Młode Konie

no, a ja dzisiaj na młodym sama jeździłam bez lonży 😉 co prawda na lonżowniku, ale liczy się sam fakt  😀

Mnie nikt nie chciał poświęcić dziś czasu. W stajni byłam sama, w prawdzie bardzo nieodpowiedzialnie, ale osiodłałam konia i poszłam na lonżownik. Też pierwszy raz bez asekuracji.
Przy wsiadaniu stał jak anioł! Nie jeden dorosły koń tak nie wystoi 🙂 Ruszył dopiero na sygnał. W prawdzie dziś tylko stępikiem się pokręciłam, ale póki nie będzie idealnie reagował na pomoce, wiecej nie wprowadze.
Mam mały problem, ktory mnie bardzo nie mile zaskoczył. Ale trzeba sobie radzić 😉

munky. Jak u Ciebie było ?

umowilam sie z wetem na kastracje na wtorek  😵

choć moja już nie taka młoda ( 4 lata) wsiadanie zaczęłam pod koniec zeszłych wakacji jak miała 3,5 roku . powiem od razu nieobyło sie bez fikania , choć miałam osobę pomagającą z ziemi . Dodam ze jest to pierwszy kon którego zajeźdzam wiec po paru takich brykaniach miałam juz w sobie jakas blokade z wsiadaniem ...ale próbowałam dalej i jak juz wsiadanie było ok , wszystko działo sie na lonzy próboowałysmy pierwszego kłusa i ostro poleciałam na glebe ..musiałam pared ni odczekac az przstanie mnie wszystko olec i znowu probowałm wsiac i był kłus ok ..potem mała miała wypadek i z jeźdzenia nici a dalej to juz sie szkła zaczeła nie miałam na tylke czasu zeby wsiadac wiec młoda była tylko lonzowana  w koncu przyszła zima i niestety nie miałam warunków nawet do lońzowania wiec postanowiłam wsiadać w  boksie ( i to był najlepszy pomysł świata) dblokowałam sie i teraz śmiagam na kobyłce bez żadnych obaw , ona tez juz nie fika jest grzeczna jak aniołek i nie mam z nia zadnych problemów ..widocznie potrzeba było nam czasu !!!

galopada_ No to jest nas dwie 😉

brzoskwinia, młody taki grzeczny jest, że normalnie zastanawiam się czy on naprawdęma 3 lata  😁 na lonżowniku było super, na hali też ok ale narazie broni się troche przed wodzami, mimo że trzymam je bardzo luźno i się 'ganaszuje'. na łydke też narazie nie reaguje zabardzo ale wszystko w swoim czasie 😉 no my narazie jeszcze jeździmy pod okiem mojej koleżanki, ale tak to wszystko robię sama właściwie ;p a on Tobie reaguje na łydke? bo ja mam z tym mały probem.. 🤔

a tak się przyznam, że jeszcze niedawno nie myślałam, że tak wygląda zajeżdzanie konia.  😜

a ja dalej jestem niepocieszona ze nie wstawiacie fot!

Wczoraj wieczorną porą udało mi sie namówić męża aby pojechał ze mną na stajnię i wykorzystałam go do robienia zdjęć.
I tak z moją młodą na świerzym powietrzy pozujemy:

a to moje młode 2 -letnie
[IMG]http://i155.photobucket.com/albums/s302/oldena/DSC_00866.jpg?t=1240175496[/img]
jutro postaram się wstawić fotki poglądowe na których wyraźnie widać ze jeszcze  zad duuzo wyżej od kłębu

gracja03, 777,  niezłe giganty z tych waszych młodziaków

jutro kastracja młodego a ja nie moge byc wtedy w stajni  😵

galopada miałas foty wstawic  😉
gracja - a co z kopytkami - korygujecie w jakiś przemyślany sposób ?

aa zapomnialam tu wstawic, wrzucalam do ZWK

galopada_ - cudo ;DD czy naprawde te sznurkowe kantary działają na młode konie ??

