Safie, na szczęście nie ze wszystkimi. 😉
Ja się boję fanatyków, nieważne jakiej ideologii.
oj tam, ja spotkałam się z 'wegetarianka', która je TYLKO kurczaka i czasem ryby, a tak to poza tym Żadnego mięsa nie tyka;d no wegetarianizm jak nic przecież..
oj tam, ja spotkałam się z 'wegetarianka', która je TYLKO kurczaka i czasem ryby, a tak to poza tym Żadnego mięsa nie tyka;d no wegetarianizm jak nic przecież..
A pewnie spróbuj jej zasugerować, że jednak nie... to Ciebie zje. 🍴
To wychodzi na to, że ja też jestem wege 😂
Chciałam wrzucić do kącika bezglutenowców, ale przeraziłam się, że mnie zjedzą... a potem pomyślałam sobie, że jednak nie, bo zawieram śladowe ilości pszenicy 😀
http://natemat.pl/132807,anoreksja-doczekala-sie-kolejnej-siostry-poznajcie-ortoreksje-smiertelnie-zdrowa-diete
oj tam, ja spotkałam się z 'wegetarianka', która je TYLKO kurczaka i czasem ryby, a tak to poza tym Żadnego mięsa nie tyka;d no wegetarianizm jak nic przecież..
Mój kumpel jest "wege", ale je kurczaka i ryby. Kurczaki je, bo są głupie.
Mój kumpel jest "wege", ale je kurczaka i ryby. Kurczaki je, bo są głupie.
Czyli grunt to odpowiednia ideologia. Mogę jeść wieprzowinę, bo, moim zdaniem, świnie są brzydkie i nadal jestem wege. 😉
Idac tym tokiem myslenia- Hannibal Lecter nie lubil ludzi 😁
Zaraz zrobi się afera i zlecą się jak harpie wege-al-kaida.
To mnie rozbawiło. 😁
Ktos kto z mies je tylko drob i ryby nazywa sie "pesco-pollo-vegetarian".
wiecie co, dopisywane etykietek do wszystkiego co robimy w życiu, powoduje masę komplikacji. Rozumiem, że jest to fajne gdy się ma 20 lat i dużo czasu na rozważania filozoficzne. Oficjalnie przyznaję: mea culpa nie przeczytałam internetowej definicji wegetarianizmu, jedząc ryby i owoce morza nie jestem wegetarianką. Nie jem mięsa i nie dopisuję do tego żadnej ideologii. Ot, nie jem bo nie lubię.
safie nie oburzam się, w świetle przytoczonej definicji wegetarianizmu mój wpis faktycznie jest zabawny. Też lubię się z siebie pośmiać.
aaa i jeszcze jedno, w moim zaścianku ktoś, kto nie je schabowego w niedzielę, bez jakichkolwiek wskazań zdrowotnych jest wegetarianinem. Cóż taka mentalność śmieszna, więc do wątku pasuje 😀
safie Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
18 lutego 2015 08:26
Rudzik , nawet nie wiedziałam, że są jacyś inni tarianie, ogólnie z tego co kreują w mediach to mam skojarzenia:
wegetarianin= dieta bez mięsa
weganin= dieta bez rzeczy pochodzących od zwierząt (mięso, mleko, jajka, sery)
i dlatego mnie ten wpis rozbawił 🙂
Oblivion, ostatecznie udowodniłaś, że... jesteś tępa. Na własne życzenie.
Ahh ten wątek naturalsów 😀 pełen empatii, wyrozumiałości, spokojnych rozważań 😁
Bawią mnie osoby, które nie potrafią śmiać się same z siebie, tylko od razu rozpoczynają niemiłe wymiany zdań itp. A gdyby sprawa nie dotyczyła ich, zachowywałyby się zapewne zupełnie inaczej.. 😉
smarcik, nieziemsko to dziś aktualne. Tak... też mnie bawią.
Forum re-volta nie jest aż tak nowoczesne i tolerancyjne- przykładem jest opcja wyboru płci, co z tymi, którzy jeszcze nie zdecydowali?
😀
Mieszać alkoholi też nie mieszam.... znaczy tylko raz zmieszałam białe wino z tequilą...Po radosnym odśpiewaniu hymnu dostałam takich torsji, że wszystkie 6 kolczyków zgubiłam.
Popłakałam się 😂
Tak było niestety. Od tamtego czasu ani hymnu nie śpiewałam, ani alkoholi nie mieszałam 😉
Niezaprzeczalna słuszność uwagi:
Jestem pod niezmiennym wrażaniem zdolności marketingowo-przywódczych pana Andrzeja. W sumie dobrze, że realizuje się on w jeździectwie, a nie w innych obszarach życia społecznego. Putin, o podobnych zdolnościach, wybrał inną drogę… hihi
do łez rozbawiła mnie w "zdjęciach revoltowiczów" dyskusja o avatarze honey 😀
edit: zaczyna się [url=
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,28.msg2315193.html#msg2315193]TUTAJ[/url]
haha ja się wczoraj tak śmiałam, że mąż na mnie patrzył jak na głupią 😀
Wy się cieszycie, ja szukam nowej avatarowej tożsamości 🙁
A mnie od wczoraj bardzo bawi "TO NIC PERSONALNEGO" łamane na "TO NIE BYŁO PERSONALNIE DO CIEBIE", które doprowadziło do "rozpaczy Atei, która na nic nie mogła odpowiedzieć, bo nic nie było personalnie do Niej 😂
Mamy chyba teraz nowy trend w pisaniu na forum. Nikt nic do nikogo, tylko tak sobie ogólnie plujemy jadem 😁
Dworcika, no jak? Jak jest personalnie - to dopiero dym!
Ja mam świrki i jak się wybierze opowiedni gatunek i odpowiedznio przycina to mogą stworzyć całkiem fajny żywopłot.
No ja wiem, że literówka, a raczej zjedzona literka - ale jakoś mnie tak rozbawiło, że wrzucam 🙂
Pogrubienie moje.
Haha 😀 oczywiście chodziło o świerki, ale świrki też mam, te co obgryzaja drzewkom czubki 😉
Wy się cieszycie, ja szukam nowej avatarowej tożsamości 🙁
Jak to?? Wstaw MIÓD