Fokusowa kurde, ale ten czas leci. Jeszcze niedawno krążyły ploty, że jakaś małolata co stoi u Pana Czarka kupiła sobie odsadka 🙂 jeszcze rok i Młody już będzie latał pod Tobą. Fajnie wyrosło 🙂
Oby dalej Wam tak fajnie szło i chłopak dalej tak zdrowo rósł 🙂
Fokusowa, spóźnione sto lat, zdrowia i tony marchewek!
Mam pytanie. Czy u większości koni w czasie wymiany zębów pojawia się nadwrażliwość na kiełzno? Czy nie ma reguły? Mam konia 4 lata i miesiąc dokładnie, wyrzynają mu się kły, 1 się przebił. Ostatnio zauważyłam jakby gorszą akceptację wędzidła, koń je zagryzał (swoją drogą- laickie pytanie- w miejscu wędzidła nie ma zębów, czy on je przesuwa jęzorem aż do przedtrzonowców?) możliwe, że przez jakieś moje błędy w oferowanym kontakcie/ jego braku, ale zębów sprawdzić nie zaszkodzi. Jak najlepiej postępować w kwestii wędzidła w czasie wymiany zębów? Jeżdżę na dość grubej pojedynczo łamanej oliwce, dziś spróbuję z nieco cieńszym podwójnie łamanym wędzidłem. Z resztą pytań pójdę do dentystycznego wątku. 😉
lenalena, mój przy jednym z kłów był bardzo wrażliwy, nie jeździłam przez dobre kilka dni na wędzidle, tylko na hackamore.
anai, dzięki za odpowiedź. Na cieńszym podwójnie łamanym jest ok, póki co. Może jak kolejny kieł się będzie przebijał problem wróci, na razie uważnie obserwuję.
anai, behemotowa dziękujemy, trzeba jakieś aktualne zdjęcia temu "koniu" zrobić 😉
Mój 3-latek wczoraj, właśnie owe 3 lata ukończył i w nagrodę do roboty idzie 😉
A nasz za miesiąc kończy dwa lata. W środę o ile panu doktorowi nie wypadnie coś niezapowiedzianego to tniemy klejnoty.
A tu jeszcze 100% facet z dziś 😀


brzezinka, jaki przystojniak!
Zembria Szaman do roboty idzie? Ja po wielu przemyśleniach przekładam jakiekolwiek pakowanie się na grzbiet na przyszły rok. Może koń raczy urosnąć i wyglądać jak koń do tego czasu 😁
zembria gratuluję decyzji 🙂 i owocnej pracy. Ja podobnie jak Fokusowa zostawiam to na przyszły rok, w tym za dużo się dzieje w moim życiu 😎 co zabiera bardzo dużo czasu jak i pieniędzy...
Pochwaliłabym się Młodą ale nie mam ładnych zdjęć 🙁
A no idzie pod siodło pomału 🙂 . On mocnej budowy jest, ja mam szalone 50 kg żywej wagi więc do zajazdki już czas. U nas to i tak pewnie będzie wyglądało jak z Jantarem (rok starszym), czyli "podjeździmy" się lekko, stęp, sterowność, hamulce, pierwszy lekki kłus i na jesień będzie wolne do przyszłego roku miał. Taki system uważam że jest najlepszy, młodzik nie czuje się przytłoczony robotą, przez zimę "atrament" w mózg wsiąknie dobrze i na wiosnę przyszłą już konkretniej pojeździć będzie można 🙂
zembria czyli sama będziesz zajeżdżać?
Ja poczekam do przyszłego roku, na razie spacerki w ręku (jest super, totalny luz). Dżambi nie wiele się zmieniła, niewiele urosła odkąd ją mam. Mam nadzieję, że do wiosny 2016 zacznie wyglądać mniej źrebięco.
Pytanie może głupie, ale zapytam.
Czy czterolatek o wzroście 160 (ojciec 165, matka 155) ma jeszcze szanse urosnąć? 🙂
Pialotta, mysle ze moze jeszcze kilka cm 🙂
Pialotta, mój 3.5 latek miał ze 158 cm. Teraz myślę, że ma 163-164 cm 😉
Ok, dziękuje 🙂 mam nadzieję, że jeszcze podrośnie, bo wygląda jak kucyk 🙂
strzemionko tak sama. Przez parę lat zajeżdżanie młodzików było częścią mojej pracy więc wiem "z czym to się je".
Pialotta Za dokładnie to samo trzymam kciuki dla moich młodych, jeden właśnie 160cm i 4 lata, drugi 153cm i 3 lata.
A ja myślałam, że tylko mój taki nie za wysoki. 😉 Prawie 3-latek, a ma coś koło 158-160. 😉 Też liczę na to, że wyrośnie i będzie chociaż taki jak matka, czyli 163. 😉
Moja też koło 158. Tatuś 165, mama też coś koło tego ale nie wiem dokładnie. Mam nadzieję, że jeszcze podrośnie 😉
brzezinka ale on mi się podoba 💘
gryglodor, strzemionko mój 3 lata 9 kwietnia skończył ma ze 162 w kłębie, a rodzice 167 i 170, więc liczę na sporo więcej + mój wygląda bardzo źrebięco, jest mocno późno dojrzewający 😉
brzezinka, bardzo proporcjonalny jak na dwulatka. Sliczny chlopak!
Będzie ktoś na czempionacie w Jarużynie w sobotę? 👀
Muszę przyznać, że mój szarak ma dobrą cechę, trening zaczyna tak sobie, żeby go spektakularnie skończyć. Trochę dziś polatał:
[img]
https://scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xta1/v/t1.0-9/11145191_844814978912997_2035019227051376565_n.jpg?oh=a6fa1ae8cde6e8eaff1add70c157c8b3&oe=55E63877[/img]
[img]
https://scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/11707_844814995579662_4028581362402641641_n.jpg?oh=9c6a9020ad85e970313ea6aa4f860304&oe=55A8D84E[/img]
I film z końcówki treningu:
Ale żeby nie było różowo, podczas powrotu do stajni w ręku wystraszył się i tak przyłożył mi głową w twarz, że sprzączką z ogłowia rozorał mi powiekę. Teraz powoli puchnę jak bokser po walce.
Nasza La Cordessa (po ogierze Cordess, od Lariki S) została czempionką klaczy dwuletnich na czempionacie użytkowym w Jarużynie! 😀 😅
anai Super !!
Dramuta12 Gratuluję :kwiatek:
My też dziś mały sukces, rude pierwszy start i dwa razy na czysto.
Ja dzisiaj pożegnałam się z Julą Kulą, bo wyjeżdża w tym tygodniu do nowego domu 🏇
Podajecie swoim młodziakom jakieś witaminy, preparaty wspomagające wzrost? I ogólnie takie na lepszą sierść, kopyta, wzmacniające? 🙂
Coś godnego polecenia? :kwiatek: