Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)
Atamanka obawiam się, że po prostu trafiłaś na dobry egzemplarz. Albo masz to auto bardzo krótko. Btw jaka kontrolka zaświeciła Ci się po wypaleniu żarówki? 🤔
Tak jak dziewczyny pisaly. Nie ma możliwości, aby auto bylo robione na jednej linii dla jakiegos konkretnego "lepszego" odbiorcy.
Wiele marek produkuje konkretny model auta w konkretnej fabryce i z tego miejsca wysyla w swiat, zmieniaja tylko ustawienia, ktore sa konieczne dla bycia w zgodzie z przepisami w danym kraju. Podyktowane jest to wzgledami ekonomicznymi i logistycznymi. Dlatego zamawiajac auto z salonu trzeba czekać nawet 6 mies. Najpierw zbieraja zamowienie, dopiero przy okreslonej ilosci wysylaja na produkcję.
smarcik możliwe, jak szukałam samochodu bardzo zwracałam uwagę na to, jak jest zadbany, przeglądy, wszystkie wymieniane części... Trochę się go naszukałam i nie żałuję, że nie wzięłam pierwszego lepszego. A kontrolka typowa dla niedziałającej żarówki, w warsztacie powiedzieli, że coś nie kontaktowało w samym układzie kontroli w zegarze.
[quote author=ewuś link=topic=5139.msg2322207#msg2322207 date=1427235130]
wendetta, z tego co się dowiedziałam od T. najlepiej szukać wersji 2,0 TDI 140 KM BKD. Ten ostatni kod sprawdzisz na wlepce serwisowej z kodami wyposażenia. W miarę bezpieczne są również wszystkie wersje na common rail'u.
Edit: Ale i tak T. twierdzi, że jeżeli szukać Octavii II to najlepiej z silnikiem 1,9 TDI, a jeżeli nowej to lepiej 1,6 TDI.
[/quote]
Ale 2.0 ma taki fajny power... 🙁 😉
Będę rozlgądac się za II, więc myślę, że róznica w mocu 2.0 , a 1.9 jest niewielka. 1.9 mniej awaryjne?
Gillian, oj 🙁 niedobrze czytać... Może to wada konkretnego auta? Brał z salonu czy z drugiej ręki? Który rocznik i jaki silnik?
Czy we wszystkich Octavkach tak wieje / huczy od lewej tylnej szyby? Czułam się jakby leciała samolotem, a nie jechała autem.. Kolega mówił, że to jakaś wada rocznika 2006. Ma ktoś podobne doświadczenia?
wendetta, ogólnie 1,9 TDI to jedna z najbardziej udanych konstrukcji w historii Volkswagena. Panuje nawet opinia, że te silniki są nieśmiertelne. Jeżeli masz kogoś zaufanego, kto będzie wiedział jak szukać i na co patrzyć, to możesz spokojnie podchodzić do 2,0 TDI.
wendetta, z Niemiec przywiózł prawie nową.
smarcik możliwe, jak szukałam samochodu bardzo zwracałam uwagę na to, jak jest zadbany, przeglądy, wszystkie wymieniane części... Trochę się go naszukałam i nie żałuję, że nie wzięłam pierwszego lepszego. A kontrolka typowa dla niedziałającej żarówki, w warsztacie powiedzieli, że coś nie kontaktowało w samym układzie kontroli w zegarze.
Nie wiedziałam, że coś takiego istnieje 😡 😁 W Focusie i Transicie nie ma takiej kontrolki, a w żadnym innym aucie jeszcze nie miałam okazji wymieniać żarówki 😉
W Alfie 147 kontrolka zapala się nawet przy przepalonej żarówce oświetlającej tablicę 😂 i też nie miałam o tym pojęcia, jakiś elektryk się znęcał nad tym modelem.
U mnie w peugeocie też się pali kontrolka jak żarówka się wypali i pojawia się komunikat, która to , samochód dla kobiety 😁
Czy ktoś z Was kiedyś spotkał sie w samochodzie z kontrolką (pomarańczową) oznaczającą zawartość paliwa w oleju???? 👀
Nam właśnie w Passacie padła pompa oleju (zapaliła się pomarańczowa kontrolka) i no jesteśmy załamani... Podobno wymiana jej kosztuje kilka tysięcy- wiecie może mniej-więcej ile?
a u mnie dzisiaj zaparkowało takie wozidełko 😀



od razu mam pytanie, czy ktoś ma doświadczenie w kupowaniu używanych opon? potrzebuję letnich i nie wiem, czy brać nówki, czy szukać niezbyt starych używek. znalazłam na allegro 4 letnie Pirelli i ten akurat model ma dobre opinie, no ale oczywiście tata wolałby żebym kupiła nowe, bo "to nigdy nie wiadomo" 😉 na co oprócz roku produkcji i grubości bieżnika zwracać uwagę? :kwiatek:
Calore - zależy jakie używki. Znam gościa co wymienia opony po sezonie czasami bo sie juz nie nadają
Dodofon, czyli co, patrzeć ile kilometrów zrobiły? może być ciężko się tego dowiedzieć. chociaż i tak myślę kupić na razie na ten sezon tylko, a za rok myśleć o nówkach. ale też grubość bieżnika powinna coś powiedzieć o użytkowaniu, nie chcę na pewno poniżej 6mm (tyle miały te Pirelli). no i ja też nie będę robić wiele km tym autem, pewnie mniej niż 10k/rok. warto w ogóle patrzeć na markę? zimówki mam teraz Pirelli, w Astrze mamy Continental od nowości (2008) i nie ma z nimi problemów.
a my sprzedalismy Mazdunie... smutno 😕 😀
calore, fajne volvo! ktory to rocznik?
nerechta, 2001 😉 1.8 benzyna, bardzo przyjemne w prowadzeniu 🙂
a u mnie dzisiaj zaparkowało takie wozidełko
od razu mam pytanie, czy ktoś ma doświadczenie w kupowaniu używanych opon? potrzebuję letnich i nie wiem, czy brać nówki, czy szukać niezbyt starych używek. znalazłam na allegro 4 letnie Pirelli i ten akurat model ma dobre opinie, no ale oczywiście tata wolałby żebym kupiła nowe, bo "to nigdy nie wiadomo" 😉 na co oprócz roku produkcji i grubości bieżnika zwracać uwagę? :kwiatek:
Gratuluję zakupu, żeby się dobrze jeździło, wkładacie gaz?
