wypieki i słodkości domowej roboty

slojma   I was born with a silver spoon!
10 kwietnia 2009 08:20
szepcik- dziękuję dzisiaj lub jutro sprawdzę jak smakują 🙂
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
10 kwietnia 2009 10:33
dzieki baby  :kwiatek: :kwiatek:
przed podaniem poprawilam to co odstawalo i wygladal ciut lepiej. zaliczyl nawet wlasna sesje fotograficzna, bo kazdy chcial zdjecie  😁
Monny   bez odbioru .
10 kwietnia 2009 11:04
Ja juz od jakiegoś czasu wpadłam w wir pieczenia  😀
I jako, że święta są to planuje zrobić muffinki wg sznurkowego przepisu xD
I może blok czekoladowy? xD
ja juz mam w planach babkę taką pol na pol, do polowy kakaowa , a z drugiej strony jasna.  no i obowiązkowo warkocz wielkanocny z rodzynkami 🙂
dempsey   fiat voluntas Tua
10 kwietnia 2009 18:29
ja niby w tym roku pelnowymiarowych swiat nie robie, ale mazurkom sie nie opre
na kruchym spodzie kajmakowy i na kruchym pomaranczowy. musza byc 🙂
tyle tylko ze byc moze (?) zrobie wyjatkowe ustepstwo na rzecz wygody i zamiast stac 3h nad kajmakiem z mleka i cukru  to roztopie krowki.
ale nie jestem pewna - taka profanacja by mi sie zdarzyla pierwszy raz.... 😉
jest taka masa krówkowa w puszkach, tej samej firmy co mleko skondensowane
u mnie nigdy nie ma mazurka 🙁 nikt nie chce się podjąc produkcji domowej, a sklepowych nie trawie, w szczegolnosci jak sa robione masowo przed wielkanoca
jak pogotujesz słodzone mleko kondensowane będziesz miała ten sam efekt. takie krówkowe, słodkie, klejące;D


ja zrobiłam dwa mazurki - bakaliowy z polewą czekoladową, który mi się w sumie średnio podoba, ale mnie mamuś na przepis zgazety podpuściła, oraz na kruchym spodzie z brzoskwiniami, płatkami migdałowymi, białą czekoladą i polewą z gorzkiej czekolady.
do tego oczywiście blok, keks, karpatka i babka piaskowa.
Ja też upiekłam mazurka kajmakowego. Ozdobiłam go zajączkiem z lukru i różnymi innymi pysznościami. Mam nadzieję, że mi wyszedł 😉
dempsey   fiat voluntas Tua
10 kwietnia 2009 19:55
nie no pewnie ze mozna puszke mleka albo krowki
ale taki gotowany przez 3h ma inna karme 😉
zreszta u babuni w przepisie nigdy nie bylo zadnych krowek
(ale ja mam hopla na punkcie nieodstepowania od tradycyjnych, masochistycznych metod)

kruchy spod to najlatwiejsze ciasto na swiecie
3 szklanki krupczatki + troche proszku do pieczenia
posiekac z 3/4 kostki masla
dodac 3-4 zoltka surowe
i cukru ile kto lubi, ja ok. 0,5 szklanki daje ale nie lubie slodkiego, zwlaszcza jak kajmak jest z samego cukru he
zagniesc szybko, do lodowki na pol godziny, potem na blache cienko wylozyc, nakluwajac widelcem.
bedzie zloty i kruchy 🙂

edit: przypomnialam sobie ze do mazurkowych nie daje w ogole cukru. sam mazurek to mega ulepek
IloveMisiek karpatka  😜 uwielbiam karpatkę  😜
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
10 kwietnia 2009 20:30
ja akurat robie mazurka na spodzie migdalowym z orzechami laskowymi i czekolada. kajmakowych mazurkow nie lubie. a poza tym upiekę tartaletki krowkowo-bananowe i 3 bohenki chleba. reszte mam w nosie  😁
na kruchym spodzie kajmakowy i na kruchym pomaranczowy. musza byc 🙂

jak robisz pomaranczowy...??