jak przyzwyczaić konia do wędzidła ? w sensie że nie zakładać, ale żeby młody koń się nie bał i nie panikował przy każdej próbie włożenia mu tego metalu do pysia ? z góry dzięki 😉)

galopada miałas foty wstawic  😉
gracja - a co z kopytkami - korygujecie w jakiś przemyślany sposób ?


korygujemy ,ale pierwszy kowal po tym jak ją kupiłam zamiast polepszyć to pogorszył sytuację . Teraz jest inny i lepiej przykłada się do tyłów bo ten poprzedni nic złego nie widział w tyłach. Muszę jednak zasięgnąc opini jeszcze jakiegoś , może warto podkuć ja? kompletnie się na tym nie znam . Muszę też zaglądnąć do wątku o kopytach.

brzoskwinia, młody taki grzeczny jest, że normalnie zastanawiam się czy on naprawdęma 3 lata  😁 na lonżowniku było super, na hali też ok ale narazie broni się troche przed wodzami, mimo że trzymam je bardzo luźno i się 'ganaszuje'. na łydke też narazie nie reaguje zabardzo ale wszystko w swoim czasie 😉 no my narazie jeszcze jeździmy pod okiem mojej koleżanki, ale tak to wszystko robię sama właściwie ;p a on Tobie reaguje na łydke? bo ja mam z tym mały probem.. 🤔

a tak się przyznam, że jeszcze niedawno nie myślałam, że tak wygląda zajeżdzanie konia.  😜

Znaczy to, że chowa się przed wędzidłem. Uważaj, żeby nie wziął sobie tego za nawyk !
Opowiesz nam jak to się stało, że pracujesz z młodziakiem ? 🙂 Jest Twój ? Czy może ktoś Cię prosił o pomoc ? 🙂

W naszym przypadku łydka to był pikuś 🙂
Przez ostatnie kilka miesięcy pracowałam twardo na lonży. Miał kłusować nie na bata tylko na komendę głosową. Pierwsze wsiadania na lonży, podczas komend łydka. Metoda skojarzeń wszystko poszło płynnie i szybko. Był problem z pyskiem. Ale delikatnie był oswajany.
Dziś pierwszy raz wyjechałam na maneż. Mimo, że nie planowałam to też kłusowałam. Na łydke rewelacyjny, chodzi też żywo do przodu. Jest bardzo nie wygodny, ale licze, że gdy nabierze jeszcze równowagi to chody też się poprawią (już widze różnice). Wiele pracy przed nami, ale jest grzeczny i chętny.

Kiedy na niego wsiadam to uchem nie ruszy 🙂 Maleństwo mi ufa ! Nie jeden dorosły koń tak nie stoi !
Zostałam wyśmiana przez otoczenie jak do kupowałam jak miał pare miesiecy. Czekałam 2 lata, ale tego co z nim przeżyłam nikt nam nie odbierze 🙂

brzoskwinia, a uczyłaś go jakoś specjalnie stać przy wsiadaniu? :>
Moje młode reagowało na lonży na sam głos, na przejścia i zmianę tempa, ale po kilku miesięcznej przerwie wróciliśmy do punktu wyjścia... jak będzie po maturze to zaczniemy wracać 😉 Na razie jestem zadowolona, że przychodzi do mnie na padoku, daje sobie założyć derkę, czaprak, kurtawę czy bluzę na grzbiet i nie protestuje.... Pozwala przy sobie na podskoki i robienie szumu 😉 Wczoraj na chwilę włożyłam mu wędzidło do pyska, by wiedział, że to nic strasznego i byłam bardzo zadowolona, bo koń w ciągu kilku minut dał się przekonać do umieszczenia wędzidła na języku, podczas kiedy miesiąc temu na "szczęk" wędzidła jego głowa leciała albo między nogi albo w chmury.😉

gracja03, jeśli ona ma na tyle mocne kopyta i nie pracuje na twardym, że nie potrzebuje kucia, to po co ją kuć? Poszukaj, popytaj, pozbieraj opinie.....i znajdź porządnego kowala.

