M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

Hiacynta, na moje to pieseł będzie za ciemny
zdecydowanie wyjdzie czarna plama wg mnie
http://re-volta.pl/galeria/album/6055

wersja przed....przepraszam, ale nie wiedziałam, że nie da się obracać w galerii zdjęć, jednak one w każdą stronę obnażają stan mieszkania....
nie wiem jak się zabrać za łazienkę 😵 ma 116x210
1. Edytuj posty
2. Obróć zdjęcia przed ich przenoszeniem do galerii.
3. Większość zdjęć się nie załadowało do końca.
4. Mieszkanie wygląda katastroficznie.
nika o rany... kupiliście dopiero co? lekka masakra. łazienka po wykaflowaniu i przesunięciu bojlera zmieści prysznic kibelek i umywalkę byle zabrać ten bojler z krótkiej sciany
nika77 - kredens super! Przedwojenny? Zamierzacie go odnowić 😀 ?
idzie pod wynajem, ale nie spodziewałam się, że jest w takim stanie  😵
wszystko musiało iść pod siekierę, kredens był piękny, ale w tragicznym stanie, była jeszcze szafa trzydrzwiowa i owalny stół na giętej nodze. Ostatniego mi strasznie żal, ale renowacja by mnie pokonała raczej, a i tak mógłby ....śmierdzieć

Kombinowałam bojler do kuchni, musi być z 80l, albo nad kibel. Najchętniej pozbyłabym się całkiem, ale raz że przepływowy potrzebuje chyba dużej mocy, a dwa nie wiem czy pociągnie na kuchnie i łazienkę dla kilku osób.
Gazu nie pokonam, bo to ciągnie duże koszty na kominiarza, nie mam też wolnego komina w okolicy, a w pokoju nie powieszę kotła...
OMG, katastrofa 😀 Nie zdecydowalabym sie, chyba ze byloby meeeeeeega tanie...
kujka   new better life mode: on
19 kwietnia 2015 19:20
Dzionka, do Twojej listy rzeczy praktycznych moge dopisac jeszcze jedna rzecz:
podloge robiona "na staro" (you know what i mean, widzialas jaka jest u mnie) - nawet jak sie porysuje to nie widac 😉 bo czlowiekowi sie wydaje ze to tak specjalnie.

Hiacynta, piesel zdecydowanie za ciemny... mi jakos nie leza takie zdjecia na kanwie.
A moze wiecej mniejszych zdjec Waszych w ramkach?
tak ło:


sama bym tak chciala ale nie za bardzo wiem na ktorej scianie to sobie zainstalowac 😉

foto z kuchni bedzie. jak doprowadze ja do ladu po imprezie!
OMG, katastrofa 😀 Nie zdecydowalabym sie, chyba ze byloby meeeeeeega tanie...

ale co, inna opcja zamknąć na klucz i czekać na 6 w totka, albo sprzedać za grosze...
Nika, ale przed zakupem nie badaliście mieszkania?
BTW - nie jest źle, mieszkanie po ciotce (to moje) było w podobnym stanie. Niestety remont bedzie bolesny. Kosztowo pewnie z 50 tys.
Ładny parkiet.
Gazu nie ma?
Dodo nie kupiliśmy, miałam mieszkanie z lokatorem z nadania administracyjnego. 50 tys jak nic, za 4 lata powinno zarabiać, tylko teraz ciężko ogarnąć. Akurat moment kiepski, ale jeśli nie zrobimy teraz, to potem ucieknie rok akademicki.
Gaz jest, tylko że do tej pory używany tylko do kuchenki, wolną komin mam przy piecu, bo ogrzewanie było piecem, tylko że to po drugiej stronie mieszkanie, druga zewnętrzna. Kominiarz nas policzył na okrągło na naście tysięcy, piec najtańszy 6, instalacja i kaloryfery. Po elewacji się nie da puścić spalin.
Zlikwiduję gaz, musi być wszystko na prąd. Usiłuję to jakoś ogarnąć, najgorzej mi idzie z ciepłą wodą.
Parkiet zostaje, tzn żeby nie było że różowo tak, nie, nie nie, właśnie wyjechał do łazienki, bo leżał na gruzie i na deskach. Pozapadane totalnie, ale ułożę, bo nie do zdarcia w porównaniu z panelami.
Żeby było śmieszniej, to właśnie się wczoraj okazało, że ściana działowa między kuchnią a łazienką jest z jakiegoś g...wna -coś jak słoma sprasowana 😵 jak to ruszę, to zacznę podpadać pod nadzór budowlany, bo już nie będzie to odświeżenie 😵
Ulubiona jest moja rura od gazu - okrąża łazienkę w tę i na zad oraz pół kuchni.....

