... ślub :) ...
Ulalala ten delikatniejszy lepszy, jesteś po prostu śliczna 😀
Dzięki dziewczyny za rady i miłe słowa🙂 Jak coś wykombinuję kolejnego może jeszcze to wpadnę z pytaniami znów;p
Dziewczyny, która z Was miała wesele pod namiotem 🙂
Kojarzę napewno, że Dzionka ale pamiętam też ze były inne 🙂 potrzebuje zdjęć 🙂
Z góry dzięki !
Ponia, chcesz nam coś powiedzieć 🙂?
ja mialam pod namiotem 🙂 Nie mam co prawda za duzo zdjec samego namiotu jako takiego, ale duzo inspiracji nasciagalam to moge powrzucac 🙂
Ulalala dla mnie fiolet totalnie gryzie sie z Twoja cera i kolorem wlosow/brwi, ja jestem na nie. Jestes mlodziutka, masz piekna skore, im delikatniejszy i naturalniejszy makijaz tym lepiej moim zdaniem 🙂
Hm to może po prostu lekko podkreślone powieki brązami ale za to kreska na górnej powiece. Delikatnie ale na zdjęciach będzie widać.
[img]
https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/10659151_755772467825323_1051768691240055309_n.jpg?oh=822e9a44271069833c5ed78d350d8d12&oe=556510A8&__gda__=1433207668_ca2bdf6ad819f90a6e149f9d803513c7[/img]
Ponia, wesele pod namiotem <3 Bosko. Zazdroszczę jeśli się zdecydujesz🙂😉
Ulalala myślałam, że wstawiłaś zdjęcia poglądowe z internetu jak chcesz wyglądać a to Ty! Jak to mówią, ładnemu we wszystkim ładnie 😉
I kolorowy makijaż bardzo mi się podoba, jednak na ślub ten ostatni byłby ok. Zdradzisz mi jaka to pomadka z pierwszego zdjęcia?
Haha tak to ja🙂
Pomadka z pierwszego zdjęcia z tym mocnym makijażem to Rimmel Lasting finish 240 😉
Ja przepraszam, ze sie wtrace, ale co my wlasciwie ogladamy i dlaczego w temacie slub skoro to nie makijaz slubny? nic nie rozumiem.
O, no właśnie - myślałam, że to ślubny!
Ulalala, lepiej w kolorach, drugi był najlepszy moim zdaniem, tylko zamiast różowej pomadki ta pierwsza.
Faith, pierwsze zdjęcie było dla porównania jak jest mi w mocnym makijażu,a te dwa kolejne to makijaże nad którymi zastanawiam się (mimo że uważasz że nie są ślubnymi 🙂 ) czy nadają się jako makijaż ślubny. 😉
A no to spoko, ale sama pisalas na poczatku, ze to NIE slubny stad moja konsternacja.
Że ten pierwszy, bardzo mocny to nie slubny, tylko go wstawilam zebyscie mogly zobaczyc makijaz na drugim zdjeciu (fioletowy) nie jest za delikatny, czy moze mocniejszy zrobic.😉
Tak myślałam, że Rimmel 😉 Uwielbiam pomadki z tej firmy od jakiegoś czasu (chyba odkąd w superpharmie była promocja 2 w cenie 1 :hihi🙂
Dzionka, absolutnie nie. Mnie w tym wątku raczej długo nie uświadczycie :-) jak masz jakieś fajne zdjęcia to podeślij mi proszę 🙂
nerechta, to ładnie poproszę 😉
Dziewczyny, poradźcie proszę co warto mieć ze sobą w dniu ślubu? Sprawdziłam już kilka internetowych niezbędników ale jak zwykle wolę mieć więcej informacji. 😉
Grafi
W moim wypadku niezbędna okazała się igła, nitka i plastry. Miałam również puder, środki przeciwbólowe (w tym na ból gardła), zapasowe pończochy oraz balsam do ust i chusteczki. Mi to wystarczyło. W ferworze walki nawet nie miałam czasu myśleć o bardziej szczegółowych rzeczach 😉
wasia, o matko, w zyciu nie wpadlabym na to zeby zabrac ze soba te rzeczy!:P Dobrze ze istnieje cos takiego jak forum 🙂
Ps. przepraszam za brak pl znakow.
