własna przydomowa stajnia
pole orne spokojnie może stać się pastwiskiem czy łąką - właśnie kwestia dopłat: musisz zgłaszać, co masz i na co dopłaty chcesz 🙂
a z innej beczki - jako świeżo upieczony pensjonariusz... 😜 stwierdzam... że to jest genialne!
wszystko jak w zegarku. co poproszę, to mam. odwdzięczam się delikatnie i jest genialnie!
poranna wizyta u konika, zmiana derki, podanie leków, przekąseczka i drapanko.
wieczorna wizyta: zmiana derki, ochraniacze magnetyczne, zdjęcie kantara, podanie leków, przekąseczka i odgruzowanie po pobycie na padoku.
super ekstra! chyba znowu zaczynam lubić koniki 😅
już zaczynam kombinować, co by tu, żeby drugiego wstawić w pensjonat 😍
Dzieki dziewczyny 😉 oczywiscie bede podpytywala w agencji, ale po nowym roku, tylko, ze juz mnie tylek swedzial, aby cokolwiek wiedziec 😉 doplat nie zamierzam brac, bo ten orny kawalek ma cos ponad hektar tylko, reszta to uzytki zielone.
Zastanawialam sie tylko, czy jakiejs kary nie dostane za przekwalifikowanie gruntu. :kwiatek:
Gdzie znajde jakies fajne materialy dotyczace łąkarstwa? (solidne wiadomosci, bo na forach widze tylko szczatkowe informacje)
Megane,
myślę, że nie będziesz miała problemu z przekształceniem GO na TUZa, w 2015 wchodzą
dyrektywy unijne odnośnie "zazielenienia".
Na IV, V klasie oczywiście, że Ci urośnie, pod warunkiem, że nie jest tam sucho
ale z tego, co pisałaś, to raczej masz nisko wody gruntowe (pochrzaniło mi się?).
Met,
o ja też marzę o pensjonacie, szczególnie z halą, choćby jednego ogonka,
ale chyba prędzej sobie halę postawię :/.
Korzystaj ile się da!
Ale u siebie dalej masz zwierzaki?
Ms_konik, nie pochrzaniło Ci się 😉 i dziekuje za cenne info :kwiatek:
Ms_konik , w domu zostało 16 koni (zeszliśmy z liczby 31!) i na razie nie planujemy dalszych redukcji - chyba że znajdę współdzierżawcę na srokatego, to wtedy wyprowadzamy drugiego konia do pensjonatu 🏇
Ms_konik , w domu zostało 16 koni (zeszliśmy z liczby 31!)
Aaaa rozumiem 😜, po pracy lecisz "na koniki" się zresetować 🏇 . Krejzolsko!
ej, bo zacznę podejrzewać, iż stwierdziłaś, że zwariowałam :P 💃
Żeby nie było: ja tego nie napisałam 😀
Dzieki dziewczyny 😉 oczywiscie bede podpytywala w agencji, ale po nowym roku, tylko, ze juz mnie tylek swedzial, aby cokolwiek wiedziec 😉 doplat nie zamierzam brac, bo ten orny kawalek ma cos ponad hektar tylko, reszta to uzytki zielone.
Zastanawialam sie tylko, czy jakiejs kary nie dostane za przekwalifikowanie gruntu. :kwiatek:
Gdzie znajde jakies fajne materialy dotyczace łąkarstwa? (solidne wiadomosci, bo na forach widze tylko szczatkowe informacje)
bogatemu wolno. ja biedny jestem to wezmę 1800 zł dopłat za 2 hektary pastwisk. pastwiska posiałem na ornych i nikogo nie pytałem. Przez poprzednie lata było siane zboże i rolnik brał opłaty na pole. W 2015 roku wchodzą dopłaty za zazielenienie. Jeszcze nie rozkminiłem tego. A będę musiał, bo żonka tez chce dopłaty do 2 arów warzywniaka. (powiedziałem że to 74 eurocenty i się wkurzyła, nie da koniom ani marcheweczki ani buraczka). A co do łąkarstwa, to jest sporo opracowań w necie.