Ciepła woda z junkersa gazowego. W mieszkaniu po ciotce tak mam.
Zrób junkers w kuchni. Skoro tam jest kuchenka tez jest wyciąg/komin.
Bedzie ciepła woda w kuchni i łazience.
kujka, widzę, że ty i bobek dobrze mnie rozumiecie - podłoga kamuflująca rysy, blat kamuflujący okruchy 😁 Właśnie o to chodzi, to jak z koniem w kolorze kupy 😉 Racja, myślałam o bardziej pstrokatej podłodze, żeby każdej ryski nie było widać, bo doprowadza mnie to do szału.

nika77, łooo, to wyzwanie przed tobą 🙂 Ciekawa jestem zdjęć z metamorfozy.
Ciepła woda z junkersa gazowego. W mieszkaniu po ciotce tak mam.
Zrób junkers w kuchni. Skoro tam jest kuchenka tez jest wyciąg/komin.
Bedzie ciepła woda w kuchni i łazience.


hmm, może i dobry pomysł. Nie będzie to źle wyglądało? nie za dużo szczęści w kuchni? bo pralka też...no i czy mi ktoś nie "odkręci gazu"?
Nika- postawcie nowa sciane w kuchni, a jak bedzie gotowa rozbierzecie stara. I lazienka sie troche powiekszy....
Tak jak pisze Marysia550, po kawałku i po cichu 😉 myślę że można zejść niżej niż wyliczyła dodo ale jeśli będziecie robić własnymi siłami.

W tygodniu prawdopodobnie lecimy oglądać pierwsze mieszkania tak aby się rozeznać co dostaniemy w takiej kasie, ale większość będzie wyglądać prawdopodobnie jak mieszkanie niki77 😉 juz się boję  😜
maleństwo   I'll love you till the end of time...
20 kwietnia 2015 07:04
podłoga kamuflująca rysy, blat kamuflujący okruchy 😁 Właśnie o to chodzi, to jak z koniem w kolorze kupy 😉


Hahahahaha, padłam!
kujka   new better life mode: on
20 kwietnia 2015 07:48
Dzionka, no bo co tu duzo mowic - nie lubie sprzatac. W weekendy lubie jezdzic do konia a nie na kleczkach szorowac szczoteczka do zebow fugi. I moje mieszkanie jest takie zeby po szybkim i niedokladnym ogarnieciu dalo sie wpuscic ludzi i nie narobic wioski 😉

swoja droga sprzatac 80 m to musi byc przekichane 😂

nika77, masakra z tymi kosztami... gdyby bylo w ciutke lepszym stanie moznaby sprobowac wynajac tanio za przeprowadzenie remontu ale jak jest tak jak jest... to raczej nierealne...
Ja , aby nie tracic czasu na sprzatanie, mam malo powierzchni plaskich i malo pierdolek na wierzchu. Tak zeby nie wycierac. Na gorze cale sprzatanie to odkurzenie + moja corka sama sobie musi sprzatnac w pokoju. A na dole przetarcie jednej komodki i szafki, stolika rtv z telewziorem i dekoderem i malej lawy +blaty w kuchni i jedna polka w lazience.
Wszystko wczeniej strategicznie przemyslalam, nie dalam sie wrobic w zadna witrynke, polke z ksiazkami, bibeloty.Mam dwa wazony z bezbarwnego szkla, ktore mnie juz wielce irytuja.
kujka   new better life mode: on
20 kwietnia 2015 08:30
marysia550, a gdzie ksiazki trzymasz?
kujka, widzę, że ty i bobek dobrze mnie rozumiecie - podłoga kamuflująca rysy, blat kamuflujący okruchy 😁 Właśnie o to chodzi, to jak z koniem w kolorze kupy 😉 Racja, myślałam o bardziej pstrokatej podłodze, żeby każdej ryski nie było widać, bo doprowadza mnie to do szału. 


