armara, jaka szkoda, że nie udało mi się Ciebie wyhaczyć na trybunach! chętnie bym Cię poznała 🙂
rzucam na pożarcie jeszcze ciepłą fotę z Zuzą & Marduckiem 😉
a ja dzisiaj wypróbowałam moje nowe szkiełko. Helios 44mm. Na szybko
armara jak zawsze piękne zdjęcia! Jestem pełna podziwu!
Dziękuję Wam 🙂 Chyba muszę popracować nad swoją samooceną 😉
flygirl
Jeeej jaka modelka ♥
kaskal94
Na pewno będzie jeszcze okazja, trzeba było mnie zaczepić, ja nie gryzę :P
armara, to wrzuć jakiegoś selfika, żebym Cię mogła łatwiej znaleźć następnym razem! 😀 podejdę na pewno 🙂
Czekoladowiec lekko nieostre, ale i tak ma klimat 🙂 też się czaję na Heliosa...
Ja jeszcze coś takiego zapodam
armara, ostatnie jest bardzo w moim klimacie. Świetne ujęcie.
szepcik dwa pierwsze niczego do mnie nie mówią. Ostatnie wydaje się być najlepszym kadrem.
Wrzucam swoje, dwie ulice 🙂

szepcik dopracuje łapanie ostrości 🙂 a Heliosa upolowałam za 100 zł na allegro 2 dni temu
No właśnie te Heliosy chodzą czasem w takich cenach, że się za głowę łapię 😉
Cervus drugie zdecydowanie 😁
Ktoś może polował na zorzę?
tak w górę poszły ceny tych heliosów? Pamiętam jak szły za kilkanaście złotych, jeszcze nie tak dawno, chyba, temu.
szepcik dziękuję. Bije z niego prawda, niemalże 😉
Ja kupiłam Heliosa 42 z Zenitem za 60. 😉 Ale fakt, podrożały. Teraz już nie jest tak łatwo znaleźć za 20 zł.
armara to model, chyba najlepszy, jakiego do tej pory miałam. Wiele zdjęć mam zepsutych, bo mnie za bardzo rozczulał albo rozśmieszał. 😜
Cervus nie wiem dlaczego, ale pasuje mi to hasło i para na pierwszym planie 😉
O rety, a ja zobaczyłam gdzieś za 200 zł i oszalałam z radości, że tak tanio 😉 tylko generalnie miałam na jakieś tele odkładać... a jakbym kupiła Heliosa, to powinnam teoretycznie sprzedać Nikkora 50mm, bo teoretycznie to niby po co mi dwa obiektywy o prawie takiej samej ogniskowej... a ze stałek mam jeszcze 85mm. Ech, zakupoholizm 😉
cervus, gdzie robiłaś te zdjęcia?
Pierwsze w Birmingham w UK, a drugie w Nowym Jorku.
poznajesz coś, szczególnego? 🙂
Pierwsze wydawało mi się bardzo podobne do pewnego miejsca w Londynie, ale z drugiej strony w UK wszystko wygląda tak samo 😁
Dzięki za odpowiedź 🙂
Do tego czarna kawa 😉
W trakcie zaćmienia na przekór polowałam na ptaszory.
Zapraszam do naszej re-voltowej fotozabawy, wiosenny temat 😉 [url=
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,87575.msg2315562.html#msg2315562]klik[/url]
Wczorajszy zachód słońca 🙂
Czy widzicie duża różnicę między zdjęciami robionymi obiektywem stałym 1.8 i 1.4? 😉 zastanawiam się nad małą zamianką.
wymodelowana
Zacne, widzę też że zmieniłaś podpis - ładny 🙂
Nie, nie zmieniłam - tamten podpis jest do zdjęć z zawodów 🙂
Wrzucam jeszcze jedną Liliję 🙂
Mam jedno przemyślenie, a że nie chodzi o sprzęt, tylko o obróbkę, pozwalam sobie tutaj.
Fotografuję w RAWach (konkretnie .NEF, bo to Nikon). Z ciekawości z jednego RAWa zrobiłam dwie "identyczne" wersje jpg, tylko na dwa różne sposoby.
Zdjęcie pierwsze - Edytowałam RAWa w ViewNX i konwertowałam do jpg w najwyższej możliwej jakości. Rozmiar gotowego pliku niecałe 4 MB.
Zdjęcie drugie - ściągnęłam do GIMPa przez wtyczkę UFRaw i eksportowałam do formatu jpg tak samo w najlepszej jakości. Rozmiar pliku ponad 8 MB.
I teraz najciekawsze - oglądając oba zdjęcia, niezależnie od tego, czy patrzę na pełen kadr, czy na fragment w powiększeniu, wyraźnie widać, że ostrzejsze i ogólne lepsze jakościowo jest zdjęcie pierwsze, czyli ponad dwa razy mniejsze, jeśli chodzi o wielkość pliku 0_o. Inne osoby mają dokładnie takie samo wrażenie i różnica jest naprawdę wyraźnie widoczna.
Ale dlaczego? Miał ktoś podobne wrażenia?