U nas decyzja, pojedziemy do kliniki🙁 więc mam do was pytanie bo widzę, ze wiele z was ma tak jak ja 2 konne stado. Jak mi jedną koninkę wywiozą to jak uspokoić drugą? Moja karuska to młodzian, z typu nie lubiących zostawać samemu na pastwisku, czy w stajni ... o tyle jak wyjezdzamy bryczką z gniadą, to kara pobiega, pobiega zawoła za nią i nic się nie dzieje, ale boks by rozniosła jakby miała zostać sama. Nie wiem czy polata jeden dzień i może sama się uspokoi? Gniadej ma nie być tydzień w najgorszym przypadku dwa. Macie jakieś pomysły?
Akatash co się dzieje z koniem? 🙁
Jak zabrałam moją starszą na kurs, 2 noce jej nie było i podobno spoko z opowiadań - jadła sobie sianko, nie rżała. Nawet jak zobaczyła z powrotem koleżankę to nie było szału.
Może masz w okolicy jakąś kozę chociaż żeby pożyczyć? 😉
Słuchajcie, wczoraj poszłam do koni, jak zwykle z latarką-czołówką i za chwilę do mojego taty dzwoni telefon (sąsiad), że ktoś z latarką u koni chodzi. Miło, że zareagował, szkoda że po jakiś hmmm 2 miesiącach, odkąd latarka mi potrzebna 😁
Odprysk, czip , w fajnym miejscu , teoretycznie nie powienien przeszkadzac, ale staw nam spuchł i jest jakiś stan zapalny , tyle dobrze ze nie kuleje, nie boli i oprócz opuchlizny nic nie widac po koniu , 2ch wetów mówi żeby ciąć , to tniemy 🙁
No kozy jestem w stanie załatwić , dalsza sasiadka ma i mogłaby pożyczyć , mam tylko pewne obawy czy w zabawie czy próbie zdominowania ich nie skopie 😲 Cały czas mam nadzieję że poszaleje jeden dzień i sama się uspokoi.
wstaje - o! w koncu ladna pogoda = jakies slonce, nie pada... ubralam sie jak na takie ładne plusowe...
a tu wichura, ze gałęzie lecą ;/
masakra! ;/ konie to dziś chyba pogłaszcze tylko ;]
heh, u nas to samo... wstaje, ładne słońce, myślę sobie, że może to jedyny dzień w tym roku, aby zrobić grudniowe zdjęcia koniom... jak się wyszykowałam, to zaczęło tak wiać, że gałęzie kładą się na ziemi... raz na jakiś czas chwila ciszy i znów to samo... No ja swoje to pogłaszczę po prostu jak zwykle :/
teraz jeszcze padac zaczelo.kurcze moglam najpierw jechac, potem sprzatac...
teraz to sie boje do auta wsiasc...mam 10 km przez puszcze ;/ a nawet z kasztana pod domem konary lecą...
jak jechlam w orkan wbila mi se w podwozie gałąź bo sie zagabilam... jaki stres ;/ dobre, ze nie spadła na mnie ...
teraz jest gorzej ;/
oj chyba poczekam...gorzej byc nie moze przeciez...
moze kurier z lekami i derka przyjedzie w miedzy czasie...
Oooooo... a nam jeszcze właśnie prąd zerwało :P
Zawsze to jakaś wymówka do niesprzątania przed świętami 😀 teraz to już muszę wyjść do stajni 😍
"minusy dodatnie" mówisz? :P
U mnie też wieje, deszczu jak na lekarstwo, a by się przydał 😉
A tu mój i koleżanki nowy zakup i spełniłam swoje największe marzenie

Moja pierwsza na widoku
U mnie od rana śliczna pogoda, nawet słoneczko a tu nici z terenu bo od rana po ogarnięciu stajni, w końcu kończyłam robić podłogę w stodole - brat przyjechał więc trzeba wykorzystać darmową siłę roboczą w dźwiganiu ciężarów 😉 a teraz jestem tak zmęczona że już sił na teren brak, trzeba zjeść obiadek a potem już ciemno się będzie robić 🙁
Ircia co to za konik? 😉
Przechodziłam dziś koło sklepu z monitoringiem i pan mi powiedział za jedną kamerę 270 zł, zasięg do 20m. Wzięłam numer do montera, który może przyjechać i mi pomóc rozmieścić i obliczyć ile bym musiała mieć kamer i gdzie.