Ja to się kiedyś tylko zastanawiałam czy do sukni ślubnej się nosi torebkę? 😁 No bo np. te niezbędne rzeczy gdzie dać???
Ja miałam świadkową wyposażoną we wszystko co potrzeba- plastry, chusteczki i różne inne potrzebne rzeczy.
Dzisiaj 4 godziny spędziłam z M. na mierzeniu sukni. W końcu wybrała jeden z modeli w Madonnie (za nic nie pamiętam który...). W tym miejscu chciałabym gorąco polecić ten salon. Pełen profesjonalizm i fachowe porady. Wszystkie przyniesione suknie już na starcie pasowały rozmiarem. Prawie się popłakałam ze wzruszenia - wyglądała przepięknie 😉 A jakie piękne modele. No i miła cena. Moja panna za swoją (bez dodatków) zapłaci 2300 zł. A welon do niej? Dla tego samego welonu mogłabym już dziś stawać na ślubnym kobiercu.
Dodatkowo udało mi się uchwycić całą moją sukienkę od tyłu - Młoda zachwycona, więc chyba trafiłam z kreacją 😁
Averis, No no, super sukienka, nic dziwnego że zachwycona? Gdzie kupiłaś? ;p Gdzie w ogóle warto zajrzeć za sukienkami (dla świadkowej) ?
safie Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
05 lutego 2015 21:53
Averis, sukienka śliczna, ale ślub jest latem? nie będzie Ci za gorąco w długim rękawie?
Ulalala, w warszawskim outlecie, niestety oderwałam metkę i nie pamiętam firmy. Z resztą tę wyszperalam gdzieś ostatnią za jakieś 70 zł 😁.
safie to w sumie jest rękaw 3/4. Poza tym ona jest dosyć cienka, więc myślę, że spokojnie dam radę 😉 Z resztą nie lubię sukienek z krótkim rękawem/ na ramiączkach. Poza tym ma dużą powierzchnię do chłodzenia 😁.
safie Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
05 lutego 2015 22:06
Chyba, że tak 🙂 Ja mam wielką schizę przed plamami potu na ubraniu :p
safie, tutaj są prawie niemożliwe, bo zwyczajnie rękawy są tak szerokie, ze materiał nie dotyka pach. Z resztą akurat ja nie mam problemu z potliwością, więc nawet o tym nie myślałam 😉
wasia dziękuję 😉 Czyli nie jest tak źle, bo ja to jak chciałam się jak na wojnę szykować. A co do tego w czym to mieć, to zamówiłam sobie worek z napisem "KEEP CALM AND GET MARRIED" i mam zamiar wcisnąć go pod stół na weselu. 🙂
Jakoś stres mnie nie dopada, mam plan dnia rozpisany bardzo dokładnie, więc jestem spokojna. 😀
Averis rewelacyjna kieca!
Ja gdzieś miałam całą listę "niezbędników", plus kosmetyki, jakieś ubranie i bielizna, bo nocowaliśmy (no dobra, przespaliśmy parę godzin po weselu) w hotelu przy sali. Te rzeczy zawiózł rano narzeczony razem z alko i zostawił w naszym pokoju.
Świadkowa miała w torebce na pewno zwykłe chusteczki, nawilżane, błyszczyk i bibułki matujące (których wcale nie użyłam i nawet o nich nie pamiętałam).
Zorganizowałam też tzw. koszyczek, który stanął w damskiej łazience i zawierał chusteczki do higieny intymnej, plastry, panadol, kilka podpasek, mały lakier do włosów, zestaw już nawleczonych igieł w paru kolorach (do dostania w Rossmannie za jakieś 3zł) i agrafki 😉 Moi goście byli mile zaskoczeni, a ja czułam się ubezpieczona 😉
Dokładnie tak dziewczyny 😉 Torebka i sio pod stół. Ja wyszłam z założenia, że i tak się na wszystko nie da przygotować, a prędzej się zamęczę myśleniem o takich rzeczach niż wszystko wymyślę. Dlatego u mnie były podstawowe dla mnie graty i tyle. Bez spinki, dobrze będzie 😉
Averis tak z ciekawości- czy Ty się garbisz na tym zdjęciu, czy to kwestia światła? A kiecka generalnie zajefajna, choć ja nie lubię odkrytych pleców- ale genialnie się układa na tyłach i fajnie figurę podkreśla! 😜