u mnie w domu, wspolnie z mama zrobilysmy.... 27 mazurkow  😡
mery 😲
Kto to zje  👍
dempsey   fiat voluntas Tua
11 kwietnia 2009 00:11
jeju mery respekt! 27. musisz miec duuuza rodzine. ja moze zrobie 2,7 😉

pomaranczowy (wg mojej Babuni ofcors) : z 0,5 kg cukru i 1/8 litra wody zrobic syrop "do nitki", dodac 2 cytryny i 3 pomarancze starte na tarce, smazyc az bedzie przezroczyste. pod koniec mozna dodac platki migdalow albo orzechy wloskie posiekane. ale niekoniecznie.
wylewac do zastygniecia na uniwersalny kruchy spod.
u mnie ciasto jedynie na specjalne życzenie, gdyby siostra nie poprosiła, to bym nie upiekła. Więc jest ciasto czekoladowe i miodownik z orzechami. Za mazurkami średnio przepadam.
mery 😲
Kto to zje  👍


hehe, a wiec tak: 10 takich malych, dla wszystkich dzieci w rodzinie (3 troche wieksze dla chrzczonych 😉 ), a pozniej 2 dla babciow, 3 dla siostry, 2 dla brata, 1 dla chrzestnej, 1 do pracy i jakos to sie rozejdzie.... 😉 i po jednym dla nas: czekoladowy slodki i gorzki, jablkowy, orzechowy i cytrynowy 🙂

dempsey: dzieki, zapisze i moze uda sie w przyszlym roku? bo ja to takie pomaranczowo-cytrynowe wypieki uwielbiam!! 😀
slojma   I was born with a silver spoon!
11 kwietnia 2009 07:50
mery- a dla mnie gdzie mazurek dla mnie, żartuję 😁
Niewidzialna   Czołowy hodowca Re-Volty
11 kwietnia 2009 11:11
Mery, wow!  👍 Może podarujesz mi jednego?  😁
Monny   bez odbioru .
11 kwietnia 2009 12:33
Właśnie wyszły z pieca xD


śliczne!

Edytka podasz proszę przepis na te tartaletki krowkowo - bananowe?
slojma   I was born with a silver spoon!
11 kwietnia 2009 12:45
Monny- nie kuś bo nie mam czasu a robienie a już mi się jeść chce 🙂
Monny   bez odbioru .
11 kwietnia 2009 13:10
Jeszcze bede dekorować xD
W piekarniku już ciasto bananowe, a w kolejce czeka blok czekoladowy i kolejne muffinki xD
Monny, a co to za ciasto bananowe? Mogę prosić o przepis?  😁 :kwiatek:
Monny   bez odbioru .
11 kwietnia 2009 17:39
Carmen znalazłam w tym wątku, nie pamiętam kto wklejał

CIASTO BANANOWE

Do miski wsypujemy 200 g mąki, proszek do pieczenia (u mnie było na oko - z pół łyżeczki) i pół łyżeczki soli. Mieszamy.
Zeskrobujemy na to 100 g masła (można na tarce, można podziabać nożem).
Dodajemy 150 g cukru, 100 g rodzynek (miałam duże, to pokroiłam, sułtanek nie byłoby trzeba), 100 g wiśni (ale ja dodałam pokrojonych suszonych moreli).
Rozgarniamy to wszystko, w środek wrzucamy ok. pół kilo obranych dojrzałych, rozgniecionych bananów.
Mikser dał radę i powoli to wymieszał. Konsystencja ciasta jest taka miękka, półpłynna.
Ciasto trzeba przełożyć do natłuszczonej formy (pasuje taka keksowa, prostokątna).
I piec przez półtorej godziny w 165 stopniach.


Nie wiem jak wyszło bo jeszcze nie próbowałam.
Urosło małe, ale zapach cudowny w całym domu!!
Ale dodałam troche mleka do tego, zaledwie 1/3 szklanki bo było strasznie gęste i ciasto się wokół miksera zakręcało.

A moje dzisiejsze 🙂
Już gotowe





2 nie wyrosły bo ciasta zabrakło xD i dlatego takie małe xD

I ciasto bananowe



slojma   I was born with a silver spoon!
11 kwietnia 2009 17:55
Monny- jakie piękne ciasto i te muffiny och kusisz kusisz 🤬
ciasto bomba  😜
boski ten misiak.... tylko czy smaczny? 😉
Monny   bez odbioru .
11 kwietnia 2009 18:16
Misiak zrobiony z kakao 🙂
A ciasto bananowe właśnie spróbowałam i BOMBA !
Monny mmm jakie pyszności 😀 zrobiłaś 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się