Czy wasze dwulatki też tak lubią rysować? u nas jest mega zużycie papieru
tu trochę widać jak narysował babcie Pięknie Lewcio rysuje! 😀
Moje Gabrysiątko też przejawia ogromne zainteresowanie i chyba też zdolności. Umie już narysować wiele rzeczy składających się z kółek, kresek i kropek.
Hitem jest SŁONO (czyli ogroooomne słonko), które najpierw kazał mi miliard razy dziennie rysować, teraz już rysuje sam. Koło, oczko, oczko, buźka i promyki. Rysuje też tory i zaczyna podchodzić do samochodzików. Jakieś sto razy dziennie rysuje dwa koła i łączy je kreską. Wkurza się, że nie umie jeszcze narysować księżyca. 😁
Rysujemy kredkami w dużym zeszycie w kratkę, w sztywnej oprawie. To najwygodniejsza opcja. Nie latają luźne kartki, nie gną się i Gabik może sam sobie zrobić "nową karteczkę".
Do niedawna, jak już coś było narysowane na kartce, choćby malutka kropka, to oznaczało, że kartka jest już zużyta i potrzebna jest nowa. 😁 Teraz na szczęście dorysowuje wszędzie tam, gdzie jest wolne miejsce.
I drugi nasz hicior, wodna mata Dumel. Rewelacja. Mazak na wodę, dzieć maluje, to zaraz wysycha i może malować od początku.
Gabik potrafi leżeć i malować dobre pół godziny. Obraca się tylko z miejsca na miejsce, tu zamaluje, a tu już wyschło, więc na nowo. 😀
Bardzo polecam.


To arcydzieło przedstawia różne słonka, "słona" i samochodziki. Po prawej widać "słono" z bardzo długimi promykami. 😉
dempsey, Taki nauczyciel plastyki byłby marzeniem! 😍
zulu, Gratulacje! :kwiatek:
Diakonka, Świetny filmik! 😍 Komu się nawet łezka w oku nie zakręciła, ręka w górę! 😁