Widzę, że nie tylko u nas wiosna pełną parą 😀
Budyniowy od posezonowych wakacji chodzi srednio raz w miesiącu...
Jeszcze 'za zimy' rozciągaliśmy sie na łąkach
https://www.facebook.com/video.php?v=10202339321643484 ale wczoraj można już było spokojnie tuptać po ujeżdżalni <3. Ja za to przez tydzień wozilam sie na koniach trenerów na Janiowym, ostatecznie pod tylkiem przewinelo mi sie ich 10 🙄
Teraz znowu 4 tygodnie laby i wybywamy do Rzeszowa 😀
Będę mogła nareszcie odgruzować Palomino, podkuć na slidery i w spokoju zostawić w treningu di zawodów w kwietniu 🙄
Tulipan, ależ zgrabne to twoje konisko :kwiatek: