Czemu "naturalsi" wzbudzają tyle kontrowersji?

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
23 stycznia 2015 08:38

EDIT: Tania, w ocenie tego o czym piszesz dobrze robi właśnie liz naturalu 😉 Nie trzeba dużo. Czytanie konia.


Ale tym trudniej tu znaleźć normalnego naturalsa. I cóż, naturalsi maja spory problem z ocena czy konie na których jeżdżą dobrze rozwiana sie fizycznie...
ja dalej twierdzę że jeśli ktoś jest tępy i pasuje mu TYLKO i wyłącznie śmiganie i patatjanie na koniku to żeby nie wiem jak się rozglądał to i tak nic nie ujrzy
taka mała dygresja "to jest pasja i jeśli ktoś nie będzie chciał to nic nie uświadczy"
wstyd pokazać proszę nie bić(stare dzieje i początki), siodłanie i nauka jazdy w zakresie wieloletnich nauczycieli jazdy konnej od wieków z pokolenia na pokolenie miłośników koni, hodowców wystawiających konie do wyścigów
patologia  ?   😵


Przeciętny człowiek który przychodzi do szkółki żeby sobie pojeździć nie ma dotoratu z końskiej psychologii.  🤣
Ja w dzieciństwie miałam etap "patatajowania", jak chyba każdy. Nie uczono mnie o działaniu pomocy, o sekretach dosiadu, ale na trzeciej jeździe bez trudu anglezowałam a na czwartej galopowałam w zastępie za ogonem. Pisałam wtedy pamiętnik i tam to zapisałam. Niedługo potem jeździłam w tereny i skakałam drobne przeszkody. I każdy z nas wtedy mniej więcej tak szybko się wdrażał.
O koniu mówiono tyle, żeby go bardzo nie skrzywdzić. Jak wyczyścić/osiodłać poprawnie. Myślę, że nasz ówczesny trener sam tyle umiał. I może to było dobre? Nie mnożyliśmy sobie w głowie wątpliwości. Wątpię czy umysł nastolatka by przyjął więcej teorii.
"Liz naturalu" ? Nie wiem. Wątpię. W sensie tego całego gadania. "Liz" był sam z siebie: jak konia złapać na wybiegu i dowlec do stajni.  😉
Smok10 ale przeciętny człowiek, który przychodzi do szkółki sobie pojeździć, powinien chyba mieć świadomość tego, że nie będzie jeździł na rowerze, ale na żywym stworzeniu, które ma mózg, myśli i nie działa na guziki.
Tymczasem często można odnieść wrażenie, że jest to traktowane właśnie jako odmiana roweru. Dokładnie to zjawisko, które opisała Fatalita.

Tania taaak, my też łapaliśmy konie na pastwisku. Wchodziło nas kilka dziewczynek machających uwiązami i zaczynałyśmy okrążać wybranego konia, żeby go odizolować od stada. A potem się dziwiłyśmy, dlaczego całe stado wieje galopem z jednego końca pastwiska w drugie. "Bawią się z nami". Jasne... A wystarczyłoby minimum wiedzy.
[quote author=Murat-Gazon link=topic=11961.msg2274082#msg2274082 date=1422002754]
(...)
Tania taaak, my też łapaliśmy konie na pastwisku. Wchodziło nas kilka dziewczynek machających uwiązami i zaczynałyśmy okrążać wybranego konia, żeby go odizolować od stada. A potem się dziwiłyśmy, dlaczego całe stado wieje galopem z jednego końca pastwiska w drugie. "Bawią się z nami". Jasne... A wystarczyłoby minimum wiedzy.
[/quote]
Ale właśnie o tym tu piszemy. W "szkole" naturalu nie ma minimum tylko gadania i gadanie. Za kasę ciężką.
Murat - Wszystko w życiu powinno mieć jakiś umiar i zachowane rozsądne granice.  🤔 Problem może zaistnieć zarówno w jedną jak i drugą stronę  😁 Przekroczenie obu granic jest szkodliwe !
Tania w tym momencie nie chodzi o żadne wysyłanie na kursy naturalne za ciężką kasę. Można to rozwiązać zupełnie inaczej. Skoro część ośrodków zbierając kolejną grupę początkujących potrafi zrobić godzinę wykładu teoretycznego o siodłach, ogłowiach, wędzidłach, czyszczeniu itp., to dlaczego nie godzinę o tym, co to właściwie za zwierzę, na którym przyjdzie im się uczyć jeździć? Nie trzeba tu szerokiej wiedzy, ale kilka podstawowych informacji bez problemu w godzinie się zmieści. Moim zdaniem to powinno być obowiązkową częścią każdego kursu jeździeckiego dla początkujących.
Murat-Gazon Pytania Na Brązową Odznakę Jeździecką czyli poziom PODSTAWOWY.

1. Podaj najważniejsze potrzeby konia wynikające z jego natury.
Koń jest zwierzęciem stepowym, wiąże się z tym: potrzeba ruchu, częste pobieranie niewielkich porcji paszy, potrzeby w zakresie światła, powietrza i temperatury.

2. Czy konie w naturalnych warunkach żyją samotnie czy w stadach?
Konie są zwierzętami stadnymi, żyjącymi w naturalnych warunkach w grupach o ściśle ustalonej hierarchii społecznej.

3. Jakie cechy posiada koń jako zwierzę stadne?
Konie mają potrzebę przebywania w grupie i tylko kontakt z innymi końmi może im zapewnić prawidłowy rozwój i równowagę psychiczną. W grupie panuje ściśle określona hierarchia. Udomowiony koń traktuje człowieka jako członka swego stada. Istotne jest, by dzięki umiejętnemu postępowaniu człowieka koń zaakceptował go jako przewodnika.

11. Dlaczego konie są płochliwe?
Koń jako roślinożerca może ratować się przed niebezpieczeństwem w naturalnych warunkach jedynie ucieczką, a czujność i umiejętność szybkiej reakcji na zagrożenie decyduje o przetrwaniu gatunku. Dlatego nawet udomowione konie są płochliwe. Cecha ta została odziedziczona po przodkach żyjących w stepie.

16-18 Opisz objawy: agresji, zadowolenia i zainteresowania, apatii.

21. Co może oznaczać, gdy koń odwraca się do nas zadem?
Oznacza to brak zainteresowania, ale również przygotowanie do obrony i chęć pozbycia się nas ze swego najbliższego otoczenia.

22. Opisz pole widzenia konia
Oczy konia umieszczone są z boku głowy. Dlatego widzi on prawie wszystko z tyłu i z boku, ale obraz jest płaski i nieostry. Ostry i przestrzenny obraz jest w wąskim trójkącie przed głową.

23. Dlaczego umiejętność obserwacji konia jest ważna dla bezpieczeństwa jeźdźca?
Koń swoim zachowaniem często zdradza swój nastrój i zamiary wobec otoczenia, w związku z czym jeździec powinien dostrzegać i rozumieć znaki, którymi koń ostrzega np. o zamiarze ataku.

30. Dlaczego należy uważać wchodząc do boksu?
Wchodząc do boksu wkraczamy w bezpośrednią strefę bezpieczeństwa zwierzęcia, w której toleruje jedynie własne potomstwo (klacze) i inne zaprzyjaźnione konie. W razie nagłego wtargnięcia w tę ­strefę koń może się przestraszyć i wobec braku możliwości ucieczki, zareagować atakiem.

35. Co należy zrobić przed wejściem do boksu lub stanowiska?
Przed wejściem do boksu lub stanowiska należy konia uprzedzić głosem, np. wymawiając głośno jego imię. Przed wejściem należy się upewnić, że koń zwrócił na nas uwagę, np. odwracając w naszym kierunku głowę.

edit: PS Minimalny wiek egzaminowanego – 8 lat 😉
Ja szczypiorom polecam wypróbowanie wszystkich stajni w okolicy i własną ocenę. Brudne boksy, chude, poobcierane konie, kilometrowe zastępy, czy niezainteresowany jazdą instruktor chyba łatwo dyskwalifikują dany ośrodek? Jedna jazda w każdej z okolicznych stajni nawet szczypiorowi pomoże intuicyjnie wybrać najlepszą. Najlepszą dla siebie na dany moment. Z resztą każda stajnia trafia w nieco inny target.

Są ludzie, ktorzy pierwszego dnia chcą jechać w teren na dzikie galopy, ale cóż - wtedy też wybiorą najlepszą dla siebie stajnię. Zapewne nie moją, ale jakoś to zniosę  😁
tuch ja dobrze wiem, co jest w tych pytaniach, ale primo - nie każdy przystępuje do egzaminu na odznakę, secundo - nie zmienia to faktu, że nawet tak podstawowej wiedzy mnóstwo osób nie ma. Ile to już setek razy powracał na rv jak bumerang temat samotnie stojących koni i nic się z tym nie da zrobić  😀iabeł:
... a potem rozmawiasz z kimś, kto ma któregoś z rzędu swojego konia, i nagle zdziwienie, bo ta osoba dowiaduje się od ciebie, że... koń widzi, co jest za nim. Ło matko, sensacja. Ilość sposobów, na jaki wiedza nie dociera do ludzi, jest porażająca.

Atea myślisz, że to tak łatwo laikowi ocenić, który koń jest chudy?  😉
Większość znanych mi laików i początkujących za dobrze wyglądające uważa dopiero konie znacznie za grube.
A z kolei jak kupiłam rudą i była za chuda, to właściciel pensjonatu, wieloletni hodowca koni, twierdził, że "nie jest za chuda, araby są przecież suche z budowy". Tak, i mają żebra na wierzchu, wystający kręgosłup i sterczące kości miednicy.
Murat-Gazon Dlatego też dałam jeszcze inne kryteria oceniania. Z tego względu uważam, że należy odwiedzić kilka stajni, bo jak w jednej stajni zapytasz się dlaczego wszystkie konie są poobcierane to powiedzą, że to normalne. Laik może z tym nawet nie dyskutować, ale gdy zobaczy, że w drugiej stajni konie jakoś lepiej wyglądają, a w stajni pachnie bardziej sianem niż amoniakiem to może wybierze tę odpowiednią.

Mówię to z całą świadomością, że sama mam np. okropnie brzydką stajnię, ale staram się ratować innymi walorami 😉
Murat-Gazon, a jakie minimum z naturalu ("liz) byś zaproponowała na początek? Sprawy inne niż w podanych pytaniach na brązową odznakę?
Tania pod kątem tego, co potrzebne na samym początku, czyli co by się zmieściło w tej godzinie teorii? Myślę, że na pewno tak:
- koń jako zwierzę uciekające (czyli: dlaczego koń się płoszy, czego może się bać i jak wtedy reagować)
- parę słów o tym, jak koń się uczy i zapamiętuje (w połączeniu z pierwszym punktem, celem wyjaśnienia np., dlaczego jak wiadro stało po lewej stronie korytarza, bo było ok, a jak je przestawiono na prawą, to nagle się płoszy i nie chce przejść)
- "jeśli koń cię nie słucha, to zapewne cię nie rozumie" - czyli w praktyce wyjaśnienie, że jak koń nie słucha, to nie dlatego, że jest głupi albo złośliwy, tylko ma jakiś powód (między innymi w odniesieniu do "trzech szybkich" za każde nieposłuszeństwo)
- podstawowe informacje o końskiej mowie ciała, czyli uszy, oczy, pysk, ogon, pozycja głowy, ruch albo jego brak
- podstawowe informacje o ludzkiej mowie ciała, czyli dlaczego nie należy skradać się do konia itp. 😉
Myślę, że by na początek zupełnie wystarczyło.
Racja, wystarczyłoby.
To wszystko znajduje się w tych pytaniach, zatem jeśli ktoś nie ma pojęcia o takich podstawach to znaczy że NIC nie wie 😉

[quote author=Murat-Gazon link=topic=11961.msg2274127#msg2274127 date=1422006810]
- koń jako zwierzę uciekające (czyli: dlaczego koń się płoszy, czego może się bać i jak wtedy reagować)
[/quote]

25. Czego należy unikać podczas wykonywania wszelkich czynności przy koniach?
Należy unikać wejścia w martwe pole widzenia konia, rutyny, obojętności i niedbalstwa w stosunku do konia, zbliżania się do konia bez uprzedzenia głosem, szybkich, gwałtownych ruchów, biegania i krzyków w stajni.

26. Wobec jakich koni należy zachować szczególną ostrożność?
Szczególną ostrożność należy zachować wobec klaczy ze źrebiętami, w porze karmienia, zbliżając się do konia w niecodziennym stroju, w pracy z ogierami i z „trudnymi” końmi oraz wobec wszystkich ­obcych, nieznanych sobie koni. Konie gryzące powinny być oznaczone poprzez czerwoną wstążeczkę zaplecioną w grzywie, a konie kopiące czerwoną wstążeczkę powinny mieć wplecioną w ogonie.

28. Jak należy postępować z psami na terenie ośrodków jeździeckich?
Jeżeli regulamin danego ośrodka nie zabrania wprowadzania psów na jego teren (co często się zdarza) to psy powinny być zawsze trzymane na smyczy i kontrolowane przez opiekuna. Nagłe wtargnięcie szczekającego psa na ujeżdżalnię lub do stajni może spowodować tragiczny w skutkach wypadek.

31. Jakie mogą być formy niebezpiecznego zachowania się konia?
Najczęstszymi formami niebezpiecznego zachowania się konia jest kopanie zadem, bicie przednimi kończynami (najczęściej ogiery), kąsanie, przyciskanie do ściany (np. podczas czyszczenia) oraz wspinanie się.

34. Wymień bezpieczne miejsca podczas pielęgnacji konia?
Bezpieczne miejsca podczas pielęgnacji konia znajdują się blisko jego ciała, w okolicy łopatek i boków, do guzów biodrowych. NaleŻy pamiętać, Że stojąc w pewnym oddaleniu od konia jest się bardziej nara­żonym na kopnięcie, niż stojąc blisko jego ciała.

42. W jaki sposób nawiązujemy fizyczny kontakt z koniem?
Po uprzedzeniu konia głosem nawiązujemy kontakt fizyczny poprzez pogłaskanie lub poklepanie konia w okolicy szyi lub łopatki. Nie należy nigdy klepać konia po zadzie

43. Dlaczego po wejściu do stanowiska należy konia poklepać lub pogłaskać?
Służy to nawiązaniu kontaktu fizycznego z koniem i wzbudzenie zaufania do czynności wykonywanych wokół niego.

48. Opisz poprawne wyprowadzanie konia z wąskiego stanowiska?
Stojąc na wprost głowy konia, trzymając i naciskając na kantar lub ogłowie należy konia spokojnie wycofywać, pamiętając o tym, że koń wchodzi we własne martwe pole widzenia – cofa się „po omacku”.

52. Dlaczego prowadząc konia nie wolno owijać końca uwiązu wokół ręki?
W przypadku szarpnięcia się konia koniec linki może zacisnąć się wokół ręki powodując poważne obrażenia.

[quote author=Murat-Gazon link=topic=11961.msg2274127#msg2274127 date=1422006810]
- parę słów o tym, jak koń się uczy i zapamiętuje (w połączeniu z pierwszym punktem, celem wyjaśnienia np., dlaczego jak wiadro stało po lewej stronie korytarza, bo było ok, a jak je przestawiono na prawą, to nagle się płoszy i nie chce przejść)[/quote]

11. Dlaczego konie są płochliwe?
Koń jako roślinożerca może ratować się przed niebezpieczeństwem w naturalnych warunkach jedynie ucieczką, a czujność i umiejętność szybkiej reakcji na zagrożenie decyduje o przetrwaniu gatunku. Dlatego nawet udomowione konie są płochliwe. Cecha ta została odziedziczona po przodkach żyjących w stepie.

252. Jakiego konia powinien wybrać początkujący jeździec: młodego, czy starszego, dobrze wyszkolonego?
Dobrze ujeżdżony, doświadczony koń jest najlepszym nauczycielem dla początkującego jeźdźca. Pracę z młodymi końmi należy pozostawić jeźdźcom o dużym doświadczeniu i umiejętnościach.

Pytania na Brązową Odznakę Jeździecką, zakładają ze jeździec jest UCZNIEM a nie NAUCZYCIELEM.

[quote author=Murat-Gazon link=topic=11961.msg2274127#msg2274127 date=1422006810]
"jeśli koń cię nie słucha, to zapewne cię nie rozumie" - czyli w praktyce wyjaśnienie, że jak koń nie słucha, to nie dlatego, że jest głupi albo złośliwy, tylko ma jakiś powód (między innymi w odniesieniu do "trzech szybkich" za każde nieposłuszeństwo)[/quote]

248. Co powinno cechować każdego, kto chce być dobrym jeźdźcem?
Tylko ten, kto rozumie potrzeby konia, jego zachowanie i charakter, może właściwie współpracować z koniem.

249. Czy wyszkolenie jeźdźca ma znaczenie dla konia?
Tylko poprawnie wyszkolony jeździec gwarantuje koniowi bezpieczeństwo i zadowolenie oraz sprawia, że koń nabiera zaufania i chęci do współpracy.

250. Co jest najważniejszym celem szkolenia jeździeckiego?
Najważniejszym celem szkolenia jest uzyskanie harmonii pomiędzy jeźdźcem i koniem, bez której nie ma prawidłowej jazdy konnej.

285. Na czym polegają najczęstsze błędy w używaniu pomocy wynikające z natury jeźdźca?
Najczęstszym błędem jest nadużywanie wodzy, związane z tym, że człowiek zawsze próbuje osiągnąć oczekiwany rezultat przede wszystkim za pomocą rąk. Tymczasem podczas poprawnego kierowania koniem powinny dominować łydki i ciężar jeźdźca, a wodze winny działać możliwie subtelnie.

280. W jakich okolicznościach łydka działa uderzeniem (kopnięciem) na boki konia?
Łydki jeźdźca NIGDY nie mogą kopać ani uderzać boków konia, a jedynie spokojnie naciskać. W uzasadnionych okolicznościach możliwe jest działanie w formie impulsu, ale bez odrywania łydek od boków konia.

[quote author=Murat-Gazon link=topic=11961.msg2274127#msg2274127 date=1422006810]
- podstawowe informacje o końskiej mowie ciała, czyli uszy, oczy, pysk, ogon, pozycja głowy, ruch albo jego brak
[/quote]

12. Co można wyczytać z oczu konia?
Oczy konia wyrażają nastrój i uczucia zwierzęcia. Z ich wyrazu można odczytać uwagę, zrównoważenie, strach, agresję i ból.

13. Co oznaczają uszy konia położone płasko wzdłuż potylicy?
Stulone, płasko położone wzdłuż potylicy uszy konia wyrażają gotowość do ataku lub obrony i są sygnałem ostrzegawczym.

14. Jak ustawione są uszy konia przyjaźnie nastawionego do otoczenia?
Taki nastrój konia możemy poznać po uszach spokojnie ustawionych do przodu.

15. Czego objawem są zwisające uszy u konia?
Zwisające uszy są objawem zrelaksowania, senności i apatii.

16. Opisz objawy agresji u konia.
Objawami agresji u konia są złe, błyskające białkiem oczy, stulone, położone płasko do tyłu uszy, poka­zane zęby, kwiczenie, wspinanie się, gwałtowne odwrócenie się zadem.

17. Opisz objawy zadowolenia i zainteresowania konia
Objawami zadowolenia i zainteresowania konia są nastawione uszy, spokojne, przyjazne oczy, naturalnie rozluźnione wargi, lekko kołyszący się, rozluźniony ogon, równy elastyczny ruch.

20. Co oznacza kwik konia, a co wyraża koń rżeniem?
Koń kwikiem wyraża swoje niezadowolenie, a często ostrzega w ten sposób o zamierzonym ataku. Rżenie oznacza przywitanie i nawiązanie kontaktu z innym koniem lub człowiekiem.

21. Co może oznaczać, gdy koń odwraca się do nas zadem?
Oznacza to brak zainteresowania, ale również przygotowanie do obrony i chęć pozbycia się nas ze swego najbliższego otoczenia.

[quote author=Murat-Gazon link=topic=11961.msg2274127#msg2274127 date=1422006810]
- podstawowe informacje o ludzkiej mowie ciała, czyli dlaczego nie należy skradać się do konia itp.
[/quote]

35. Co należy zrobić przed wejściem do boksu lub stanowiska?
Przed wejściem do boksu lub stanowiska należy konia uprzedzić głosem, np. wymawiając głośno jego imię. Przed wejściem należy się upewnić, że koń zwrócił na nas uwagę, np. odwracając w naszym kierunku głowę.

32. W którym miejscu najbezpieczniej przebywać obok konia?
Koń w zasadzie nie potrafi kopać w bok bez skrętu tułowia. Najbardziej bezpieczne miejsce obok konia znajduje się tuż przy jego łopatce. W bezpośredniej okolicy biodra konia niebezpieczeństwo kopnięcia jest mniejsze niż wówczas, gdy staniemy w pewnej odległości od biodra.

33. Co to jest martwe pole widzenia konia?
Martwe pole widzenia konia to obszar wokół jego ciała, w którym koń nie dostrzega znajdujących się w nim osób i przedmiotów.

43. Dlaczego po wejściu do stanowiska należy konia poklepać lub pogłaskać?
Służy to nawiązaniu kontaktu fizycznego z koniem i wzbudzenie zaufania do czynności wykonywanych wokół niego.
I wystarcza, i nie.

Nic nie zastąpi doświadczenia, obycia z koniem, zmiany nastawienia w stosunku do konia. A to nie następuje po jednej lekcji teoretycznej.

Taka lekcja pomaga jednak odkryć początkującym, że koń to... koń. Nie staje się rowerem w czasie siodłania.

tuchPoczątkujący ma pełne prawo nie wiedzieć. Zaczyna się robić straszno jak nie wie tego instruktor.
tuch owszem, to w tych odpowiedziach jest, ale widzisz... Można się ich nauczyć na pamięć, wyklepać na egzaminie, a i tak niczego nie wnoszą i nie uczą.
Bo jest w nich napisane "co", ale nie ma napisane "dlaczego".
Chodzi mi o coś takiego - według pytań musisz wiedzieć, że koń jest zwierzęciem płochliwym, bo w naturze ucieczka była jego reakcją obronną. I finito.
Ja zaproponowałam trochę więcej - koń jest zwierzęciem płochliwym, bo w naturze ucieczka była jego reakcją obronną. Dlatego może się przestraszyć ................., wtedy powinniśmy zrobić .................., a nie wolno nam robić ............., bo to powoduje, że ................. Tego w pytaniach nie ma. Tam masz, że koń jest płochliwy. I co z tego? - nic.

Atea dokładnie o to chodzi - o uświadomienie istnienia pewnych mechanizmów i reguł, pokazanie, że to zwierzę po pierwsze myśli, a po drugie myśli inaczej niż my. Jak się to wie, to łatwiej się dalej uczyć, obserwować, wyciągać wnioski.
Murat-Gazon Ale to jest poziom PODSTAWOWY, te egzaminy przechodzą często dzieci i nastolatkowie.

Jak może być jednoznaczna odpowiedź dla osoby 8 letniej i 28 letniej?

W przypadku dziecka, gdy koń się mocno spłoszy i wpadnie w panikę, uskakując na bok, jedyne bezpieczne rozwiązanie to powiedzieć: puść konia i uciekaj na bok! W przypadku osoby dorosłej postępowanie z koniem jest inne.

To tylko teoria. Resztę przepracowuje się w praktyce.

Będąc na obozie konnym w Pieńkach w 2006 roku, zakończonym odznakami jeździeckimi, mieliśmy spotkania codziennie przez 2 tygodnie w sali gdzie były szczegółowo omawiane pytania najpierw przez instruktora, potem my odpowiadaliśmy losowo na pytania. Nie uczyliśmy się regułek na pamięć, trzeba było odpowiadać logicznie własnymi słowami. Miałam wtedy 16 lat, a nadal większość pytań pamiętam.

Uważam, ze podstawowa wiedza jest dostępna tylko trzeba się po nią schylić 😉
Uważam, ze podstawowa wiedza jest dostępna tylko trzeba się po nią schylić 😉

Z tym się zgadzam.
Problemem jest jak dla mnie fakt, że spora część szkółek jeździeckich w ogóle nie informuje przychodzących chętnych do nauki jazdy konnej, że w skład jeździectwa jako całości wchodzi i taka wiedza. A jak ktoś ma jej szukać, jak nie wie, że czegoś nie wie? Jeżeli jeszcze zejdzie się to z instruktorem typu "kopnij i pociągnij", to już jest kwintesencja tego, jak to nie powinno wyglądać.
Ale to już nie jest błąd samego systemu szkoleniowego tylko NAS Polaków jako narodowości cwaniaków.

Po co mi Instruktor Szkolenia Podstawowego jak mogę być IRR?
Po co mi BOJ jak mogę dać pod stołem w łapę?
Po co mam jechać na 3 tygodniowy kurs jak mogę zrobić internetowy?
Po co mam się dalej uczyć skoro już jestem IRR to już nie muszę nic więcej robić?

NIE system jest zły. NIE kraj jest zły. NIE brak pieniędzy. Tylko w dużej mierze BRAK chęci i zaangażowania.


Może ja mam dziś znów zły dzień, ale wydaje mi się, że nikt się nie chce uczyć niczego. I nawet jak się mówi zdaniami co mają trzy wyrazy i wielkimi literami to i tak się natrafia na mur. Obserwuję to w swojej pracy i już mi ręce opadają. Nauczyłam się mówić jak jakiś niedorozwinięty, żeby było prosto i jasno i nic. I dotyczy to słuchaczy w każdym wieku na każdy temat. O dziwo bełkot z netu jest przyswajalny, jaki by nawet najdurniejszy nie był.  👿
famka   hrabia Monte Kopytko
23 stycznia 2015 11:43
Tania, no a jak chciałaś pobić internet ? 😉 to jest nie-naturalne 😉
Tania, no a jak chciałaś pobić internet ? 😉 to jest nie-naturalne 😉

Hi Hi (gorzki śmiech). Ja się nie nadaję na te czasy.
OT wiem.
famka   hrabia Monte Kopytko
23 stycznia 2015 11:47
Tania, z wypowiedzi Twoich twierdzę że jestem młodsza, i mniej doświadczona i uwierz mi ja też uważam że ja się na te czasy nie nadaję 😉
To może wątek niepasujących? Bo i ja bym miała wiele powodów, żeby się dopisać, a jeszcze młodsza jestem...  😉
[quote author=Murat-Gazon link=topic=11961.msg2274127#msg2274127 date=1422006810]
Tania pod kątem tego, co potrzebne na samym początku, czyli co by się zmieściło w tej godzinie teorii? Myślę, że na pewno tak:
- koń jako zwierzę uciekające (czyli: dlaczego koń się płoszy, czego może się bać i jak wtedy reagować)
- parę słów o tym, jak koń się uczy i zapamiętuje (w połączeniu z pierwszym punktem, celem wyjaśnienia np., dlaczego jak wiadro stało po lewej stronie korytarza, bo było ok, a jak je przestawiono na prawą, to nagle się płoszy i nie chce przejść)
- "jeśli koń cię nie słucha, to zapewne cię nie rozumie" - czyli w praktyce wyjaśnienie, że jak koń nie słucha, to nie dlatego, że jest głupi albo złośliwy, tylko ma jakiś powód (między innymi w odniesieniu do "trzech szybkich" za każde nieposłuszeństwo)
- podstawowe informacje o końskiej mowie ciała, czyli uszy, oczy, pysk, ogon, pozycja głowy, ruch albo jego brak
- podstawowe informacje o ludzkiej mowie ciała, czyli dlaczego nie należy skradać się do konia itp. 😉
Myślę, że by na początek zupełnie wystarczyło.
[/quote]

nie wiem, gdize wy trafialiście.
ale moi uczniowie, takie infrmacje , zaczynajac od tego, ze kon to nie rower, ze trzeba dbac o jego i fizycznsc (rozdzaj i forme, przebieg pracy, dopasowanie sprzetu, warunki bytowe ...)
dostają już na pierwszej lekcji - a wlasciwie juz przed (jelsi liczac, ze lekcja t jak juz delikwent siedzi w siodle).
na t nie trzeba specjalych kursów za kilka tysiecy trwajacych bóg wie ile, pdzielonych na levele...
dostaja te informacje razem z praktyką. i kazde koleje minuty styczosci z koniem - coraz wiecej i dokladniej.

okazuje się, żem naturalsowy istruktor i kazda moja lekcja powinna zwać się kursem? i to naturalsowo-klasycznym? 😉
no to wracam do kursantów ;]
horse_art, właśnie o tym pisałam, że nie trzeba, że wystarczy godzina teorii przed rozpoczęciem pierwszej lekcji właściwej jazdy, żeby wiele podstawowych faktów przekazać.
Ale - w naprawdę większej ilości szkółek się tego nie robi. Teoria polega na pokazaniu, jak wygląda siodło, ogłowie i jak się nazywają ich poszczególne części.
Widzę to wszędzie, nawet tam, gdzie konie są zadbane i nie dzieje im się krzywda. Przykład - ostatnio jeden pan, jeżdżący już jakiś czas, zapytał się mnie (bo akurat stałam obok), czy jego ulubiony koń, na którym często jeździ, nie jest przypadkiem chory albo za dużo pracuje, bo jest ciągle zmęczony. Zdziwiona pytam, dlaczego - "a bo zawsze pod koniec jazdy, jak jej puszczam wodze, to ona tak wyciąga głowę do dołu i tak idzie z pyskiem przy samej ziemi, jakby jej coś było".  😵
horse art Właśnie o tym rozmawiamy, że takich kursów nie potrzeba bo to podstawowa wiedza. Poczytaj ze zrozumieniem może.

Faktem natomiast jest, że poziom większości szkółek rekreacyjnych w Polsce jest bardzo marny. Wydaje mi się jednak, że powstaje coraz więcej "świadomych" ośrodków nawet dla początkujących. Myślę, że dużą rolę odgrywa tutaj łatwy dostęp do wiedzy. Instruktor nie jest już niepodważalnym autorytetem, co ma swoje plusy i minusy  😁

Murat-Gazon Ale to już nie jest podstawowa wiedza. Ja mam co tydzień zajęcia teoretyczno-praktyczne i nim dojdziemy do szkolenia konia, to musimy przebrnąć przez absolutne podstawy. Szybciej tę wiedzę otrzymują w czasie jazd bardziej zaawansowani jeźdźcy, a jak ktoś przychodzi np. raz na dwa tygodnie to naprawdę trwa kupę czasu nim dowie się, że ustawienie takie, a takie jest wtedy i wtedy.
[quote author=Murat-Gazon link=topic=11961.msg2274215#msg2274215 date=1422013783]
To może wątek niepasujących? Bo i ja bym miała wiele powodów, żeby się dopisać, a jeszcze młodsza jestem...  😉
[/quote]
Mówisz i masz:
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,96870.0.html
Atea tyle że po pierwsze pan już był jeżdżący, taki na poziomie samodzielnych wyjazdów w teren w polu widzenia stajni na spokojnym koniu, a po drugie to nawet nie chodzi o kwestie ustawienia czy jakichś technicznych spraw, tylko zwyczajne powiedzenie o tym, że jak się koniowi puści wodze i wyciągnie sobie szyję i głowę w dół, to się może w tej pozycji zrelaksować po robocie, a nie znaczy to, że jest chory... No nie wiem, mnie jak byłam właśnie początkującą dziewczynką, to tak wyjaśniono, dlaczego na koniec jazdy jeździ się na luźnej wodzy... To nie jest wielka filozofia. A tutaj wychodzi, że jest.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się