Są na wi-fi i z rejestratorem 2w1, można oglądać w domu tylko trzeba wpisać na jakiejś stronie login i hasło. A ten rejestrator jest na kartę pamięci i 32 GB starcza podobno na 3 dni.
Strzemionko, sa tez takie, ktore rejestruja tylko jak sie wlaczy czujka ruchu, wtedy karta starcza na dluzej 😉
Nie słyszałam o takiej ale biorąc pod uwagę, że konie się przemieszają chyba i tak ciągle rejestrator będzie w ruchu 👀
u nas kolo 13 sie pieknie wypogodzilo (i nawet jakis czas nie wiało, teraz mniej i tak), wiec futra nawet wylonżowane 😉
duży nie kaszle, male czysto chodzą jest dobrze 🙂 i przyszla w koncu hamba na te jech herlanie...choc mu przeszlo... no ale nei zaszkodzi 😉
Ircia, cud miód i orzeszki - gratuluje!
strzemionko a to moja fryzka Olanda 😉
horse_art dziękujemy :kwiatek: mam nadzieje ze będa sie zdrowo chować 🙂
A widziałam ostatnio ogłoszenie o 2 rocznych fryzach, które ktoś chciał sprzedać razem, to te?
ansc raczej nie, bo jedna ma 6 a druga 7 m-c i nie było to z ogłoszenia 😉
Nie słyszałam o takiej ale biorąc pod uwagę, że konie się przemieszają chyba i tak ciągle rejestrator będzie w ruchu 👀
Ja o takiej na czujke mysle w obejsciu, gdzie sie konie nie przemieszczaja, tzn aby sie włączała w momencie jak ktos wtargnie na teren. (np włączana na noc, jak konie w boksach a wszyscy śpią) a na padok internetowa, abym miala podgląd np z komorki czy tableta. Choc jeszcze sama nie wiem, jak to bedzie 😉 wiem tylko, ze sa rozne kamerki, na czujki tez 😉
Czy na postawienie stajni angielskiej na dwa konie + wiata obok muszę mieć pozwolenie ?
Deszczowy i wietrzny dzień. Jeden z tych których koniki nie lubią. Wesołe zejścia z padoków dały popalić... Mój Ustrój wykastrowany w zeszły piątek znów przydybany na bzykaniu siatki na siano🙁(( Na polepszenie humoru zagraliśmy w eurobiznes. Przegrałam🙁((
Ircia - cudne. Fajnie związane🙂
p.s myśmy wczoraj oglądali pewnego Pana z wąsami🙂😉) Pierwszy raz widziałam konia z wąsami a'la Salwador Dali I kto wie...
maluda, jak miałam 9 lat, to rodzice zaczęli mnie wozić do Ochab 'na konie'. Na oprowadzanki i pierwsze lonże często dostawałam Szlakę, a później, jak już przestałam na koniu walczyć o życie - bywało, że jeździłam na pięknej Batucie (ależ byłam wtedy dumna!). Niestety nic, co dobre, nie trwa wiecznie... Ukradli nam samochód i skończyły się wycieczki do stadniny, a konie miałam tylko podczas wakacji. Któregoś dnia mama przyniosła do domu informację, że ktoś w Jastrzębiu buduje stajnię! Tydzień szukałam, ale znalazłam 🙂 Tam poznałam Baffinę i od pierwszego wejrzenia się w niej zakochałam. 2 lata pomagałam w tamtej stajni.
Później odnalazłam w Komitecie Pomocy dla Zwierząt Batutę, od czego zaczęła się nasza przyjaźń. Baffina jest jej córką.
W czwartek zadzwonił "Szeryf", że będzie w moich okolicach, więc przywiezie mi kobyłę... I przyjechała 😍
Met wiem że cytuję stergo posta, ale spotkałam kiedyś dawno w Przystani Batutę i jest to jeden z piękniejszych koni jakie spotkałam 😀
p.s myśmy wczoraj oglądali pewnego Pana z wąsami🙂😉) Pierwszy raz widziałam konia z wąsami a'la Salwador Dali I kto wie...
Ja widziałam kiedyś takiego tinkera w Popowie, ale nie zdążyłam zrobić mu zdjęcia z zaskoczenia bo od razu zaczął szlupać po ziemi 😉 Teraz nikt mi nie chce uwierzyć w konia z wąsami 😂 🤔wirek: