M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

demon, 😍 czad wnętrze!!!

ale cudeńko 🙂

Mnie się bardzo podoba już ułożona ta mozaika na ścianach, bardzo fajny wzór. Bo reszta Demonowego domu zupełnie nie w moim stylu- mnie zimno od zdjęć 😁, tyle tam kamienia, betonu... Pewnie to tylko wrażenie, no ale ja lubię inaczej.

Demonico, lobuziaro! 😀 Ale sie musialas nameczyc z tym srebrzeniem!

Dzięki dziewczyny  :kwiatek:

Anaa srebrzyłam  szlagaluminium w płatkach na mixtion.

nerechta no trochę mi to zajęło. Zaczęłam w 2013  😂.

Bo reszta Demonowego domu zupełnie nie w moim stylu- mnie zimno od zdjęć 😁, tyle tam kamienia, betonu...


No moje dzieci dbają o to, żeby mi ciśnienie nie spadało. Także mi jest gorąco  😁

demon one po prostu pomagają Ci oszczędzac na ogrzewaniu- no i to przecież eco ogrzewanie, odpadów nie generuje, źródło energii odnawialne... 😁

Porobilam zdjecia mojej mini chatki, dlatego tyle ujec sypialni i kuchni , bo nie da inaczej 😁  nie mamy jeszcze kuchenki , okapu i podlaczonego zlewu. wszelkie uwagi bardzo milo widzianie , jestesmy w trakcie wykanczania wykonczenia. Czyli milion przerobek pierwotnej koncepcji.

rosek0, ceglana ściana jest genialna.

Dzieki, ja wlasnie kocahm takie ceglane motywy. Nie wiem czemu nie wgrala mi sie reszta zdjec

Post pod postem ale zdjec ciag dalszy.

przytulnie 🙂

rosek0, powiem Ci, że jak na taki mini-house to Krzysiek zrobił dobrą robotę.  😎 jak już będzie koniec to wpraszam się na obiad  😎 Krzyśka of kors  😎  😁

Juz w sumie moge Cie zaprosic  :kwiatek: tylko nie wiem czy przezyjesz jego racje obiadowa  😁

rosek Ale przytulnie! 🙂 I widzę, że wybraliście do kuchni taki sam blat jak my mamy i kochamy go miłością wielką. 😍

demon Oczy mi wypadły z wrażenia! 😜 Szał! 👍

sandrita to jedyny blat , ktory mi sie podobal😉 jeszcze nie wykonczony...jak kupimy plyte nablatowa , to trzeba bedzie go przedluzyc , bo nic z niego nie zostanie 🙁

demon, o kobito! Dawaj więcej zdjęć, jest super. To ta łazienka, która była wcześniej betonowa? I schody masz cudowne - zazdroszczę balustrady szczególnie. Mój klimat zdecydowanie.
rosek0, miłe wnętrze, faktycznie przytulne.

rosek0, super! Możesz przypomnieć plan mieszkanka?

demon, podziwiam konsekwencje stylową. Chociaż nie mój klimat zupełnie to doceniam całokształt. Pokazywałaś już swoją kuchnię?

Deweloper mnie wkurzył strasznie. Nic nikomu nie mówiąc wprost, ot tak zmienił projekt budynku likwidując bardzo atrakcyjne osłony przy balkonach, które zasłaniały nie dość że sąsiadów z boku, to jeszcze odgradzały od ruchliwej ulicy. I co - negocjowaliśmy przecież cenę mieszkania w budynku z tymi fajnymi osłonami, a oni o tak sobie zmieniają coś tak ważnego i nie mówią o tym ani słowa. Wrzucili tylko nowe wizualizacje na stronę inwestycji. Na szczęście po mojej akcji w internecie pt. "szukam przyszłych sąsiadów" odezwał się do mnie facet, który mi o tej zmianie powiedział. Jeszcze obejrzałam program o upadających deweloperach, dostałam maila, że finansowania jeszcze nie mają i znów mam milion rozterek 😵 Po co mi to mieszkanie, tylko jakaś kicha i dwa lat stresu z tego wyjdą!

Dzionka, zawsze kupując tzw. dziurę w ziemi jest ryzyko. Nawet tego, że zostanie ona dziurą a pieniądze się straci - mało takich przypadków?

ja dziś od rana odebrałam parapety, przyjechali montować okno, porobiłam zdjęcia instalacji i inne - potem wstawię
rozpiździaj na całego...

Dzionka, do finansowania może być tak, że potrzebują jakiegoś % podpisanych umów - to nie jest nic strasznego raczej.
Pokaż nowe wizki versus stare?

Mam pytanie do weteranów wymiany mebli w kuchni:
- czy lepiej zamówić i zlecić zrobienie (mam dobrą/sprawdzoną firmę)
- czy dobrać w sklepie (np.IKEA) ?
Te z IKEA służyły mi ponad 10 lat i się rozlatują. No i nie są dopasowane tak na 100% .
Jak to wychodzi cenowo?

Tania, Lepiej zamówić. Taniej (raczej) kupić w IKEA.

Tania, polecam zamówić na wymiar wg własnego "widzi mi się".

Tania Lepiej zamawiać pod siebie. Chyba, że masz wnętrze przygotowane pod konkretne meble z Ikei. Tak o sobie, to ciężko jest spasować meble od nich. Nam Ikea wyszła w obliczeniach drożej.

Tania, pewnie, że lepiej robić na wymiar jednak - to się w perspektywie lat opłaca. To, żeby czuć się maksymalnie komfortowo we własnym domu nie jest wprost przekładalne na pieniądze.


Proszę dzisiaj o "wsparcie duchowe" 😉
Po pierwsze primo 😉 muszę złożyć reklamację w sklepie z oświetleniem bo chyba sprzedali mi spalony zasilacz.
Po drugie primo - będę dzisiaj pierwszy raz w życiu lutować kable. Mam nadzieję, że dziur w ręce sobie nie wypalę.

Tania, zależy…
ja - pomimo, że mnie stać na kuchnię robioną - kupują w IKEA - bo będzie dość tania - i mogę właśnie za 5-10 lat wywalić jak mi się znudzi
a kuchni za 50-80 tys raczej bym nie wywaliła bo szkoda

ja mam też plus - że w kuchni murują ściankę - dokładnie pod wymiar kuchni IKEA, że będzie pasować idealnie - zresztą IKEA ma i zaślepki i "szafeczki" 20 cm szeroki i naprawdę da się dopasować idealnie

foty

U nas postawione już regipsy. Wydzielona łazienka i sypialnia. Wreszcie zaczyna wyglądać jak mieszkanie, a nie stodoła.  💃 ale mamy ścianę do przesunięcia. Także przemontują ścianę, zyskamy na przestrzeni pokoju. Może w weekend uda się zrobić zdjęcia  💃
Nad kibelek pójdzie ten dekor , płytki już też wybrane, tylko na podłogę musimy wybrać. Już się nie mogę doczekać efektu końcowego. Chyba zamieszkam w tej łazience.  😎

Ascaia nie wstawilam rzutu , bo go nie mam 😉 ale rozklad wyglada tak , ze wchodzisz do przedpokoju 2x1m , prawej masz garderobe 1,5x1,7m a na lewo wejscie do kuchni 2,6x3,3 m z kuchni wejscie do sypialni 1,8x3,6 i z kuchni wejscie do lazienki (ktora jest do kapitalnego remontu od podstaw) 3x4,5m. Mamy do wymiany okna, na wiosne, cala lazienke

i ogród z dzisiaj - robiony z góry więc wydaje sie mały i drzewa małe - pomimo 20-stu lat

Dodofon, o wow, za taki ogród dałabym wiele 😍
Wiem, że dziura w ziemi to ryzyko, właśnie  o tym był ten program - ludzie zostali z kredytami do końca życia, a ich nieruchomość zajął bank i mimo całej armii prawników nie mają szans na zamieszkanie w budynku, za który płacą :/

Anaa, wrzucam obie wizki. Chodzi o te osłony na 3cim piętrze - u mnie dotyczyło to dwóch balkonów i zdecydowanie wpływało na atrakcyjność mieszkania. Ciekawe czy będą chcieli renegocjować cenę, muszę prawnika dziś spytać czy to możliwe.