? Po ktorym kilometrze, myslisz, moznaby zamienic stare trampki  i bawelniana koszule na amortyzujace buty i termoaktywne ciuchy? A co do analogii z jezdziectwem, to wiadomo, ze na profesorku uczy sie najszybciej, najlepiej, najskuteczniej i szybciutko z ledwo klusujacego ludka mozna jechac duzo wyzej, natomiast  jazda na poczciwym dreptusiu, zeby nie napisac, trupku, zazwyczaj skutkuje tym, ze sie nabiera zlych nawykow i pozostaje sie wiecznym poczatkujacym z 50 letnim stazem co to potrafi upchnac do wyzszego chodu, zwoplnic jak trzeba, cos przeskoczyc ale z technika nie ma to nic wspolnego. Ale tu, gdzie wchodzi w gre dobro zwierzecia, dobry szkoleniowiec jest juz niezbedny. I taka jest roznica pomiedzy jezdziectwem i bieganiem - biegam na swoja odpowiedzialnosc, za konia jest sie odpowiedzialnym  :kwiatek:
LatentPony   Pretty Little Pony :)
14 maja 2015 13:37
czy ktoras z Was korzysta z butów Nike Flex Experience Rn 2 Sld? Dobrze amortyzują?



Zwykła amortyzacja piankowa, nie spodziewałabym się po tych butach niczego więcej niż po Ekidenach 50 z Decathlonu. Serio, dokładając niewiele więcej można na promocjach ustrzelić często o wiele, wiele lepsze buty.
Zadam pytanie, które pewnie padało tutaj wielokrotnie 😉

Jakie buty polecacie do biegania w terenie - lasy, pola, ogólnie ścieżki, nieduże pagórki. Używane amatorsko, póki co jestem na etapie truchtania przeplatanego marszem 😉 Zależy mi na super amortyzacji, bo mam problem z kolanem i nie chcę sobie pogorszyć stanu.
kolebka Może wyślij zapytanie do wirtualnego doradcy na http://www.runnersclub.pl/? Może tam będą potrafili fajnie doradzić. 🙂

Ja przyszłam się pochwalić, że dzisiaj byłam na pierwszym treningu biegowym z miastową grupą Biegam Bo Lubię. Moją technikę biegu określono jako dobrą, nie odstawałam od grupy więc chyba nie jest tak źle! 🙂 Podobało mi się, w środę znów idę.
A już miałam nie iść, a bo to chmury, a bo to podłogę trzeba umyć, a bo kwiatka przesadzam... 😁 Zawsze tak mam, na ostatnią chwilę się mobilizuję i później nie żałuję.
LatentPony   Pretty Little Pony :)
28 maja 2015 14:03
Sandrita,  🤬 za wysyłanie do konkurencji 🙂

Kolebka, w butach terenowych nie ma zbyt dużej kombinatoryki, głównie jest to kwestia poprzymierzania i wybrania najwygodniejszego modelu. Jeżeli dopiero zaczynasz bieganie, to przede wszystkim przy problemach stawowych zwróć uwagę na technikę biegu. Warto pracować od początku nad techniką biegu, lądować bardziej na przodzie stopy, ewentualnie na całej stopie, unikać lądowania od pięty, ponieważ jest ono bardzo obciążające dla stawów.

Jeżeli chodzi o konkretne, dobrze amortyzowane modele, to na pewno warto zwrócić uwagę na buty Brooks Cascadia, Asics FujiAttack, Asics Trabuco (nie wiem czy w Polsce występuje ten model w wersji neutral, ja widziałam jedynie dla pronatorów - wtedy bez sprawdzenia kroku biegowego ten model odpada), Nike Zoom Terra Kiger, ewentualnie Saucony Peregrine, Adidas Supernova Riot.
Dobrymi butami terenowymi są też Salomony, ale one będą miały mniejszą amortyzację.

Na mnie ostatnio mega dobre wrażenie wywarły Mizuno Hayate, ale one będą miały już zdecydowanie mniej amortyzacji.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się