Pensjonaty, stajnie - Zachodniopomorskie, okolice Szczecina
[quote author=horse_art link=topic=14602.msg2293945#msg2293945 date=1424080269]
_Gaga, tak na 100% nie ona nam konie autem ploszyła wyzywajac konkretnie. tak, nei przyjrzalam sie kto siedzial gdzie itd (a edzie widzialam przed tym tylko raz), polegam na reszcie i ich znajomosci-ja staralam sie konia opanowac. nie trzeba w konia wjechac, zeby go przestraszyć.
ale ty pewnie to widzialas 🙂 i masz biznes sprawe roztrząsać i bronic 🙂
[/quote]
horse_art, po cholerę taki atak? 😲 Jeezu No biznes mam jak diabli. Raz kiedyś chyba nawet sędziowałam jakiegoś edziowego kuca - no biznes po prostu że ach 🤔wirek:
Nie dziw się proszę , że po tego typu słownych przepychankach z Twojej strony ludzie nie specjalnie poważnie Cię traktują... i chociaz robisz wiele dobrego (choćby te warsztaty) to ludziska zwyczajnie boją się z czegokolwiek korzystać - szkoda nerwów i bezsensownych przepychanek i tego, co w sieci niestety zostaje 🙁
Swoją ścieżką, czy Ty kiedykolwiek o swoich "krajanach" (pomijając stajnię z którą współpracujesz na codzień) napisałaś choćby jedno dobre słowo? 🤔
Taaaa. Ja tez mam biznesy podobno i znajomych, dla ktorych klamie😉)
Gaga to były dwa kuce. Luksus i jego synek Lotek, który nota bene pojechał jako firstpony do 9 latki do Włoch i mieszka koło Bolonii.
Tomek Bucki może osobiście poświadczyć, że nie sprzedałam go na talerz 😉.
O dwa kuce, to już zupełnie biznes z tego był że hej 😉
Skoro np na tych zawodach było z 50 koni, a ja za dzień sędziowania dostawałam wówczas np 100 zł, to na Edzi zarobiłam nie 2, a 4 zł - Edzia czujesz to? Normalnie byznes jak nic 😁
ps. dlaczego miałabyś Tomka na talerz sprzedać? 😁
faith, kłamiesz dla mnie? proosze pokłam trochę cooo?? będzie z tego jakiś byznes na pewno 😉 😅
Przy okazji oddasz mi te 4 zł!!!
O ja pierniczę, faktycznie oddałam Tomka na hak, heheh.
edzia69, moment a przez tyle lat to policz sobie odsetki 😉
O jak policzę z odsetkami to pewnie z 120 zł wyjdzie jak nic.
Eeej no bez przesady, liczyłam na jakąś dychę max 😉
Chyba mnie też bierze, bo w klawiaturę źle trafiam, miało być 10 zł, a wyszło aż tyle, o rany!!
Druga połowa zaliczyła ponad 40 na liczniku w sobotę, ja chyba stoję w kolejce..
Dobra, postawisz mi herbatę [kawy i alkoholu nie używam] .
Gaga moge poklamac ale nie mam o czym😉 a teraz serio, czy my mamy w szczecinie na miejscu jakiegos przyzwoitego weta, ktory dojezdza na czas? 4te podejscie wlasnie robi wlascicielka mojej siwej i nikt jeszcze nie dojechal...
Lechu też nie? Do mnie dojeżdża na czas... 🙁 W środę będzie w Szczecinie.
Na miejscu to chyba nie specjalnie... przepraszam Cichocki, ale on tylko do spraw "naocznych"
p. Lechu to dzis ma od rana akcje ogarniania koni z wypadku....
aa dlatego takim głosem rano przez telefon mówił...
Coś bardzo poważnego? 🙁 U nas, czy u siebie?
Wracali z Sopotu i na obwodnicy w Nowogardzie uderzyl w nich tir, 6 koni bylo, ludzie cali, konie 2 juz poszyte i ogolnie z nimi ok, wlasnie dojechal do reszty koni, nie moga odnalezc psa , ktory w szoku uciekl w pole..
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?aid=/20150216/goleniow/150219804
Słabo mi się zrobiło. Rok temu jak wracałam z końmi szefowej z Arezzo "moja" pani kierowca zahaczyła na autostradzie o taki wielki znak błyskający o zwężeniu jezdni. Na szczęście obyło bez wywrotki, ale tego huku to do końca życia nie zapomnę. Teraz widzę, że kilka cm więcej i mogło być kiepsko.
Ja przezylam dachowanie , sama , bez przyczepy, wracajac do domu z kina, a na drodze lezala wywiana z budowy plandeka , ktora mi sie w ost chwili uniosla i postanowilam ja wyminac, obawiajac sie ze pod nia moze cos lezec.. ( taki odruch sie jak widzisz przeszkode to ja mijasz)... i niestety wypadlam z drogi dachujac i zatrztmujac sie na drzewach.. Do konca zycia tego nie zapomne, a noge z gazu tez skutecznie zdjelam... teraz jak sama jezdze koniowozem w nocy to mnie ciarki przechodza na debilizm niektorych kierowcy.
Omatko boska....
_Gaga - no wlasnie dr Januszewski mial byc w zeszlym tygodniu i tez nie dojechal... 2g raz juz zreszta. Do kogos z Lobza tez wlascicielka dzwonila i do tego co Ania K. ostanio polecala na fejsie, nie pamieam nazwiska... i dupa, a chce zeby mi konia osluchali bo pokasluje juz dosyc dlugo. I druga ma jakas chyba grzybicza infekcje w srodku ucha.
faith, to próbujcie Lecha jutro łapać - dziś patrząc na zdjęcie może mieć jeszcze roboty trochę 🙁
Ja się z nim na środę umówiłam... też kaszel niestety, ale już kontrola tylko...
faith szczerze do takich rzeczy to mozna wziac zwyklego swojego weta od psow... ogarnietego tez Ci oslucha.
I z doswiaczenia kaszlakow, bo teraz to co drugi kon kaszle , na smarka z nosa polecam Pen strep antybiotyk ale nie 5 dni tylko 10 dni domiesniowo, i do tego 5 dni sterydu ktory nie zaszkodzi a zadziala wykanczajaco do kaszlu, ktory lubi sie odnawiac. Nie to ze lecze przez net, ale przerobilam to u prawie kazdego swojeog konia , bo naprawde jakas epidemia kaszlu i smarka znosa panuje.
I nie potrzebny Ci konski wet a psi cyz koci rownie dobrze rozpozna, ewentaulnie dawki mozna konsultowac zkonskim. Bardzo rzadko ebdzie cos slychac przy osluchaniu, ale wylapie to kazdy madry wet,.
crazy, z tym, ze niespecjalnie mamy wetów pieskotkowych jeżdżących do koni... 🙁
faith, choociaż Siecińki, Ostaszewski, MuŚ Jurczyk - może któreś z nich jesli nie Lechu?
Zobaczymy co sie da zrobic, dzieki w kazdym razie!
Ostaszewskiego milo kojarze, kiedys mi robvil takie badanie z krwi pod mikroskopem..
Znalazła się psina!!!!
Ktoś poleci jakąś hodowle, którą warto odwiedzić na trasie do Koszalin-Stargard Szczeciński? Poszukuje młodego konia skokowego w rozsądnej cenie.
chesnut, szukałabym w Żelichowie, ale to trochę bardziej na południe jeszcze...
_Gaga
faith
edzia69
chesnut