[quote
gracja03, jeśli ona ma na tyle mocne kopyta i nie pracuje na twardym, że nie potrzebuje kucia, to po co ją kuć? Poszukaj, popytaj, pozbieraj opinie.....i znajdź porządnego kowala.
[/quote]

kopyt ma twarde, wybieg piaszczysty i dookoła polne i leśne dróżki więc nie chodzi po twardym, myślałam bardziej o kuciu korekcyjnym o ile to coś w tym przypadku da. Ale to nie wątek o kopytach, zrobię tak jak piszesz , rozeznam temat i popytam o dobrego kowala.

O dziwo nie uczyłam go stać 🙂 nawet wodzy nie zbieram (zeby go nie irytowac), jestem od niego sporo niższa i wgramalam się na niego dosyć zawalato jeśli można tak to ująć  🙄 Ale konik kochany. Wsiąde i stoi :P czeka jak się przygotuje (wiadomo, tu rekawiczki, tu popreg tutaj moze strzemie 😀) Maleństwo dopiero jak dostanie znak idzie 🙂
Myślę, że teraz będzie już z górki 🙂

Sankarita jeśli już koń reagował to szybko sobie przypomni 🙂 Ja lonżowałam wiosna, lato, a całą zime stał. Na pierwszych lonżach wiosną myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok, ale szybko zaczął sobie przypominać 🙂 Więc uwierz, że nie będzie tak źle ! Trzymam kciuki 😉 Od jakiego wędzidła planujesz zaczynać ?
Jak mój dostał pierwszy raz siodło na grzbiet to się w nim wytarzał nie zważając że trzymam go na uwiązie i że pod nim są kamienie...  😵 🤔

gracja03 proponuje w takim razie same przody 😉 Tylko trzymaj się z dala od wątku ''kuć czy nie kuć'' 😀

zaglądnęłam do wątku "naturalna pielęgnacja kopyt" może znajdą się tam jakieś dobre duszyczki i coś doradzą.

galopada - piekny i duuuzy   👍

sory za jakosc zdjęć ale na auto zawsze wychodzą koszmarne :/

no i pierwszy kontakt z ufo

brzoskwinia, Podnosisz mnie na duchu:P W nowej stajni lonżowałam go dwa razy i przedstawiało to raczej obraz nędzy i rozpaczy, no ale myślę, że jakoś damy radę. Na razie jeszcze ma wolne, bo mnie matura goni, a koń ma przecież jeszcze czas.😉
Wędzidła miałam kupione dwa. Na sam początek proste, gumowe, okazało się za grube... Zmieniłam na puste, łamane, zwykłe....i powtórka z rozrywki😉 Za grube. Zdecydowałam się na cieńsze, podwójnie łamane. Czy zwykłe czy oliwka jeszcze zdecyduję, ale chodzi mi o to, żeby było jak najbardziej dopasowane [obydwa wcześniejsze wędzidła rozmiaru były dobrego... tylko były za grube. ]. Jeszcze myślałam o plastikowym podwójnie łamanym...jakimś smakowym... ale z drugiej strony mój koń to spryciarz- albo się przekona do czegoś takiego, jakie to jest naprawdę albo nici z współpracy.😉
a Ty jakie wędzidło dałaś na "pierwszy ogień"?:>

To i ja pokażę moje młode śląskie Rude 🙂 Rudy ma 21 miesięcy i 155 cm w kłębie 🙂 jak narazie to ogr  😁

olcia fajny młodziak
czy on kawałek grzywy ma siwy ?

777, rewelacja! ile cm srednicy ma piłka?
Olcia_93, fajne rudosci!

moge moge?
wlasnie zrobilam sobie maly przeglad zdjec malej...
obecnie ma 4 lata 🙂
a zdjecia od 2 tygodnia zycia do konca zeszlego roku 🙂

Losia- piękne konisko Ci urosło 🙂
Olcia_93 - widzę, że rudzio zmężniał, pamiętam jak wcześniej jego zdjęcia wstawiałaś to był taki szczypiorek, a teraz kawał chłopa 🙂
777 - fajne masz konisko i masz chyba taką piłkę jak ja tylko ja mam niebieską 😉

a do nas doktor nie dojechal  😵 mam nadzieje ze jutro dojedzie  👀

To jak wszyscy to ja przedstawię swoją młodą 11 miesięczną śląską Emikę

slojma ucho jest najlepsze 🤣