Wyznaję identyczną filozofię, dlatego to co mogę odradzić to oczywiście wspominiane wcześniej czarne meble (  👿 można wycierać kurz codziennie!)
Teraz mamy matowe (szare) płytki podłogowe w kuchni, wyglądają nawet nieźle, ale widać na nich każdą kroplę wody która skapnie przy myciu naczyń. Już nie wspomnę co się dzieje przy miskach dla psa  🙄 Mogłabym jeździć na mopie od rana do wieczora i niezbyt mi ta wizja podoba.
A ja już nigdy nie położę płytek o nierównych brzegach i fakturze. Na trasach przemarszu psów muszę płytki szorować, sam mop nie wystarcza.
nie da się jednak junkersa 🙄 mam grawitacyjną wentylację, a nie ma komina wolnego...
powiększenie łazienki wiele mi nie da, i tak trzyma mnie kratka wentylacyjna w kuchni, a powstanie dziki korytarzyk. Teraz są drzwi kuchni i łazienki na styk pod kątem prostym


nigdy więcej-
łączenie na listwach podłóg, niby już i tak się robi korek, ale jakby komuś przychodziło do głowy, to raz ze szczoteczka do zębów, dwa że na łączeniu pod kątem haczy skarpetki
problem taki - jak bedzie wszystko na prąd - marne szanse, ze ktoś to wynajmie…. bo rachunki będą kosmiczne
Dodofon wiele Krakowskich mieszkań jest na prąd i są wynajmowane. Najwyżej mniej zarobię, ale wynajmę. Elewacja jest docieplona, podłoga będzie docieplona, bo pakuje tam twardy, sprawny styropian, sufit docieplony wełną, okna nowe, drzwi nowe, a pokoje małe, więc nie powinny być wysokie rachunki. Taryfa podwójna. Wyżej dupy nie podskoczę....nie mam gdzie wsadzić spalin, a w pokoju nie powieszę kotła. Koszt instalacji też masakruje budżet nawet gdybym się zaparła i wlokła rurę przez całe mieszkanie. Po elewacji nie mogę. Trudno. Ważne, że nie będą to piece kaflowe z wkładkami elektrycznymi, bo to faktycznie odstrasza.
W mieszkaniu obok, są 3 pokoje i ogrzewanie na prąd, na gaz woda i kuchenka, nie ma jakiegoś koszmaru z rachunkami, a zimno nie mają.
A w Krakowie nie ma dopłat jak sie zmienia z węgla na inne? Miało coś być.
jest, oszałamiające 3 tysie bym mogła dostać, ale....ale trzeba złożyć podanie, trzeba się zakolejkować i poczekać aż jaśnie oświecona komisja sprawdzi, że nie kłamię, znów czekać na podpisanie umowy i dopiero można przystąpić do zmian. Nie wolno nawet mieć nowej instalacji i faktury za nią z wczoraj, a paleniska zostawionego-BO NIE jak mi to wyjaśniła Urzędniczka "taki mamy przepis". A opóźnienie mają, bo wiedzieli że będą zmiany w przepisach, regulaminie, czy czymś tam i od października składali na kupkę, bo od listopada miała być nowa uchwała. Jakieś pół roku plus standardowe papierologiczne obiegi. Nie mam czasu na to, bo to plus remont= strata tego roku akademickiego.

nika77 a z zamknietą komorą spalania? W tym przypadku potrzebujesz tylko wylot na powietrze. Nie zgodzę się co do kosztów pieca, "trochę" przesadził ten Wasz kominiarz. Rozumiem 6 tyś zł to można zapłacić za piec gazowy 2 funkcyjny na dom 300 metrów, a to też przesadzona kwota.

Btw piecyk gazowy (musiałabym sprawdzić nazwę) powieszony w piwnicy bez problemu grzeje wodę dla 2 łazienek na parterze i 1 piętrze - koszt piecyka 1,2 tyś zł, tylko ze to opcja z przewodem kominowym.
Kujka w komodzie w salonie
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się