Co do opon to ja bym kupiła nowe, bo do tego auta nie będą kosztować majątku. Będziesz mieć na wiele sezonów a jak nie masz zaufanego sprzedawcy opon używanych to jest ryzyko. Opony mogą być np zdeformowane.
Scottie, mój T. twierdzi, że przy takiej usterce, warto sprawdzić cały silnik, czy nie jest mocno zniszczony. Jeżeli silnik pracował na sucho nawet przez ułamek sekundy, uszkodzenia mogą być duże. Wymiana samej pompy oleju w ASO to kwota ok. 5 tys. zł. Są też podobno firmy, które zajmują się regeneracją pomp oleju, wtedy kwota naprawy jest niższa. Ale może do tego dojść konieczność wymiany turbiny, panewek czy szlifowania bloku silnika. W takim przypadku, bardziej opłaca się kupić nowy silnik.
adriena, a dziękuję 🙂 nie będziemy robić gazu. opony chyba faktycznie kupię nowe, bo nie ma dużej różnicy w cenie, a zawsze potem łatwiej sprzedać.
calore kup nowe opony, skoro to standardowy rozmiar to nie ma co bawić się w używki (do samochodu mojego taty opony w najtańszej wersji kosztują 500zł za sztukę..)
Przy okazji - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie: Subaru Outback. Jeździł ktoś? Wszystko mnie interesuje, a głównie jakie spalanie przy jakim silniku, jaki komfort jazdy na trasie w stosunku do możliwości wykorzystania auta w terenie. Jednym słowem każda informacja mile widziana :kwiatek:
Mnie w moim fordzie wybuchł silnik na autostradzie 😁kontrolka oleju sie zaświeciła tylko,że za późno 😁
Nieszczelny zbiornik był jak się okazało 🤬
Czy jeździł ktoś Renault Megane II 2004 rocznik, ale sedan? Silnik diesel 1,5.
Jeśli tak to jak się użytkowało? Samochód dosyć spory, jak skrętność? Jakieś problemy ogólnie z samochodem?
Byłabym wdzięczna za odpowiedź :kwiatek:
a ja w dalszym ciągu reanimuję mojego 20-letniego Golfa III. Dzisiaj wyjeżdża od mechanika, 600 zł nie moje, ale wolę o niego dbać, niezawodne auto 😉
a w międzyczasie bujam się Octavką, 2.0 TDI 💘 kurcze, w końcu będzie moja 😁
Kupiłam dzisiaj pierwsze w życiu auto 🙂 7 letnia Panda, nigdy nie bita, od pierwszego właściciela. Nie wstawię zdjęcia, bo jest brudna 😁 Strasznie się cieszę, jeździłam już tym autem (wcześniej należało do kogoś innego z rodziny) i je uwielbiam. Na razie nie trzeba w nim nic robić, poza ustawieniem zbieżności i wymianą opon. Wolałabym co prawda duży samochód, bo dużo jeżdżę i wożę tonę sprzętu, ale na pierwsze auto jest w sam raz, jak ją spłacę to pomyślę o większym 😁
Jedyny minus to brak wspomagania, ale już przywykłam do tego.
Teściowa Octavka zdechła po raz wtóry - po 2 miesiącach zajeździł nową turbinę 😜
branka, gratulacje 🙂 pokazuj Pandziowóz!
no właśnie dziewczyny już pisałyście wczesniej, że octavia awaryjna i żeby się trzymać z daleka 😉 ale ja już byłam nią w trzeciej delegacji i coraz bardziej mi się podoba więc tak podpytuję gdzie mam okazję i jak na razie słyszałam same dobre opinie. u nas cała flota to octavie, II i III, więc mysle, ze firma nie chciałaby sobie generować dodatkowych kosztów związanych z naprawami. Koledzy użytkujący też zawsze dobrze się o tych autach wypowiadają.
mnie urzeka w tym aucie moc silnika i wygoda siedzeń 😍 zrobiłam nią w ciągu dwóch dni ponad 1400 km, dzisiaj ciągiem prawie 700 i nawet specjalnie nie odczułam. depniesz w gaz i idzie bez zająknięcia, spokojnie na autostradzie do 180- 190 szła przy lepszych warunkach (chciałam nadgonić :/). 6. bieg dużo daje, jedziesz stałą prędkością 150 km/h, a na obrotomierzu 2 z hakiem. a jak patrzę na wskaźnik spalania to aż miło się robi na sercu...
duży bagażnik- dla mnie in plus i super wygodne fotele.
jedyny mankament jaki znalazłam to nieszczelna tylna szyba od kierowcy i huczy jak w samolocie przy wiekszych predkosciach. ale ponoc wiekszosc sztuk z rocznika 2006 ma ten problem.
ale absolutnie nie twierdzę, że nie macie racji. może kwestia szczęścia do konkretnej sztuki?